Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zakwasie
CHLEB NA ZAKWASIE (garsc informacji i porad dla poczatkujacych)
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="krasnoludka" data-source="post: 1180077" data-attributes="member: 13304"><p>Dziękuję za słowa otuchy <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> </p><p>Upiekłam rozpaczliwy chleb, wcześniej wstawiłam zakwas do garnka z ciepłą wodą (taką jak kaloryfery) zaczął babelkować, i zwiększył objętość tak o 1/3 po 5 godzinach. Oczywiście co jakiś czas dolewałam ciepłej wody. </p><p>Chlebem chyba nie mam się co chwalić, piekłam na podstawie Mirabbelkowego z maszyny czyli 400g zakwasu + 400g mąki mieszanej pszenno żytniej, ale dałam jeszcze paczkę drożdży Oetkera, sypnęłam siemienia lnianego i płatków jęczmiennych - jak szaleć to szaleć <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite2" alt=";)" title="Wink ;)" loading="lazy" data-shortname=";)" />. A i jogurt zamiast maślanki bo nie miałam. Piekłam w maszynie, bo młodzież wróciła z zerówki i jakieś tam czary z piekarnikiem nie są wtedy możliwe. Wydaje mi się że wszystko byłoby cudnie gdyby nie to, że zajrzałam podczas pieczenia i musiałam sobie pomacać palcem po wierzchu i mi się zapadł po środku tam gdzie macałam. Zobaczę rano jak rozkroję. Na razie to co zostało na bolcach maszyny pachniało cudnie zakwasowo i smakowało też nieźle. Na prawdę tylko lenistwo powstrzymuje mnie przed zejściem na dół i rozkrojeniam chleba. Jutro zdam relację czy jest OK czy raczej gniot.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="krasnoludka, post: 1180077, member: 13304"] Dziękuję za słowa otuchy [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif[/IMG] Upiekłam rozpaczliwy chleb, wcześniej wstawiłam zakwas do garnka z ciepłą wodą (taką jak kaloryfery) zaczął babelkować, i zwiększył objętość tak o 1/3 po 5 godzinach. Oczywiście co jakiś czas dolewałam ciepłej wody. Chlebem chyba nie mam się co chwalić, piekłam na podstawie Mirabbelkowego z maszyny czyli 400g zakwasu + 400g mąki mieszanej pszenno żytniej, ale dałam jeszcze paczkę drożdży Oetkera, sypnęłam siemienia lnianego i płatków jęczmiennych - jak szaleć to szaleć ;). A i jogurt zamiast maślanki bo nie miałam. Piekłam w maszynie, bo młodzież wróciła z zerówki i jakieś tam czary z piekarnikiem nie są wtedy możliwe. Wydaje mi się że wszystko byłoby cudnie gdyby nie to, że zajrzałam podczas pieczenia i musiałam sobie pomacać palcem po wierzchu i mi się zapadł po środku tam gdzie macałam. Zobaczę rano jak rozkroję. Na razie to co zostało na bolcach maszyny pachniało cudnie zakwasowo i smakowało też nieźle. Na prawdę tylko lenistwo powstrzymuje mnie przed zejściem na dół i rozkrojeniam chleba. Jutro zdam relację czy jest OK czy raczej gniot. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zakwasie
CHLEB NA ZAKWASIE (garsc informacji i porad dla poczatkujacych)
Top
Bottom