Bułeczki z nadzieniem lub pączki oszczędne.

[mariaanna]

1/2kg mąki tortowej
2,5-3dag drożdży świeżych
3 łyżki oleju(lub miękkie masło)
2 jajka
1 szklanka mleka
2-3 łyżki cukru
kilka kropel olejku( nie musi być)
1 łyżka spirytusu(nie musi być)
szczypta soli

Ciasto można wyrobić ręcznie lub maszynowo.

Metoda maszynowa:

Drożdże świeże rozpuścić z 3 łyżkami letniej wody i odrobiną cukru.
Do wiaderka maszyny wkładać po koleilej, jajka,mleko, olejek, spirytus, sół, cukier, przesianą mąkę, a na końcu drożdże.
Wyrabiać na programie; ciasto rosnące;(ja trzymałam 1h) , następnie wyjąć na omączony blat i podzielić na 2 części(1część przełożyć do miski i przykryć ściereczką).Połowę ciasta podzielić na 6 równych kawałków.
Każdy rozpłaszczyć dłonią i nakładać nadzienie;np. jagody zmieszane z cukrem i odrobiną bułki tartej-lub wiśnie z konfitury albo co kto lubi i zlepiać bułeczki.Układać na blasze wyłożonej papierem i odczekać jeszcze niech podrosną.To samo zrobić z drugą połową ciasta.Posmarować bułeczki rozbełtanym żółtkiem.Piec,w temp.
190st.C przez 18-20 min.PO ostudzeniu obficie posypać cukrem pudrem.

Metoda ręczna:

Zrobić rozczyn z drożdży, wody i cukru i po kilku min. połączyć wszystkie składniki ciasta.
Wyrobić dobrze aż bedzie odchodziło od ścianek naczynia. Odstawić do podwojenia objętości pod przykryciem.Następnie postępować jak przy metodzie maszynowej.


Z tego samego ciasta robię pączki nadziewane np. powidłami śliwkowymi- wychodzi ok.27-28sztuk.



Z tego samego ciasta robię -Kluski na parze-wychodzi 24 kluski.

Ciasto lekko rozwałkować i wycinać szklanką krążki.Na garnku z wrzątkiem obwiązanym gazą
układać kluski i przykryć odpowiednio dobraną miską.Parowaćok.15 min.Ostrożnie zdjąć miskę, a kluski przełożyć na talerz i od razu podawać np. polane sosem jagodowym.

Wszystkie 3 warianty serdecznie polecam.

 

[Ilona]

Jedno ciasto a tyle zastosowań. SUper

Przypomniały mi się parowce mojej babci. O ludzieeee jakie to pyszne było...

 

[mariaanna]

index.php?act=findpost&pid=726687Jedno ciasto a tyle zastosowań. SUper

Przypomniały mi się parowce mojej babci. O ludzieeee jakie to pyszne było...

U mnie najlepsze parowce robiła mama, a ja chciałam jej dorównać i myślę, że częściowo mi się udałstatnio robiłam tylko dla 2 osób, więc zrobiłam z połowy ciasta parowańce(12 szt), a z reszty jagodzianki.

 

[mariaanna]

Z tego samego ciasta, wzbogaconego o startą skórkę z połowy cytryny i 1 łyżkę cukru więcej
-upiekłam placek ze śliwkami, jeżynami i kruszonką.

Kruszonka to:10dag mąki, 5dag cukru i 5dag masła.

Śliwek około 1kg

Piekłam w prostokątnej blaszce o wymiarach 38x28cm,
Temperatura pieczenia 180 st.C- piec 40 min.
Zamiast spirytusu dałam łyżkę rumu.Wyszło pyszne.

 

[moni20]

mariaanna, cudo ten twoj placek

az slinka leci na widok tych zdjec ... musi byc pyszne

 

[Margot]

o literka l do góry nogami ,ja bardzo lubię wszelkie drożdżowe ciasta

 

[mariaanna]

index.php?act=findpost&pid=737222mariaanna, cudo ten twoj placek

az slinka leci na widok tych zdjec ... musi byc pyszne

Moni jest pyszne.Polecam.

 

[mariaanna]

index.php?act=findpost&pid=737223o literka l do góry nogami ,ja bardzo lubię wszelkie drożdżowe ciasta

Ja także bardzo lubię.Margot

 

[Lud_]

index.php?act=findpost&pid=737223o literka l do góry nogami ,ja bardzo lubię wszelkie drożdżowe ciasta

index.php?act=findpost&pid=737231Ja także bardzo lubię.Margot

I ja, i ja - wszytskie wymyślne i kremowe jak dla mnie chowają się przy jeszcze ciepłym drożdżowym z kruszonką i owocami...

