- Sty 14, 2022
- 732
- 969
- 93
Przepis pochodzi z książki Extra Good Things Ottolenghiego.
- 600g brokułów galazkowych (ugotowane na parze al dente, następnie wymieszane z 2 łyżkami oliwy, łyżka soku z limonki i solą) - u mnie był zwykły brokuł i w dodatku ugotowany
- orzechy: łyżka jasnego brązowego cukru, łyżeczka sosu sojowego, łyżeczka oliwy, łyżka wody - wymieszać i doprowadzić do delikatnego wrzenia, mieszać aż cukier się rozpuści, dodać 50g niesolonych orzechów ziemnych (miałam solone tylko), podgrzewać 60-90 sek, aż będą całkowicie obtoczone w sosie, wyłożyć na mała blaszkę z papierem do pieczenia i piec w 160 stopniach z termoobiegiem 9 minut (piekłam chwilkę dłużej), odstawić do ostygnięcia, posiekać (posiekałam tylko kilka, które dodałam do sosu, resztę tylko lekko przesiekałam).
- sos: 100 g gładkiego masła orzechowego (miałam tylko z nerkowców, ze zwykłym na pewno lepsze), 2 łyżeczki pasty gochujang (dałam jedną), łyżka sosu sojowego, łyżeczka jasnego brązowego cukru, 2 łyżki soku z limonki, 2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę (dodałam tez kawałeczek imbiru), 2 liście limonki makrut drobno pokrojone (nie miałam, wiec nie dałam
), szczypiorek, ok. 3 łyżek wody - wymieszać rózgą (ew. doprawić do smaku)
Brokuły polać sosem, posypać orzeszkami.
- 600g brokułów galazkowych (ugotowane na parze al dente, następnie wymieszane z 2 łyżkami oliwy, łyżka soku z limonki i solą) - u mnie był zwykły brokuł i w dodatku ugotowany

- orzechy: łyżka jasnego brązowego cukru, łyżeczka sosu sojowego, łyżeczka oliwy, łyżka wody - wymieszać i doprowadzić do delikatnego wrzenia, mieszać aż cukier się rozpuści, dodać 50g niesolonych orzechów ziemnych (miałam solone tylko), podgrzewać 60-90 sek, aż będą całkowicie obtoczone w sosie, wyłożyć na mała blaszkę z papierem do pieczenia i piec w 160 stopniach z termoobiegiem 9 minut (piekłam chwilkę dłużej), odstawić do ostygnięcia, posiekać (posiekałam tylko kilka, które dodałam do sosu, resztę tylko lekko przesiekałam).
- sos: 100 g gładkiego masła orzechowego (miałam tylko z nerkowców, ze zwykłym na pewno lepsze), 2 łyżeczki pasty gochujang (dałam jedną), łyżka sosu sojowego, łyżeczka jasnego brązowego cukru, 2 łyżki soku z limonki, 2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę (dodałam tez kawałeczek imbiru), 2 liście limonki makrut drobno pokrojone (nie miałam, wiec nie dałam

Brokuły polać sosem, posypać orzeszkami.