Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zakwasie
CHLEB NA ZAKWASIE (garsc informacji i porad dla poczatkujacych)
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="mirabbelka" data-source="post: 146346" data-attributes="member: 232"><p><strong>Zakwas na wesoło</strong></p><p><strong></strong></p><p>Oto jeszcze jeden sposób na wyhodowanie własnego zakwasu, tym razem humorystycznie.</p><p></p><p><em>Znalazłam go na niemieckim forum &#8222;chefkoch&#8221;. <strong>anij</strong> - autorka tego tekstu wyprodukowała go na potrzeby kogoś, kto ani w ząb nie mógł zrozumieć skomplikowanych dostępnych receptur na ten temat. Jest to wolne tlumaczenie na jezyk polski, lekko ozdobione moimi wlasnymi pomyslami. Mam nadzieje, ze autorka mi wybaczy...</em></p><p></p><p><strong>A wiec potrzebujesz:</strong></p><p>- cierpliwości</p><p>- 400 g mąki żytniej</p><p>- 400 ml letniej wody</p><p>- ciepłego, zacisznego miejsca gdzie Twój nowy domownik będzie się czuł najlepiej.</p><p>Potrzebujesz jeszcze oczywiście naczynia, najlepiej szklanej miski odpowiednio dużej (1-2 litrowej). Można użyć również porcelanowej, ale szklana będzie bardziej przydatna, pozwoli lepiej zaspokoić Twoją ciekawość.</p><p></p><p>Zaczynasz pierwszego dnia mało spektakularnie. Po prostu mieszasz <strong>100g mąki żytniej i 100g wody</strong> o temp. ok. 40 st C na dosyć rzadką papkę. </p><p></p><p>Mąka raczej nie powinna być bardzo razowa, lepiej do tego celu nadaje się taka o typie pośrednim (powyżej 600 a poniżej 1000). I od tej chwili masz dużo czasu dla siebie, bo zastawiasz twojego ulubieńca (powoli zaczynasz go obdarzać uczuciem jak nowego domownika) w spokoju i cieple <strong>na 48 godzin.</strong> Przykryj go, aby mu było ciepło i przytulnie – dobrze spełni tutaj swoją rolę folia spożywcza. Pod nią będzie oddychał i da się nieźle i dyskretnie podglądać. Nasz przyjaciel czuje się u nas jeszcze dosyć nieswojo, jest lękliwy i nieśmiały. Nie bądź więc natarczywy i nie przeszkadzaj mu. Można jednak dyskretnie obserwować jak przybiera na wadze i rośnie. W tym celu wystarczy nalepić pasek folii a jeszcze lepiej taśmy malarskiej od dna miski do jej brzegu. Można na nim znaczyć jak rośnie w siłę, jak zmienia swoją objętość. Na początku będą to minimalne zmiany, parę pęcherzyków powietrza po 12 godz., ale w miarę upływu czasu papka zaczyna się podnosić. </p><p><strong>Nie trać nadziei i nie wątp w niego!</strong></p><p></p><p><strong>Po 2 dniach,</strong> nie uwierzysz, ale Twój ulubieniec jest głodny! I to jak! Koniecznie musisz go nakarmić. Pamiętaj tylko, że jest on jeszcze bardzo, bardzo młody i łatwo go przekarmić. Nawet, jeśli wydaje Ci się, że zjadłby więcej, daj mu <strong>tylko 100g mąki żytniej i 100g letniej wody</strong>. </p><p></p><p>Pamiętaj też, że woda nie może być za gorąca. Nie więcej niż 40st C, parę stopni więcej może już zabić Twojego nowego przyjaciela. W tym momencie możesz mieć z nim bliższy kontakt – nie zapomnij dobrze go rozmieszać – bardzo to lubi! Nie zapomni też zaznaczyć na taśmie jego aktualnego wzrostu! Teraz rośnie szybciej i pachnie trochę intensywniej. </p><p></p><p>Dlatego też już <strong>po 24 godzinach </strong>będzie głodny. Spokojnie możesz mu dać coś większego do zjedzenia, w końcu wyrósł już z wieku niemowlęcego.</p><p> </p><p>Czyli<strong> 4.dnia: 200 g mąki żytniej i 200g wody</strong> dobrze rozmieszane / to będzie jego posiłek. Przykrywasz go i znowu układasz w cieple do snu. </p><p></p><p>Przedtem sprawdzasz na taśmie jego wymiary. Nawet, jeśli przedtem był trochę niemrawy i ospały w tej ostatniej fazie powinien się już dobrze ożywić.. </p><p></p><p><strong>5.go dnia</strong> nasz przyjaciel jest już pełnoprawnym domownikiem i prawie dorosłym zakwasem, który potrafi sam (albo prawie sam) upiec chleb. </p><p></p><p>Nie możesz tylko zapomnieć, że wprowadziłeś do domu nowego członka rodziny, który chociaż bardzo pożyteczny ma też swoje prawa i wymagania. Musisz o niego dbać prawie tak samo jak o inne stworzenia w Twoim domu: kota, psa albo chomika&#8230;</p><p>Im lepiej będziesz się nim opiekował, lepsze jedzenie dostanie - tym więcej razem będziecie mieli przyjemności ze wspólnego kontaktu</p><p></p><p>I to byłaby pierwsza lekcja. Na następnych, jeśli zechcesz, możemy wspólnie się nauczyć jak naszego ulubieńca utrzymywać w zdrowiu i dobrej kondycji.</p><p></p><p>Na razie ! <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite45" alt=":lol:" title="Smile :lol:" loading="lazy" data-shortname=":lol:" /></p></blockquote><p></p>
