Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Coś na ząb lub dwa
Małe danka
Chiles rellenos de picadillo, papryka nadziewana słodko-pikantnym farszem
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="Hanka145" data-source="post: 1591831" data-attributes="member: 2354"><p>Jak zaznaczylam wyraznie, to nie bylo do Seniorki, tylko chodzilo mi o bledy w przepisach, zwlaszcza tych ze starszych lat, gdzie tlumaczenia nie byly wlasciwe. Czesto tlumacze nie sa dokladnie zorientowani w przedmiocie, niektore slowa maja wielokrotne znaczenia, a tlumacz mniej zorientowany wybiera znaczenie takie, jakie mu odpowiada.</p><p>Tak powstalo nagminne mniemanie w Polsce, ze kuskus to kaszka, co w pewnych przpadkach ma zle skutki zdrowotne. Wlasnie to slowo ma wielokrotne znaczenie, a w tlumaczeniu uzyto nie tego slowa, co byc powinno. Podobnie jest z kuminem np. Niektorzy tlumacze mysla ze kumin i kminek to to samo - z podobienstwa nazw.</p><p>Duzo bledow roznego typu zwlaszcza w starszych przepisach pochodzi z blednego tlumaczenia albo z dowolnych zamian skladnikow, bo takich, ktore powinny byc akurat nie ma w Polsce albo poprostu z braku wiadomosci o charakterze kuchni danego kraju. Rozumiem chec adoptowania egzotycznych dan, ale powinno sie przy tym zaznaczyc, jakie oryginalne skladniki zostaly podmienione, bo jednak w tym przypadku sa spore roznice w smaku i tu znowu krytyka autorow publikacji. No wlasnie - chodzi o smak lub charakter dania.</p><p>Znajomosc obcych kuchni nie jest powszechna i trudno sie temu dziwic, tak wiec nie odnioslam sie w tym przypadku do osoby podajacej przepis, bo to nie byl jej wlasny przepis, a jednynie napisalam swoja opinie o takich pseudo tlumaczeniach, nagminnych zreszta tu i owdzie, to wlasnie krytykowalam.</p><p>Nie pisalam o jedynym slusznym przepisie, to jest nadinterpretacja, wlasnie pisalam, ze sa rozne odmiany. Nie posiadam najwyzszej wiedzy w kulinariach, a znam nie tylko foodnetwork i prosze mi niczego nie wmawiac, bo to, ze ktos cos krytykuje to niekocznie znaczy, ze stoi wyzej, znaczy tylko to, ze widzi jakies roznice i niby wolno mu wyrazic swoje zdanie. Naprawde?</p><p>Moim zdaniem powinno sie czytac to, co jest napisane, a nie stawiac kropki nad i oraz posadzac kogos o intencje, ktorych nie bylo.</p><p>Mozna miec takie czy inne odczucia, ale nie powinno sie wyglaszac publicznie swoich niesprawdzonych domnieman i wykonywac wyrok, bo tak sie komus zdaje. Do Joanny pisalam to, co myslalam, a jesli Tobie sie wydaje, ze to grubianstwo, to jest to Twoje odczucie, jednak mocno niesprawiedliwe.</p><p>Nigdy nie stosuje osobistych wycieczek w stosunku do wspoldyskutantow. Pisze moje zdanie czy opinie w tematach i zupelnie nie ma to zwiazku z osoba, jedynie z przedmiotem dyskusji.</p><p>Publiczne forum jednak ma to do siebie, ze niektorzy interpretuja czyjes wypowiedzi na swoj sposob i wyciagaja wnioski nie zawsze sluszne, a czesto niesprawiedliwe i krzywdzace. Podobno na forum mozna wyrazic swoje zdanie. PODOBNO, ale w praktyce czesto ma sie to przeciw wypowiadajcym sie wprost, stad rozne zarzuty i posadzenia.</p><p>I tak jak w zyciu - jednych sie lubi, innych nie. Na tych, ktorych sie nie lubi - wiesza sie wszystkie psy, a tych, ktorych sie lubi to sie usprawiedliwia, wybiela i akceptuje.</p><p>Dlaczego na ponad 40 tysiecy uczestnikow Cina bierze udzial w dyskusjach tylko kilkanascie, dlaczego tyle przemilych i powszechnie kochanych osob przestalo sie udzielac, dlaczego pewne szanowane tu osoby nie biora udzialu w pewnych &quot;goracych&quot; tematach - dlaczego wyrokuje sie na podstawie wlasnych odczuc bez konkretnych dowodow? Dlaczego czyta sie miedzy wierszami to, czego naprawde nie bylo?</p><p>Pytania, na ktorymi kazdy moze sie zastanowic i zarzucajac komus nieodpowiedni ton - nalezy sie zastanowic nad wlasnym raczej.