Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Płynąco
Zupy
Botwinka 2 (zupa jeden raz w roku)
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="Buka" data-source="post: 862091" data-attributes="member: 67"><p>Ja też staram sie zrobić na zime choć kilka słoików. Buraczki* i liście z ogonkami (jesli młode i nie zdrewniałe) myję i kroję, zalewam niewielką ilością osolonego wrzątku i gotuję do miekkości, dodaję kwasek cytrynowy lub sok z cytryny. Niedużo, na 1 pęczek szczyptę, ale to wystarczy, aby produkt lepiej się przechowywał. Przekładam do słoików łącznie z wywarem. Pasteryzuję kilkanaście minut od zawrzenia, wyjmuję, odwracam do góry dnem i koniec. Zimą przygotowuję wywar rosołowy, dodaję botwinkę, dosmaczam i cieszę się pyszną letnią zupą. Kiedyś dodawałam do każdego słoika kopiastą łyżkę koperku, ale troche tracił na aromacie, dodaję więc zimą mrożony, którego robię zawsze dużo. </p><p>*Jeśli buraczki małe i nie gwarantują ładnego koloru, dokładam kilka pokrojonych wiekszych. Wtedy najpierw podgotowuje buraczki, a jak zmiekną, dodaję listki. Nadmiar buraków można usunąć. <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p></blockquote><p></p>
[QUOTE="Buka, post: 862091, member: 67"] Ja też staram sie zrobić na zime choć kilka słoików. Buraczki* i liście z ogonkami (jesli młode i nie zdrewniałe) myję i kroję, zalewam niewielką ilością osolonego wrzątku i gotuję do miekkości, dodaję kwasek cytrynowy lub sok z cytryny. Niedużo, na 1 pęczek szczyptę, ale to wystarczy, aby produkt lepiej się przechowywał. Przekładam do słoików łącznie z wywarem. Pasteryzuję kilkanaście minut od zawrzenia, wyjmuję, odwracam do góry dnem i koniec. Zimą przygotowuję wywar rosołowy, dodaję botwinkę, dosmaczam i cieszę się pyszną letnią zupą. Kiedyś dodawałam do każdego słoika kopiastą łyżkę koperku, ale troche tracił na aromacie, dodaję więc zimą mrożony, którego robię zawsze dużo. *Jeśli buraczki małe i nie gwarantują ładnego koloru, dokładam kilka pokrojonych wiekszych. Wtedy najpierw podgotowuje buraczki, a jak zmiekną, dodaję listki. Nadmiar buraków można usunąć. [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif[/IMG] [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Płynąco
Zupy
Botwinka 2 (zupa jeden raz w roku)
Top
Bottom