Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Do karafki i słoika
Zapasy
buraczki tarte na zimę
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="sionia" data-source="post: 1016161" data-attributes="member: 1706"><p>Wierz mi, jak spróbujesz jak smakują pieczone, to już nie pomyslisz by je kiedykolwiek gotować.</p><p>Ja przed pieczeniem myję buraki, trochę moczę je w wodzie i kładę na brytwannę wyłożoną folią aluminiową(to z czystego lenistwa, by później mieć mniej roboty z czyszczeniem blachy). Pieką się długo w temp. ok. 150-160 stopni C. (ale gotować przecież też się długo gotują). Miękość trzeba ptawdzać patyczkiem lub widelcem. Upieczone daję pod strumień zimnej wody, to łatwo można je obrać.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="sionia, post: 1016161, member: 1706"] Wierz mi, jak spróbujesz jak smakują pieczone, to już nie pomyslisz by je kiedykolwiek gotować. Ja przed pieczeniem myję buraki, trochę moczę je w wodzie i kładę na brytwannę wyłożoną folią aluminiową(to z czystego lenistwa, by później mieć mniej roboty z czyszczeniem blachy). Pieką się długo w temp. ok. 150-160 stopni C. (ale gotować przecież też się długo gotują). Miękość trzeba ptawdzać patyczkiem lub widelcem. Upieczone daję pod strumień zimnej wody, to łatwo można je obrać. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Do karafki i słoika
Zapasy
buraczki tarte na zimę
Top
Bottom