[QUOTE="mirabbelka, post: 146346, member: 232"] [B]Zakwas na wesoło [/B] Oto jeszcze jeden sposób na wyhodowanie własnego zakwasu, tym razem humorystycznie. [I]Znalazłam go na niemieckim forum „chefkoch”. [B]anij[/B] - autorka tego tekstu wyprodukowała go na potrzeby kogoś, kto ani w ząb nie mógł zrozumieć skomplikowanych dostępnych receptur na ten temat. Jest to wolne tlumaczenie na jezyk polski, lekko ozdobione moimi wlasnymi pomyslami. Mam nadzieje, ze autorka mi wybaczy...[/I] [B]A wiec potrzebujesz:[/B] - cierpliwości - 400 g mąki żytniej - 400 ml letniej wody - ciepłego, zacisznego miejsca gdzie Twój nowy domownik będzie się czuł najlepiej. Potrzebujesz jeszcze oczywiście naczynia, najlepiej szklanej miski odpowiednio dużej (1-2 litrowej). Można użyć również porcelanowej, ale szklana będzie bardziej przydatna, pozwoli lepiej zaspokoić Twoją ciekawość. Zaczynasz pierwszego dnia mało spektakularnie. Po prostu mieszasz [B]100g mąki żytniej i 100g wody[/B] o temp. ok. 40 st C na dosyć rzadką papkę. Mąka raczej nie powinna być bardzo razowa, lepiej do tego celu nadaje się taka o typie pośrednim (powyżej 600 a poniżej 1000). I od tej chwili masz dużo czasu dla siebie, bo zastawiasz twojego ulubieńca (powoli zaczynasz go obdarzać uczuciem jak nowego domownika) w spokoju i cieple [B]na 48 godzin.[/B] Przykryj go, aby mu było ciepło i przytulnie – dobrze spełni tutaj swoją rolę folia spożywcza. Pod nią będzie oddychał i da się nieźle i dyskretnie podglądać. Nasz przyjaciel czuje się u nas jeszcze dosyć nieswojo, jest lękliwy i nieśmiały. Nie bądź więc natarczywy i nie przeszkadzaj mu. Można jednak dyskretnie obserwować jak przybiera na wadze i rośnie. W tym celu wystarczy nalepić pasek folii a jeszcze lepiej taśmy malarskiej od dna miski do jej brzegu. Można na nim znaczyć jak rośnie w siłę, jak zmienia swoją objętość. Na początku będą to minimalne zmiany, parę pęcherzyków powietrza po 12 godz., ale w miarę upływu czasu papka zaczyna się podnosić. [B]Nie trać nadziei i nie wątp w niego![/B] [B]Po 2 dniach,[/B] nie uwierzysz, ale Twój ulubieniec jest głodny! I to jak! Koniecznie musisz go nakarmić. Pamiętaj tylko, że jest on jeszcze bardzo, bardzo młody i łatwo go przekarmić. Nawet, jeśli wydaje Ci się, że zjadłby więcej, daj mu [B]tylko 100g mąki żytniej i 100g letniej wody[/B]. Pamiętaj też, że woda nie może być za gorąca. Nie więcej niż 40st C, parę stopni więcej może już zabić Twojego nowego przyjaciela. W tym momencie możesz mieć z nim bliższy kontakt – nie zapomnij dobrze go rozmieszać – bardzo to lubi! Nie zapomni też zaznaczyć na taśmie jego aktualnego wzrostu! Teraz rośnie szybciej i pachnie trochę intensywniej. Dlatego też już [B]po 24 godzinach [/B]będzie głodny. Spokojnie możesz mu dać coś większego do zjedzenia, w końcu wyrósł już z wieku niemowlęcego. Czyli[B] 4.dnia: 200 g mąki żytniej i 200g wody[/B] dobrze rozmieszane / to będzie jego posiłek. Przykrywasz go i znowu układasz w cieple do snu. Przedtem sprawdzasz na taśmie jego wymiary. Nawet, jeśli przedtem był trochę niemrawy i ospały w tej ostatniej fazie powinien się już dobrze ożywić.. [B]5.go dnia[/B] nasz przyjaciel jest już pełnoprawnym domownikiem i prawie dorosłym zakwasem, który potrafi sam (albo prawie sam) upiec chleb. Nie możesz tylko zapomnieć, że wprowadziłeś do domu nowego członka rodziny, który chociaż bardzo pożyteczny ma też swoje prawa i wymagania. Musisz o niego dbać prawie tak samo jak o inne stworzenia w Twoim domu: kota, psa albo chomika… Im lepiej będziesz się nim opiekował, lepsze jedzenie dostanie - tym więcej razem będziecie mieli przyjemności ze wspólnego kontaktu I to byłaby pierwsza lekcja. Na następnych, jeśli zechcesz, możemy wspólnie się nauczyć jak naszego ulubieńca utrzymywać w zdrowiu i dobrej kondycji. Na razie ! :lol: [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zakwasie
CHLEB NA ZAKWASIE (garsc informacji i porad dla poczatkujacych)
Top
Bottom