Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Płynąco
Zupy
Botwinka 2 (zupa jeden raz w roku)
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="europa112" data-source="post: 145635" data-attributes="member: 140"><p><span style="font-size: 26px"><strong>Botwinka</strong></span></p><p></p><p>[ATTACH=full]63728[/ATTACH]</p><p>Do wykonania potrzeba:</p><p>20-30 deka cielenciny lub wołowiny z kością</p><p>25 deko włoszczyzny (marchewka.seler,por i kapustka)</p><p>1 1/2 litra wody</p><p>40 dkg botwiny (2 pęczki młodych buraczków z liśćmi)</p><p>2 buraki</p><p>kwasek cytrynowy(sok z cytryny)</p><p>2 deka mąki</p><p>1/8 l śmietyny</p><p>cukier ,sól</p><p>po jednej łyżce:koperku, szczypiorku i pieteruszki.</p><p>3-4 jajka ugotowane na twardo.</p><p></p><p>1.Z mięsa i włoszczyzny gotuję wywar.</p><p>2.Umytą botwinkę kroję w paseczki.Buraki obieram i kroję w &quot;zapałki&quot; gdzieś 3x3 mm .Zalewam małą ilością wody ,dodaję sok z cytryny i duszę do miękości (jakieć 15 minut)</p><p>3.Z ugotowanego wywaru wyjmuję mięso,które kroję na kawałeczki i wrzucam do garnka z botwinką.Tak samo czynię z wywarem.</p><p>4.Mąkę wsypuję do kubka.Następnie delikatnie mieszam ze śmietaną.Jeśli papka jest wyjątkowo gęsta dodaję trochę wody i oczywiście wszystko do gara.</p><p>5.Dodaję na koniec posiekaną zieleninę ( im więcej koperki tym lepiej).</p><p>Dodaję cukru.soku z cytryny i soli, i gotuję do chwili kiedy buraczki są miękie.(nie trwa to już długo, chodzi raczej o przegryzienie się składników)</p><p>6.Jajka gotuję na twardo, póżniej oczywiście pozbywam się skorupek.</p><p>I tutaj mamy pewną dowolność bo albo wszystkie jajka kroimy w kostkę i wrzucamy do garnka, albo jajka przekrajamy na pół i kładziemy w całości na talerzu.</p><p></p><p>Uwaga!.Oczywiście że można zastosować kostkę rosołowłą . Wtedy wszystkie warzywa od razu dusimy w niewielkiej ilości wody i do tego dodajemy od razu pokrojone kawałeczki mięsa.(Jak ktoś ma karczek,to też świat się nie zawali), a na koniec zalewany go rosołkiem i śmietanką.</p><p></p><p>W związku z tym ,że botwinka jest bardzo sezonową roślinką myślę ,że można ją wykonać tylko raz w roku.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="europa112, post: 145635, member: 140"] [SIZE=14][B]Botwinka[/B][/SIZE] [ATTACH=full]63728[/ATTACH] Do wykonania potrzeba: 20-30 deka cielenciny lub wołowiny z kością 25 deko włoszczyzny (marchewka.seler,por i kapustka) 1 1/2 litra wody 40 dkg botwiny (2 pęczki młodych buraczków z liśćmi) 2 buraki kwasek cytrynowy(sok z cytryny) 2 deka mąki 1/8 l śmietyny cukier ,sól po jednej łyżce:koperku, szczypiorku i pieteruszki. 3-4 jajka ugotowane na twardo. 1.Z mięsa i włoszczyzny gotuję wywar. 2.Umytą botwinkę kroję w paseczki.Buraki obieram i kroję w "zapałki" gdzieś 3x3 mm .Zalewam małą ilością wody ,dodaję sok z cytryny i duszę do miękości (jakieć 15 minut) 3.Z ugotowanego wywaru wyjmuję mięso,które kroję na kawałeczki i wrzucam do garnka z botwinką.Tak samo czynię z wywarem. 4.Mąkę wsypuję do kubka.Następnie delikatnie mieszam ze śmietaną.Jeśli papka jest wyjątkowo gęsta dodaję trochę wody i oczywiście wszystko do gara. 5.Dodaję na koniec posiekaną zieleninę ( im więcej koperki tym lepiej). Dodaję cukru.soku z cytryny i soli, i gotuję do chwili kiedy buraczki są miękie.(nie trwa to już długo, chodzi raczej o przegryzienie się składników) 6.Jajka gotuję na twardo, póżniej oczywiście pozbywam się skorupek. I tutaj mamy pewną dowolność bo albo wszystkie jajka kroimy w kostkę i wrzucamy do garnka, albo jajka przekrajamy na pół i kładziemy w całości na talerzu. Uwaga!.Oczywiście że można zastosować kostkę rosołowłą . Wtedy wszystkie warzywa od razu dusimy w niewielkiej ilości wody i do tego dodajemy od razu pokrojone kawałeczki mięsa.(Jak ktoś ma karczek,to też świat się nie zawali), a na koniec zalewany go rosołkiem i śmietanką. W związku z tym ,że botwinka jest bardzo sezonową roślinką myślę ,że można ją wykonać tylko raz w roku. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Płynąco
Zupy
Botwinka 2 (zupa jeden raz w roku)
Top
Bottom