Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zakwasie
CHLEB NA ZAKWASIE (garsc informacji i porad dla poczatkujacych)
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="robina" data-source="post: 277769" data-attributes="member: 1576"><p>Jestem zrozpaczona. Moje drugie podejscie i znowu kleska. Moj orginalny zakwas sprzed 2 tygodni byl chyba prowadzony na zlej mace wiec go wylalam zostawiajac tylko troszeczke bo w sumie to ladnie pachnial i babelkowal. Zaczelam ten szczatkowy stary zakwas karmic nowa, odpowiednia maka zytnia przez ok. 4 dni, znowu ladnie babelkowal i pachnial ( ale nie wychodzil ze sloja) stal sobie w piekarniku z wlaczona zarowka. Nastepnie wzielam z niego 100 g i zaczelam 3 fazowe ciasto tzn. 100 ml cieplej wody i 100 g maki zytniej ( tej samej co w zakwasie) i 7 godz. w piekarniku z wlaczona zarowka, nastenpni znowu 100 na 100 w piekarniku bez zarowki. No i dzisiaj rano wstalam i nic, nie babelkuje nie rosnie, nic, dodalam mu znowu 100 na 100 i wystawilam z piekarnika ale juz widze ze za slaby i nic z niego nie bedzie. A mialo byc tak pieknie, swojski chleb na wielkanoc chyba sie zaplacze. <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite37" alt=":cry:" title="Smile :cry:" loading="lazy" data-shortname=":cry:" /> </p><p>Moj zaczatek wyladowal w lodowce bo w pon. wyjezdzamy na tydzien. Ale sie nie poddam jak wroce nastepna proba.</p><p>Wesolych Swiat zycze wszystkim forumowiczom</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="robina, post: 277769, member: 1576"] Jestem zrozpaczona. Moje drugie podejscie i znowu kleska. Moj orginalny zakwas sprzed 2 tygodni byl chyba prowadzony na zlej mace wiec go wylalam zostawiajac tylko troszeczke bo w sumie to ladnie pachnial i babelkowal. Zaczelam ten szczatkowy stary zakwas karmic nowa, odpowiednia maka zytnia przez ok. 4 dni, znowu ladnie babelkowal i pachnial ( ale nie wychodzil ze sloja) stal sobie w piekarniku z wlaczona zarowka. Nastepnie wzielam z niego 100 g i zaczelam 3 fazowe ciasto tzn. 100 ml cieplej wody i 100 g maki zytniej ( tej samej co w zakwasie) i 7 godz. w piekarniku z wlaczona zarowka, nastenpni znowu 100 na 100 w piekarniku bez zarowki. No i dzisiaj rano wstalam i nic, nie babelkuje nie rosnie, nic, dodalam mu znowu 100 na 100 i wystawilam z piekarnika ale juz widze ze za slaby i nic z niego nie bedzie. A mialo byc tak pieknie, swojski chleb na wielkanoc chyba sie zaplacze. :cry: Moj zaczatek wyladowal w lodowce bo w pon. wyjezdzamy na tydzien. Ale sie nie poddam jak wroce nastepna proba. Wesolych Swiat zycze wszystkim forumowiczom [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zakwasie
CHLEB NA ZAKWASIE (garsc informacji i porad dla poczatkujacych)
Top
Bottom