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="Hanka145, post: 1591831, member: 2354"] Jak zaznaczylam wyraznie, to nie bylo do Seniorki, tylko chodzilo mi o bledy w przepisach, zwlaszcza tych ze starszych lat, gdzie tlumaczenia nie byly wlasciwe. Czesto tlumacze nie sa dokladnie zorientowani w przedmiocie, niektore slowa maja wielokrotne znaczenia, a tlumacz mniej zorientowany wybiera znaczenie takie, jakie mu odpowiada. Tak powstalo nagminne mniemanie w Polsce, ze kuskus to kaszka, co w pewnych przpadkach ma zle skutki zdrowotne. Wlasnie to slowo ma wielokrotne znaczenie, a w tlumaczeniu uzyto nie tego slowa, co byc powinno. Podobnie jest z kuminem np. Niektorzy tlumacze mysla ze kumin i kminek to to samo - z podobienstwa nazw. Duzo bledow roznego typu zwlaszcza w starszych przepisach pochodzi z blednego tlumaczenia albo z dowolnych zamian skladnikow, bo takich, ktore powinny byc akurat nie ma w Polsce albo poprostu z braku wiadomosci o charakterze kuchni danego kraju. Rozumiem chec adoptowania egzotycznych dan, ale powinno sie przy tym zaznaczyc, jakie oryginalne skladniki zostaly podmienione, bo jednak w tym przypadku sa spore roznice w smaku i tu znowu krytyka autorow publikacji. No wlasnie - chodzi o smak lub charakter dania. Znajomosc obcych kuchni nie jest powszechna i trudno sie temu dziwic, tak wiec nie odnioslam sie w tym przypadku do osoby podajacej przepis, bo to nie byl jej wlasny przepis, a jednynie napisalam swoja opinie o takich pseudo tlumaczeniach, nagminnych zreszta tu i owdzie, to wlasnie krytykowalam. Nie pisalam o jedynym slusznym przepisie, to jest nadinterpretacja, wlasnie pisalam, ze sa rozne odmiany. Nie posiadam najwyzszej wiedzy w kulinariach, a znam nie tylko foodnetwork i prosze mi niczego nie wmawiac, bo to, ze ktos cos krytykuje to niekocznie znaczy, ze stoi wyzej, znaczy tylko to, ze widzi jakies roznice i niby wolno mu wyrazic swoje zdanie. Naprawde? Moim zdaniem powinno sie czytac to, co jest napisane, a nie stawiac kropki nad i oraz posadzac kogos o intencje, ktorych nie bylo. Mozna miec takie czy inne odczucia, ale nie powinno sie wyglaszac publicznie swoich niesprawdzonych domnieman i wykonywac wyrok, bo tak sie komus zdaje. Do Joanny pisalam to, co myslalam, a jesli Tobie sie wydaje, ze to grubianstwo, to jest to Twoje odczucie, jednak mocno niesprawiedliwe. Nigdy nie stosuje osobistych wycieczek w stosunku do wspoldyskutantow. Pisze moje zdanie czy opinie w tematach i zupelnie nie ma to zwiazku z osoba, jedynie z przedmiotem dyskusji. Publiczne forum jednak ma to do siebie, ze niektorzy interpretuja czyjes wypowiedzi na swoj sposob i wyciagaja wnioski nie zawsze sluszne, a czesto niesprawiedliwe i krzywdzace. Podobno na forum mozna wyrazic swoje zdanie. PODOBNO, ale w praktyce czesto ma sie to przeciw wypowiadajcym sie wprost, stad rozne zarzuty i posadzenia. I tak jak w zyciu - jednych sie lubi, innych nie. Na tych, ktorych sie nie lubi - wiesza sie wszystkie psy, a tych, ktorych sie lubi to sie usprawiedliwia, wybiela i akceptuje. Dlaczego na ponad 40 tysiecy uczestnikow Cina bierze udzial w dyskusjach tylko kilkanascie, dlaczego tyle przemilych i powszechnie kochanych osob przestalo sie udzielac, dlaczego pewne szanowane tu osoby nie biora udzialu w pewnych "goracych" tematach - dlaczego wyrokuje sie na podstawie wlasnych odczuc bez konkretnych dowodow? Dlaczego czyta sie miedzy wierszami to, czego naprawde nie bylo? Pytania, na ktorymi kazdy moze sie zastanowic i zarzucajac komus nieodpowiedni ton - nalezy sie zastanowic nad wlasnym raczej. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Coś na ząb lub dwa
Małe danka
Chiles rellenos de picadillo, papryka nadziewana słodko-pikantnym farszem
Top
Bottom