Botwinka 2 (zupa jeden raz w roku)

europa112

Member
Paź 28, 2004
1,551
1
0
Botwinka

Botwinka.jpg
Do wykonania potrzeba:
20-30 deka cielenciny lub wołowiny z kością
25 deko włoszczyzny (marchewka.seler,por i kapustka)
1 1/2 litra wody
40 dkg botwiny (2 pęczki młodych buraczków z liśćmi)
2 buraki
kwasek cytrynowy(sok z cytryny)
2 deka mąki
1/8 l śmietyny
cukier ,sól
po jednej łyżce:koperku, szczypiorku i pieteruszki.
3-4 jajka ugotowane na twardo.

1.Z mięsa i włoszczyzny gotuję wywar.
2.Umytą botwinkę kroję w paseczki.Buraki obieram i kroję w "zapałki" gdzieś 3x3 mm .Zalewam małą ilością wody ,dodaję sok z cytryny i duszę do miękości (jakieć 15 minut)
3.Z ugotowanego wywaru wyjmuję mięso,które kroję na kawałeczki i wrzucam do garnka z botwinką.Tak samo czynię z wywarem.
4.Mąkę wsypuję do kubka.Następnie delikatnie mieszam ze śmietaną.Jeśli papka jest wyjątkowo gęsta dodaję trochę wody i oczywiście wszystko do gara.
5.Dodaję na koniec posiekaną zieleninę ( im więcej koperki tym lepiej).
Dodaję cukru.soku z cytryny i soli, i gotuję do chwili kiedy buraczki są miękie.(nie trwa to już długo, chodzi raczej o przegryzienie się składników)
6.Jajka gotuję na twardo, póżniej oczywiście pozbywam się skorupek.
I tutaj mamy pewną dowolność bo albo wszystkie jajka kroimy w kostkę i wrzucamy do garnka, albo jajka przekrajamy na pół i kładziemy w całości na talerzu.

Uwaga!.Oczywiście że można zastosować kostkę rosołowłą . Wtedy wszystkie warzywa od razu dusimy w niewielkiej ilości wody i do tego dodajemy od razu pokrojone kawałeczki mięsa.(Jak ktoś ma karczek,to też świat się nie zawali), a na koniec zalewany go rosołkiem i śmietanką.

W związku z tym ,że botwinka jest bardzo sezonową roślinką myślę ,że można ją wykonać tylko raz w roku.
 

Załączniki

  • Botwinka.jpg
    Botwinka.jpg
    148.3 KB · Wyświetleń: 0
Ostatnią edycję dokonał moderator:

tudik

Member
Paź 29, 2004
550
4
18
botwinka swietnie sie mrozi.
 

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
30,802
4,858
113
Ja też staram sie zrobić na zime choć kilka słoików. Buraczki* i liście z ogonkami (jesli młode i nie zdrewniałe) myję i kroję, zalewam niewielką ilością osolonego wrzątku i gotuję do miekkości, dodaję kwasek cytrynowy lub sok z cytryny. Niedużo, na 1 pęczek szczyptę, ale to wystarczy, aby produkt lepiej się przechowywał. Przekładam do słoików łącznie z wywarem. Pasteryzuję kilkanaście minut od zawrzenia, wyjmuję, odwracam do góry dnem i koniec. Zimą przygotowuję wywar rosołowy, dodaję botwinkę, dosmaczam i cieszę się pyszną letnią zupą. Kiedyś dodawałam do każdego słoika kopiastą łyżkę koperku, ale troche tracił na aromacie, dodaję więc zimą mrożony, którego robię zawsze dużo.
*Jeśli buraczki małe i nie gwarantują ładnego koloru, dokładam kilka pokrojonych wiekszych. Wtedy najpierw podgotowuje buraczki, a jak zmiekną, dodaję listki. Nadmiar buraków można usunąć.
icon_smile.gif
 

duende

Member
Cze 25, 2008
3,857
0
0
Buka, dziękuję, tak zrobię dzisiaj z części moich buraczkowych zagonów.
Ciekawe, że nie trzeba trzymać w lodówce tych słoiczków. No ale skoro podobnie ogórki się robi to czemu nie buraczki
icon_smile.gif

Teraz w weekend będąc u koleżanki w połogu nagotowałam jej zup do słoików , m.in. botwinkę, i włożyłam do lodówki, żeby mogła sobie tylko odgrzać i doprawić śmietaną a czas poświęcić dziecku. Ta zupa jednak chyba poza lodówką by nie przetrzymała.
 

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
30,802
4,858
113
Duende, ja tę botwinkę pasteryzuję! Przeczytaj dokładnie przepis.
 

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
30,802
4,858
113

AnnaB.

Member
Mar 13, 2008
362
0
0
Ja botwinkę miałam tydzień temu i dzisiaj, a więc już drugi raz w roku.
zwinker2.gif
Pyszna. Na cielęcinie. Wszystko młode warzywka. Ach.
 
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy