Odpowiedź w wątku

Wiadomość

<blockquote data-quote="MagdazMediolanu" data-source="post: 41802" data-attributes="member: 206">350 g mąki chlebowej pszennej150 g mąki żytniej100 g mąki pszennej &quot;integrale&quot;5 g (pięć, to nie jest błąd) świeżych drożdży340 ml piwa &quot;double malt&quot;1 łyżka słodu (Chyba dobrze tłumaczę: malto)1 łyżka miodu30 g smalcu2 łyżeczki soliRęczniki najpierw rozpuszczają drożdże, słód i miód w piwie. Potem zarabiają ten rozczyn z mąką conajmniej przez 10 minut. Ma być dość kleiste ciasto.Wkładają do pomalowanej oliwą miski, zaklejają folią plastikową i odstawiają na 8 godzin. Ma podwoić objętość.Wyjmują, spłaszczają żeby wyszło powietrze, wkładają do omączonej miski przykrytej tym razem papierem kuchennym namoczonym w wodzie i wyciśniętym i odstawiają na następne 2 godziny. Ma znowu podwoić objętość.Potem pieką, pomalowane piwem z wierzchu i ewentualnie posypane jakąś drobnicą ziarenkową, na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w temp. 200 stopni.Tyle oryginalnego przepisu. Moim zdaniem za dużo zawracania gitary.&nbsp; <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite46" alt=":mrgreen:" title="Smile&nbsp; &nbsp; :mrgreen:" loading="lazy" data-shortname=":mrgreen:" /> Maszyniści wkładają wszystko do maszyny i dalej już samo jedzie...Kamieniarze wyrabiają i wyrastają ciasto w maszynie i pieką na kamieniu.Miało być zdjęcie, ale właśnie się wykasowało i nie będzie.&nbsp; <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite40" alt=":dump:" title="Smile&nbsp; &nbsp; :dump:" loading="lazy" data-shortname=":dump:" />&nbsp; <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite46" alt=":mrgreen:" title="Smile&nbsp; &nbsp; :mrgreen:" loading="lazy" data-shortname=":mrgreen:" /> MzM</blockquote>

[QUOTE="MagdazMediolanu, post: 41802, member: 206"] 350 g mąki chlebowej pszennej 150 g mąki żytniej 100 g mąki pszennej "integrale" 5 g (pięć, to nie jest błąd) świeżych drożdży 340 ml piwa "double malt" 1 łyżka słodu (Chyba dobrze tłumaczę: malto) 1 łyżka miodu 30 g smalcu 2 łyżeczki soli Ręczniki najpierw rozpuszczają drożdże, słód i miód w piwie. Potem zarabiają ten rozczyn z mąką conajmniej przez 10 minut. Ma być dość kleiste ciasto. Wkładają do pomalowanej oliwą miski, zaklejają folią plastikową i odstawiają na 8 godzin. Ma podwoić objętość. Wyjmują, spłaszczają żeby wyszło powietrze, wkładają do omączonej miski przykrytej tym razem papierem kuchennym namoczonym w wodzie i wyciśniętym i odstawiają na następne 2 godziny. Ma znowu podwoić objętość. Potem pieką, pomalowane piwem z wierzchu i ewentualnie posypane jakąś drobnicą ziarenkową, na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w temp. 200 stopni. Tyle oryginalnego przepisu. Moim zdaniem za dużo zawracania gitary. :mrgreen: Maszyniści wkładają wszystko do maszyny i dalej już samo jedzie... Kamieniarze wyrabiają i wyrastają ciasto w maszynie i pieką na kamieniu. Miało być zdjęcie, ale właśnie się wykasowało i nie będzie. :dump: :mrgreen: MzM [/QUOTE]

Weryfikacja