Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Płynąco
Zupy
Botwinka
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="kasha" data-source="post: 133965" data-attributes="member: 98"><p>Składniki:</p><p><strong>1 pęczek botwinki</strong></p><p><strong>3-4 młode ziemniaki</strong></p><p><strong>koperek</strong></p><p><strong>4 łyżki śmietany</strong></p><p><strong>listek laurowy</strong></p><p><strong>pieprz</strong></p><p><strong>sól</strong></p><p></p><p>Najpierw myję dokładnie całą botwinkę, przekrawam każdego buraka na 4 części, kroję w cienkie plasterki, zalewam 2 szklankami przefiltrowanej wody. Wrzucam listek laurowy.</p><p>W tym czasie szybciutko wybieram młodziutkie pędy buraczane i odrywam od nich listeczki. </p><p>Wybieram tylko młode cienkie łodyżki oraz delikatne i młodziusie listki. </p><p>Stare liście wyrzucam lub daję do pożarcia śwince <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite45" alt=":lol:" title="Smile :lol:" loading="lazy" data-shortname=":lol:" /> gdyż one już nie nadają się na botwinkę bo po ugotowaniu stają się gorzkie.</p><p>Drobniutko kroję łodyżki i wrzucam do wody z buraczkami. Dodaję pół łyżeczki soli.</p><p>Włączam malutki gaz, botwinka nie może się zbytnio zagotować, bo straci swój piękny kolor <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite45" alt=":lol:" title="Smile :lol:" loading="lazy" data-shortname=":lol:" /> </p><p>Od momentu zagotowania zupka ma sobie tak tylko mrugać przez 5-10 minut, aż łodygi i buraki staną będą miękkie i jędrne, a nie rozpaćkane. W czasie gdy tworzy się czerwoność, kroję listki oraz koperek. </p><p>Pocięte listeczki dodaję na sam koniec gotowania zupy ok.1 minuty przed zakończeniem procesu gotowania.</p><p>Na koniec wsypuję koperek, doprawiam solą i pieprzem, jeśli ktoś lubi się truć to i może sypnąć jarzynki troszkję. Dodaję dużo śmietany, która sprawia, że zupa nabiera ślicznego koloru. </p><p>Osobno w małej ilości wody gotuję drobno pokrojone ziemniaki, które dodaję do zupy.</p><p></p><p>Smacznego <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite45" alt=":lol:" title="Smile :lol:" loading="lazy" data-shortname=":lol:" /></p><p></p><p>P.s</p><p>Jak kto uparty to może zrobić na mięśku <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite45" alt=":lol:" title="Smile :lol:" loading="lazy" data-shortname=":lol:" /></p></blockquote><p></p>
[QUOTE="kasha, post: 133965, member: 98"] Składniki: [B]1 pęczek botwinki 3-4 młode ziemniaki koperek 4 łyżki śmietany listek laurowy pieprz sól[/B] Najpierw myję dokładnie całą botwinkę, przekrawam każdego buraka na 4 części, kroję w cienkie plasterki, zalewam 2 szklankami przefiltrowanej wody. Wrzucam listek laurowy. W tym czasie szybciutko wybieram młodziutkie pędy buraczane i odrywam od nich listeczki. Wybieram tylko młode cienkie łodyżki oraz delikatne i młodziusie listki. Stare liście wyrzucam lub daję do pożarcia śwince :lol: gdyż one już nie nadają się na botwinkę bo po ugotowaniu stają się gorzkie. Drobniutko kroję łodyżki i wrzucam do wody z buraczkami. Dodaję pół łyżeczki soli. Włączam malutki gaz, botwinka nie może się zbytnio zagotować, bo straci swój piękny kolor :lol: Od momentu zagotowania zupka ma sobie tak tylko mrugać przez 5-10 minut, aż łodygi i buraki staną będą miękkie i jędrne, a nie rozpaćkane. W czasie gdy tworzy się czerwoność, kroję listki oraz koperek. Pocięte listeczki dodaję na sam koniec gotowania zupy ok.1 minuty przed zakończeniem procesu gotowania. Na koniec wsypuję koperek, doprawiam solą i pieprzem, jeśli ktoś lubi się truć to i może sypnąć jarzynki troszkję. Dodaję dużo śmietany, która sprawia, że zupa nabiera ślicznego koloru. Osobno w małej ilości wody gotuję drobno pokrojone ziemniaki, które dodaję do zupy. Smacznego :lol: P.s Jak kto uparty to może zrobić na mięśku :lol: [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Płynąco
Zupy
Botwinka
Top
Bottom