Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zaczynie drożdżowym
Buleczki od Petry
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="qd" data-source="post: 954437" data-attributes="member: 692"><p>W poszukiwaniu tego wlasciwego przepisu na bulki wspomogla mnie <strong>margot</strong> pokazujac Bułeczki od Petry <a href="http://kuchniaalicji.blogspot.com/2010/03/bueczki-od-petry-mniam-mniam.html" target="_blank">http://kuchniaalicji.blogspot.com/2010/03/...niam-mniam.html</a>.</p><p>Dzis wreszcie dotarlam do mety - upieklam. Zrobilam z 1/3 porcji i nie dawalam maki orkiszowej. Skorka cieniutka i chrupiaca, wnetrze puszyste i z duzymi dziurami. jednym slowem - bez zarzutu!</p><p>Margot - dziekuje, zdjelas przeklenstwo!</p><p></p><p>[ATTACH=full]50653[/ATTACH]</p><p></p><p> Chyba juz wiem, gdzie popelnialam blad: raz, ze dawalam za malo drozdzy, w domu za niska temperatura i przykrywalam scierka zamiast folia. Bulki schly rosnac, to i skora byla gruba.</p><p>Dwa - czekalam az sie zarumienia na srodkowej polce piekarnika, zamiast podstawic wyzej. Jak krocej siedza to i skorka ciensza.</p><p>Trzy - formujac buleczki w mace zagarnialam, domieszywalam i w rezultacie ciasto bylo za geste.</p><p>Robiac buleczki Petry uswiadomilam sobie co i jak i mam nadzieje, ze nastepne wypieki beda znacznie sensowniejsze.</p><p></p><p>Za to upieczony dzisiaj chleb polski nie nadaje sie do pokazania, bo jest to jego wersja &quot;odmowna&quot;. Najpierw odmowil opuszczenia makutry gdzie wyrastal. Kiedy juz matka grawitacja zdecydowanie przyciagnela go na deske do wsadzania do pieca, to nie mialam czego nacinac, skorka nie istniala. Naklulam patyczkiem... Potem odmowil zjechania z deski na rozgrzana blache, wiec ksztalt mu sie zrobil, hmmm, nowoczesny <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite8" alt=":D" title="Big grin :D" loading="lazy" data-shortname=":D" /> Potem odmowil rownomiernego rumienienia, odwracany nie mogl sie na nic zdecydowac. A na koncu odmowil siedzenia do konca wyznaczonego czasu w piecu, musialam go wyjac 8 min wczesniej, gotowego i dzwieczacego, bo by sie przypalil.</p><p></p><p>qd z bulkami ( 2 rodzaje), solankami, chlebem polskim i chlebem bazowym( stygnie... jak przekroje to pokaze) - do czwartku powinno wystarczyc</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="qd, post: 954437, member: 692"] W poszukiwaniu tego wlasciwego przepisu na bulki wspomogla mnie [B]margot[/B] pokazujac Bułeczki od Petry [URL="http://kuchniaalicji.blogspot.com/2010/03/bueczki-od-petry-mniam-mniam.html"]http://kuchniaalicji.blogspot.com/2010/03/...niam-mniam.html[/URL]. Dzis wreszcie dotarlam do mety - upieklam. Zrobilam z 1/3 porcji i nie dawalam maki orkiszowej. Skorka cieniutka i chrupiaca, wnetrze puszyste i z duzymi dziurami. jednym slowem - bez zarzutu! Margot - dziekuje, zdjelas przeklenstwo! [ATTACH=full]50653[/ATTACH] Chyba juz wiem, gdzie popelnialam blad: raz, ze dawalam za malo drozdzy, w domu za niska temperatura i przykrywalam scierka zamiast folia. Bulki schly rosnac, to i skora byla gruba. Dwa - czekalam az sie zarumienia na srodkowej polce piekarnika, zamiast podstawic wyzej. Jak krocej siedza to i skorka ciensza. Trzy - formujac buleczki w mace zagarnialam, domieszywalam i w rezultacie ciasto bylo za geste. Robiac buleczki Petry uswiadomilam sobie co i jak i mam nadzieje, ze nastepne wypieki beda znacznie sensowniejsze. Za to upieczony dzisiaj chleb polski nie nadaje sie do pokazania, bo jest to jego wersja "odmowna". Najpierw odmowil opuszczenia makutry gdzie wyrastal. Kiedy juz matka grawitacja zdecydowanie przyciagnela go na deske do wsadzania do pieca, to nie mialam czego nacinac, skorka nie istniala. Naklulam patyczkiem... Potem odmowil zjechania z deski na rozgrzana blache, wiec ksztalt mu sie zrobil, hmmm, nowoczesny :D Potem odmowil rownomiernego rumienienia, odwracany nie mogl sie na nic zdecydowac. A na koncu odmowil siedzenia do konca wyznaczonego czasu w piecu, musialam go wyjac 8 min wczesniej, gotowego i dzwieczacego, bo by sie przypalil. qd z bulkami ( 2 rodzaje), solankami, chlebem polskim i chlebem bazowym( stygnie... jak przekroje to pokaze) - do czwartku powinno wystarczyc [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zaczynie drożdżowym
Buleczki od Petry
Top
Bottom