Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zakwasie
CHLEB NA ZAKWASIE (garsc informacji i porad dla poczatkujacych)
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="amatorka" data-source="post: 215278" data-attributes="member: 782"><p>Dzięki Wam zapaliłam się do pieczenia chleba <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite45" alt=":lol:" title="Smile :lol:" loading="lazy" data-shortname=":lol:" /> .Jednak początek był tragiczny. Popełniłam dwa chleby gnioto-cegły, które wylądowały w koszu. Zniechęciłam się na tyle, że zakwas wylądował w lodówce na chyba trzy tygodnie, na głodówkę. Wczoraj postanowiłam dać mu ostatnią szansę przed śmietnikiem i go nakarmiłam. I on urósł 5 cm w litrowym słoiku <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite43" alt=":shock:" title="Smile :shock:" loading="lazy" data-shortname=":shock:" /> . Chyba się opamiętał i zrozumiał, że albo będzie współpracował albo won. No i chyba będzie jeszcze jedna próba. Może on (albo ja ) dojrzał, zmężniał i jesteśmy na dobrej drodze : .</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="amatorka, post: 215278, member: 782"] Dzięki Wam zapaliłam się do pieczenia chleba :lol: .Jednak początek był tragiczny. Popełniłam dwa chleby gnioto-cegły, które wylądowały w koszu. Zniechęciłam się na tyle, że zakwas wylądował w lodówce na chyba trzy tygodnie, na głodówkę. Wczoraj postanowiłam dać mu ostatnią szansę przed śmietnikiem i go nakarmiłam. I on urósł 5 cm w litrowym słoiku :shock: . Chyba się opamiętał i zrozumiał, że albo będzie współpracował albo won. No i chyba będzie jeszcze jedna próba. Może on (albo ja ) dojrzał, zmężniał i jesteśmy na dobrej drodze : . [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zakwasie
CHLEB NA ZAKWASIE (garsc informacji i porad dla poczatkujacych)
Top
Bottom