Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zakwasie
CHLEB NA ZAKWASIE (garsc informacji i porad dla poczatkujacych)
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="kacze" data-source="post: 571657" data-attributes="member: 4029"><p>Mirabbelko</p><p>Obczytuję twoje rady, już mi się śnią po nocy. <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/lecker.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> Upiekłam dwa chlebki tattera; prosty razowiec i Borodinsky. Oba się bardzo udały, choć ja wolę cięższe razowce, więc następne w kolejce są twoje chlebki ciężkie. Trochę się boję dokarmiać zakwas żytnią razową, bo młody jeszcze. Choć wpadłam na pomysł, że w jednym słoiku zrobię na 720 a w drugim na razowej, jak wyjdzie na razowej, to piekę na tym.</p><p>Dziś poszłam za twoją radą i wyrastałam chlebek w piekarniku po rozgrzaniu go do 50 stopni i pozostawieniu włączonej żarówki. Borodinsky wyrósł w niecałe 3 godziny, choć tatter pisał o 6, wskutek czego delikatnie popękał na górze.</p><p>Zastanawiałam się też, czy po ostatnim zamieszaniu chleba i przełożeniu go do keksówki, mogę go wstawić do lodówki na jakieś dwie godziny, a potem wyrastać na zewnątrz. I czy wtedy wyrastać go metodą piekarnikową, po godzinie ocieplania, czy lepiej zostawić go na zewnątrz (u mnie w kuchni teraz 21 stopni). Z tego, co czytam to im dłużej rośnie tym lepiej. Mieszam chleb wtedy, jak mój mały szkrab śpi (ok. 14), a potem muszę wyjść po drugiego i na dwór, więc nie ma mnie w domu jakieś trzy-cztery godziny. Boję się zostawić chleb sam na tyle, żeby nie spłatał figla i nie przerósł. Małgossimi pisała, żeby chleb przed włożeniem do lodówki potrzymać przez godzinę na zewnątrz.</p><p>Dziś przyszedł mój garnek rzymski<img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite1" alt=":)" title="Smile :)" loading="lazy" data-shortname=":)" /> z Allegro. Od jutra w roli głównej kuchenno-chlebkowej</p><p>Wznoszę toast na cześć Twoją ostatnią już dziś kanapeczką, a jutro idę testować następny przepis</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="kacze, post: 571657, member: 4029"] Mirabbelko Obczytuję twoje rady, już mi się śnią po nocy. [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/lecker.gif[/IMG] Upiekłam dwa chlebki tattera; prosty razowiec i Borodinsky. Oba się bardzo udały, choć ja wolę cięższe razowce, więc następne w kolejce są twoje chlebki ciężkie. Trochę się boję dokarmiać zakwas żytnią razową, bo młody jeszcze. Choć wpadłam na pomysł, że w jednym słoiku zrobię na 720 a w drugim na razowej, jak wyjdzie na razowej, to piekę na tym. Dziś poszłam za twoją radą i wyrastałam chlebek w piekarniku po rozgrzaniu go do 50 stopni i pozostawieniu włączonej żarówki. Borodinsky wyrósł w niecałe 3 godziny, choć tatter pisał o 6, wskutek czego delikatnie popękał na górze. Zastanawiałam się też, czy po ostatnim zamieszaniu chleba i przełożeniu go do keksówki, mogę go wstawić do lodówki na jakieś dwie godziny, a potem wyrastać na zewnątrz. I czy wtedy wyrastać go metodą piekarnikową, po godzinie ocieplania, czy lepiej zostawić go na zewnątrz (u mnie w kuchni teraz 21 stopni). Z tego, co czytam to im dłużej rośnie tym lepiej. Mieszam chleb wtedy, jak mój mały szkrab śpi (ok. 14), a potem muszę wyjść po drugiego i na dwór, więc nie ma mnie w domu jakieś trzy-cztery godziny. Boję się zostawić chleb sam na tyle, żeby nie spłatał figla i nie przerósł. Małgossimi pisała, żeby chleb przed włożeniem do lodówki potrzymać przez godzinę na zewnątrz. Dziś przyszedł mój garnek rzymski:) z Allegro. Od jutra w roli głównej kuchenno-chlebkowej Wznoszę toast na cześć Twoją ostatnią już dziś kanapeczką, a jutro idę testować następny przepis [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zakwasie
CHLEB NA ZAKWASIE (garsc informacji i porad dla poczatkujacych)
Top
Bottom