Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zakwasie
Chleb na zakwasie dla maszynistow
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="dobrochna" data-source="post: 1458767" data-attributes="member: 48616"><p>Mirabellko bardzo dziekuje za rade i melduje ze chleb wyszedl przepyszny!!!! zdjecia podrzuce jak znajde kabel az mi obiektyw zaparowal tak szybko po wyjeciu go opstrykalam <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite8" alt=":D" title="Big grin :D" loading="lazy" data-shortname=":D" /> </p><p></p><p> Zmienilam nieco proporcje bo wyszlo mi zaczynu rowno 400 gram a mialam przeciez odlozyc na kolejne chleby wiec dodalam 200 g i odrobine wiecej wody. zapauzowalam tez maszyne podzas trzeciego wyrastania na jakas godzine zeby dluzej powyrastalo nie wiem zreszta czy to cos zmienilo bo balam sie zajrzec do srodka a okienko bylo zaparowane - reszta wg przepisu. </p><p></p><p>mam pytanie co do przechowywania zaczynu (tego ktory zrobilam wczoraj w nocy na bazie ciasta z piekarni ) i ciasta zawaszonego (tego z piekarni)</p><p></p><p>odlozylam jakies 200 g zaczynu nocnego przykrywajac kubek folia aluminiowa bo jak sie okazalo nie mam sloikow w folii zrobilam dziurke. moze byc? i naprawde nie trzeba tego dokarmiac? co znaczy w zaleznosci od konsystencji? im sztywniejszy tym rzadziej karmimy czy odwrotnie? chleb pewnie bede robic co 3 dni , moge ten zaczyn wowczas po prostu wyjmowac i dodawac 200 +200 wody i maki, odstawiac do podrosniecia (ile godz?), potem wziac sobie polowe znow do lodowki a reszte juz moge wrzucac do maszyny z reszta skladnikow z przepisu jak dzis to zrobilam? </p><p></p><p>zastanawiam sie tez czy nastepnym razemn nie dodac 600 maki zamiast 400 zeby byl wiekszy bochenek... ma to sens?</p><p></p><p>no i pytani jak przechowywac ciasto zakwaszone z piekarni w lodowce - zawinac je w sciereczke, wlozyc do sloika, zamknietego /otwartego? a poza tym co ile trzeba je odnowic i jak to zrobic?</p><p></p><p>zasusze kawalek za jakis tydzien gdy bede miec troche czasu na eksperymenty, ale tu tez pytanie - jak przechowywac i w czym to zasuszone?</p><p></p><p>arghh, przepraszam za te mase pytan mam nadzijee ze to juz oststnie... i jeszceraz BARDZO DZIEKUJE!!!! niebo w gebie .... zabieram jutro kanapki do pracy <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p></blockquote><p></p>
[QUOTE="dobrochna, post: 1458767, member: 48616"] Mirabellko bardzo dziekuje za rade i melduje ze chleb wyszedl przepyszny!!!! zdjecia podrzuce jak znajde kabel az mi obiektyw zaparowal tak szybko po wyjeciu go opstrykalam :D Zmienilam nieco proporcje bo wyszlo mi zaczynu rowno 400 gram a mialam przeciez odlozyc na kolejne chleby wiec dodalam 200 g i odrobine wiecej wody. zapauzowalam tez maszyne podzas trzeciego wyrastania na jakas godzine zeby dluzej powyrastalo nie wiem zreszta czy to cos zmienilo bo balam sie zajrzec do srodka a okienko bylo zaparowane - reszta wg przepisu. mam pytanie co do przechowywania zaczynu (tego ktory zrobilam wczoraj w nocy na bazie ciasta z piekarni ) i ciasta zawaszonego (tego z piekarni) odlozylam jakies 200 g zaczynu nocnego przykrywajac kubek folia aluminiowa bo jak sie okazalo nie mam sloikow w folii zrobilam dziurke. moze byc? i naprawde nie trzeba tego dokarmiac? co znaczy w zaleznosci od konsystencji? im sztywniejszy tym rzadziej karmimy czy odwrotnie? chleb pewnie bede robic co 3 dni , moge ten zaczyn wowczas po prostu wyjmowac i dodawac 200 +200 wody i maki, odstawiac do podrosniecia (ile godz?), potem wziac sobie polowe znow do lodowki a reszte juz moge wrzucac do maszyny z reszta skladnikow z przepisu jak dzis to zrobilam? zastanawiam sie tez czy nastepnym razemn nie dodac 600 maki zamiast 400 zeby byl wiekszy bochenek... ma to sens? no i pytani jak przechowywac ciasto zakwaszone z piekarni w lodowce - zawinac je w sciereczke, wlozyc do sloika, zamknietego /otwartego? a poza tym co ile trzeba je odnowic i jak to zrobic? zasusze kawalek za jakis tydzien gdy bede miec troche czasu na eksperymenty, ale tu tez pytanie - jak przechowywac i w czym to zasuszone? arghh, przepraszam za te mase pytan mam nadzijee ze to juz oststnie... i jeszceraz BARDZO DZIEKUJE!!!! niebo w gebie .... zabieram jutro kanapki do pracy [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif[/IMG] [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zakwasie
Chleb na zakwasie dla maszynistow
Top
Bottom