Odpowiedź w wątku

Wiadomość

<blockquote data-quote="cimqa" data-source="post: 1041110" data-attributes="member: 22168">Drogie dziewczyny,&nbsp;Czytam i czytam i głupieję coraz bardziej <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_sad.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> Mam 3 miesięczny zakwas, na którym chlebki rosną chyba dobrze. Nabrałam teraz wątpliwości jak go dokarmiać? Napiszę wam jak to robię. Wyjmuję zakwas z lodówki(w słoiku mam ok.2-5 łyżek),ocieplam,dodaje po pół szklanki wody i mąki żytniej,czekam 2-3 h, 2-5 łyżek chowam do lodówki,z reszty piekę chleb lub zakwaszam ciasto na 12h.I teraz morze pytań. 1.Czy dobrze to wszystko mi idzie? <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> 2.Po dokarmianiu mój zakwas nie rośnie (czasami o,5cm)i nie bąbelkuje. Są raczej widoczne pęcherzyki powietrza.Martwi mnie to,bo czytałam,że niektórym to nawet kipi! 3. Po dokarmieniu ile czasu zakwas ma stać zanim schowam go do lodówki. Ja chowałam po 3h .4. Jaką ilością dokarmiać zakwas? Czy to zależy od tego ile go potrzebuję? Np.nie ważne czy do 2 łyżek zakwasu dodam po szklance czy po łyżce wody i mąki?5. A może ma to tak wyglądać: Wyjmuję zakwas. Odbieram 2 łyżki, dokarmiam je łyżką wody i mąki,czekam 3h,chowam do lodówki. Do reszty zaś dodaję tyle wody i mąki by otrzymać zakwasu tyle ile wymaga przepis? Te moje pytania są pewnie bardziej skomplikowane niż to wszystko warte, ale proszę o cierpliwość i wyrozumiałość! Niektórzy jużtak mają&nbsp; <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_lol.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" />&nbsp; Pozdrawiam ciepło.</blockquote>

[QUOTE="cimqa, post: 1041110, member: 22168"] Drogie dziewczyny, Czytam i czytam i głupieję coraz bardziej [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_sad.gif[/IMG] Mam 3 miesięczny zakwas, na którym chlebki rosną chyba dobrze. Nabrałam teraz wątpliwości jak go dokarmiać? Napiszę wam jak to robię. Wyjmuję zakwas z lodówki(w słoiku mam ok.2-5 łyżek),ocieplam,dodaje po pół szklanki wody i mąki żytniej,czekam 2-3 h, 2-5 łyżek chowam do lodówki,z reszty piekę chleb lub zakwaszam ciasto na 12h.I teraz morze pytań. 1.Czy dobrze to wszystko mi idzie? [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif[/IMG] 2.Po dokarmianiu mój zakwas nie rośnie (czasami o,5cm)i nie bąbelkuje. Są raczej widoczne pęcherzyki powietrza.Martwi mnie to,bo czytałam,że niektórym to nawet kipi! 3. Po dokarmieniu ile czasu zakwas ma stać zanim schowam go do lodówki. Ja chowałam po 3h . 4. Jaką ilością dokarmiać zakwas? Czy to zależy od tego ile go potrzebuję? Np.nie ważne czy do 2 łyżek zakwasu dodam po szklance czy po łyżce wody i mąki? 5. A może ma to tak wyglądać: Wyjmuję zakwas. Odbieram 2 łyżki, dokarmiam je łyżką wody i mąki,czekam 3h,chowam do lodówki. Do reszty zaś dodaję tyle wody i mąki by otrzymać zakwasu tyle ile wymaga przepis? Te moje pytania są pewnie bardziej skomplikowane niż to wszystko warte, ale proszę o cierpliwość i wyrozumiałość! Niektórzy jużtak mają [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_lol.gif[/IMG] Pozdrawiam ciepło. [/QUOTE]

Weryfikacja