 

[mariaanna]

index.php?act=findpost&pid=737311I ja, i ja - wszytskie wymyślne i kremowe jak dla mnie chowają się przy jeszcze ciepłym drożdżowym z kruszonką i owocami...

Zapach drożdżowego ciasta działa na mnie jak balsam, a myśli krążą nad rodzinnym domem.Cudowne uczucie.

 

[Azazelle]

Nie byłabym sobą, gdybym nie zmieniła czegoś w przepisie

Dałam ok 300 g mąki, mleko waniliowe + trochę wody + skondensowane, ciut więcej cukru, jedno jajko i jedno żółtko. Podlałam od serca panem Walkerem, smarowałam mlekiem skondensowanym i na pniu posypywałam cukrem.

Najlepsze lekko podgrzane w mikrofali

 

[Lud_]

index.php?act=findpost&pid=737612Zapach drożdżowego ciasta działa na mnie jak balsam, a myśli krążą nad rodzinnym domem.Cudowne uczucie.

O taaak! A jeszcze jak jest jesień albo zima, za oknem pada, a tu książka i ciepłe drożdżowe, hmm, drożdże są lepszym poprawiaczem nastroju niż czekolada

index.php?act=findpost&pid=737634Nie byłabym sobą, gdybym nie zmieniła czegoś w przepisie

Dałam ok 300 g mąki, mleko waniliowe + trochę wody + skondensowane, ciut więcej cukru, jedno jajko i jedno żółtko. Podlałam od serca panem Walkerem, smarowałam mlekiem skondensowanym i na pniu posypywałam cukrem.

Najlepsze lekko podgrzane w mikrofali

Pokaż załącznik 30812

Prześliczne...

 

[Margot]

o tak ,śliczne

 

[mariaanna]

index.php?act=findpost&pid=737634Nie byłabym sobą, gdybym nie zmieniła czegoś w przepisie

Dałam ok 300 g mąki, mleko waniliowe + trochę wody + skondensowane, ciut więcej cukru, jedno jajko i jedno żółtko. Podlałam od serca panem Walkerem, smarowałam mlekiem skondensowanym i na pniu posypywałam cukrem.

Najlepsze lekko podgrzane w mikrofali

Pokaż załącznik 30812

Azazelle-cudne zdjęcie.Ja też często coś zmieniam i eksperymentuję.Do ciasta z kruszonką - dałam 1 jajko i 1 żółtko, a zamiast oleju -masło.Lubię też dodawać skórkę cytrynową do ciasta drożdżowego, a nawet sok cytrynowy.Najważniejsze , żeby smakowało.

 

[Sylvka]

Mariaanna dzięki za przepis.
Dzisiaj zrobiłam pączki na parze z nadzieniem różanym. Do tego polałam masełkiem z odrobiną cukru pudru i cukru waniliowego. I oczywiście migdały - doskonale pasują do róży. Mojemu mężczyźnie po prostu uszy się trzęsły, tak zajadał!

Jak widać na załączonym obrazku, mam problem z ładnym nadzianiem. Może jakieś rady?

 

[mariaanna]

Sylvko- bardzo się cieszę, że smakowało mężowi.
Jeśli chodzi o nadziewanie to myślę, że to kwestia wprawy.
Klusek na parze nie nadziewam ale ta sama metoda dotyczy wszystkich wyrobów.
Farsz powinien być gęsty i ułożony na środku placuszka. Jedną dłonią podtrzymuję
krążek ciasta, a drugą chwytam jego brzegi razem i lekko skręcam aby dobrze
się skleiło. Kładę sklejeniem, w dół. Następnym razem będzie łatwiej.

 

[Sylvka]

Mariaanna,
znowu to zrobiłam. Popełniłam ten słodki grzech i upiekłam pączki. Dziękuję za radę z nadziewaniem, rzeczywiście zakręcenie bardzo pomaga. Zresztą sama zobacz

:

 

[Sylvka]

A dzisiaj wzięłam je do pracy. Pracuję z samymi facetami, więc mam 100% gwarancję, że będzie im smakować

Jednak na te pączki zareagowali szczególnie entuziastycznie... A jak mlaskali (właściwie mlaskają, bo ostały się jeszcze trzy sztuki).
Generalnie jeszcze raz dzięki. Przepis super!

 

[mariaanna]

Sylvko-pączki super, a najważniejsze ,że smakowały.Mam jeszcze jeden przepis na pączki(trochę mniej oszczędny) z którego korzystam najczęściej. Jeśli chcesz to mogę go podać , w wolnej chwili.