Bułeczka Dukanowa

[madziawoj]

Bułeczka Dukanowa

Przepis znalazłam tu:http://dietetyczneobzarstwo.blox.pl/2010/09/Buleczka-z-kremem-smietankowym-Pyszna-i-sycaca.html
Trochę zmodyfikowałam i wpisuję na prośbę Joanny


składniki:
1 jajko
1 lyzka serka twarogowego odtłuszczonego (uzywam serka Linessa 0.2% z Lidla)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki otrebów owsianych
ew. zioła

Wszystkie składniki wymieszać widelcem, aby całość miała gładką, płynną konsystencję . Przełożyć do małej miseczki i włożyć do kuchenki mikrofalowej na maksymalną moc na 4.5- 5 minut.
Po ostygnięciu przekroić na pół.

W dni białkowe smaruję przekrojoną bułeczką serkiem Linessa, dekoruję odrobiną korniszona i szczypiorkiem. W dni warzywne jem z wszystkim co dozwolone.
Świeżo upieczoną bułeczkę zawijam w folię aluminiową i zabieram ze sobą do pracy.

 

[Joanna]

Dziękuję! Wygląda ślicznie, jak prawdziwa.
Martwi mnie tylko duża ilość proszku do pieczenia.
Nie czuć go w smaku?

 

[madziawoj]

Joanno, początkowo miałam podobne obawy, ale po upieczeniu swierdzilam , ze proszku nie czuję. Zresztą możesz spóbować zredukować ilość proszku. Ja sypię go tak "na oko" i czasem jest go więcej, czasem mniej, a i tak bułeczki wychodzą podobnejj wielkości.

 

[Cinka]

Dałam płaską łyżeczkę - urosła jak głoopia

fajna

Idę robić kanapki

edit
4 min to chyba ciut za długo w moim przypadku - spróbuję 3 nastepnym razem
Buła jak prawdziwa tylko bez skórki

 

[Caritka]

Tez zrobilam

- mimo, ze nie jestem na diecie.
Jakos chcialo mi cos innego, niz chleb i przez Cinke (

) przepis wpadl mi w oko.
Wyszlo bardzo smaczne. W mikrowelli siedzialo 5 min. i sa chrupiace i bardzo dziurkowate

Fajne i smaczne

To bedzie chyba jedyny sposob, zeby wcisnac mi otreby (chyba, ze jeszcze cos kiedys znajde

)
Mase przelozylam do foremek mufinkowych

-wyszlo mi 5 muffinek, -pierwsze wrazenie po wyciagnieciu, to
- "kurcze, to jakies puste cos

i ja sie mam tym najesc?

"

-ale nawet sie najadlam

Na pewno bede je jeszcze robic, bo musze wykorzystac oterby- data waznosci mi sie konczy

-
ale przy nastepnym razie, dodam jeszcze mniej proszku. Teraz dalam tak, jak Cinka - plaska lyzeczke i troche mnie szczypaly.
Nie wiem czy powinnam pisac z czym jadlam, bo nie wiem czy to bedzie wedlug tej diety

- ale wcielam z gotowana szynka.
Pycha

-Dziekuje za przepis

 

[Cinka]

Ja chyba też nastepnym razem dam pół łyżeczki, bo jak tak jadłam to coś mi nie pasowało tylko nie wiedziałam co - czy to musztarda... czy sałata - może i ten proszek w bułce - obaczymy jutro

 

[Caritka]

U mnie na pewno to byl proszek, bo jadlam tylko z quarkiem i wedlina, wiec raczej to nie szczypalo

Tez jutro zrobie

 

[duende]

fajny przepis

nie mam kuchenki mikrofalowej, więc nie spróbuję, ale idea mi się podoba

 

[Caritka]

Wlasnie zjadlam sniadanie

Dzis dodalam niecale pol plaskiej lyzeczki i wyszlo o wiele lepiej. Nie szczypaly tak, jak wczoraj, choc jeszcze leciutko ten proszek czulam.
Nastepnym razem zmniejsze o jeszcze troszke.
Zastanawiam sie, czy w ogole ten proszek musi tam byc

Musze sprobowac

Aha, dzis wyszly mi 3 muffiny

, ale naladowalam do foremek wiecej, jak wczoraj

Odrobine wykipialo z foremek

 

[Cinka]

moja właśnie stygnie

też dziś dałam ciut mniej niż pół płaskiej łyżeczki

Ja robie jedną bułę w małej szklanej miseczce.

 

[Caritka]

Z tym mniej, jak pol lyzeczki, to nie bylo zle i w sumie mogloby juz tak zostac, ale jeszcze tak troszke (hm, prawie wcale) go czulam

-Nie wiem, czemu uparlam sie na muffiny

Te muffiny przekrawam jeszcze na pol, na "kromki" i mam takie fajne na jeden- dwa gryz (-y)

 

[Cinka]

Mnie z takich małych wszystko "wylata"

Właśnie zajadam kanapki z szynką konserwową i jajem plus musztarda i szczypior - pycha, nic a nic prochu dziś nie czuję

 

[Caritka]

index.php?act=findpost&pid=1112752Mnie z takich małych wszystko "wylata"

-Wczoraj mi nie latalo

CYTATWłaśnie zajadam kanapki z szynką konserwową i jajem plus musztarda i szczypior - pycha, nic a nic prochu dziś nie czuję

To pewnie dalas jeszcze mniej ode mnie

-ale jutro juz bedzie dobrze

 

[Cinka]

Może

a może mam mniejszą wrazliwość na proch niż ty

Mikrofalowałam dziś 3 min - starczyło. Czyli u mnie tak 3 albo 3,5 min to góra! Wczorajsza buła była ciut za sucha.

 

[Caritka]

Nie wiem, moze i tak

A ja wlasnie trzymam je dluzej, to znaczy 5 min. Polubilam takie chrupiace

Nie wiem tylko, jakby mi sie chrupalo taka wieksza

-ale te male sa fajne takie

 

[Joanna]

index.php?act=findpost&pid=1112769Mikrofalowałam dziś 3 min - starczyło.

I mnie też. Proszku dałam dwie szczypty, a i tak urosła.
Oprócz owsianych dałam też pszenne otręby.
Naprawdę smaczna.

 

[Cinka]

Oj ja też daję pszenne

nawet nie zauważyłam że tu nie ma - poleciałam przyzwyczajeniem - 2 owsiane plus 1 pszenna.

 

[Joanna]

Z dłużej mikrofalowanej można zrobić pyszne grzanki - pierwszy raz zrobiły mi się niechcąco, ale już mam w planach następne do sałatki Cezar z kurczakiem. Niech no tylko się skończy faza proteinowa.

 

[anuc]

Kurcze niezle. Olac tam Dukana, fajny szybki patent na cos na sniadanie bez ganiania do zabki