Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zakwasie
CHLEB NA ZAKWASIE (garsc informacji i porad dla poczatkujacych)
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="cherrie" data-source="post: 577898" data-attributes="member: 5085"><p>Ok, dzieki za rady! Ja chyba jednak jakas wyjatkowo tepa jestem! Przez 2 godz. czytalam rozne wasze posty na temat zakwasu i teraz to chyba wiem mniej, niz mi sie wydawalo. Zrozumialam jedynie pana Z. czyli zakwaszanie ciasta. Ale bardziej interesuje mnie kwestia przechowywania tego baby Z.</p><p> Moze mi ktos pomoze?</p><p></p><p> 1. wiem juz, ze nie moge trzymac baby zakwasu w tem. pokojowej przez dluzej niz ok. 6 dni, potem nalezy go wstawic do lodowki (tam wytrzyma 7-10). Tylko jesli w tym czasie nie upieke z niego chleba, to on jest juz do wyrzucenia?</p><p>Tutaj sie gubie. Moze to znaczy, ze trzeba go dokarmiac raz na 7 dni? Jesli tak, to czy on wtedy w lodowce moze stac na wieki?</p><p></p><p>Ja poprostu chcialabym miec zawsze &quot;po reka&quot; baby- zakwas, tak jak to jest ze suszonymi drozdzami. Nie zawsze mam czas, ale jak sie okaze, ze mam - to siegam do lodowki po moje baby i przygotowuje z niego pana Z. </p><p>Reszta baby dalej spi w sloiku w lodowce, dokarmiana raz w tygodniu. Czy moge tak zrobic?</p><p>Nie wiem po co pobieranie kawalka pana Z. i robienie z niego nowego baby, skoro stare baby spi w sloiku?</p><p></p><p></p><p>2. Czy przechowywany w lodowce musi oddychac? Tzn. zakrecic zakretka czy przykryc sciereczka?</p><p></p><p></p><p>3. nie rozumiem mirabbelko dlaczego przygotowujac ten zakwas do suszenia, az tyle nalezy go wyrzucac. Przeciez na samym koncu tego procesu sa tylko 2 lyzki baby i 1/3 szl. maki. To raczej niewiele.</p><p>Czy aby uzyskac wiecej tego suszonego mozna podwoic/potroic te proporcje tzn. w kazdej z tych trzech faz uzyc 6 lyzlek baby i szkl. maki?</p><p></p><p>Ja naprawde chyba sie za mocno z drozdzami instant zwiazalam i chcialabym z baby Z. zrobic to samo.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="cherrie, post: 577898, member: 5085"] Ok, dzieki za rady! Ja chyba jednak jakas wyjatkowo tepa jestem! Przez 2 godz. czytalam rozne wasze posty na temat zakwasu i teraz to chyba wiem mniej, niz mi sie wydawalo. Zrozumialam jedynie pana Z. czyli zakwaszanie ciasta. Ale bardziej interesuje mnie kwestia przechowywania tego baby Z. Moze mi ktos pomoze? 1. wiem juz, ze nie moge trzymac baby zakwasu w tem. pokojowej przez dluzej niz ok. 6 dni, potem nalezy go wstawic do lodowki (tam wytrzyma 7-10). Tylko jesli w tym czasie nie upieke z niego chleba, to on jest juz do wyrzucenia? Tutaj sie gubie. Moze to znaczy, ze trzeba go dokarmiac raz na 7 dni? Jesli tak, to czy on wtedy w lodowce moze stac na wieki? Ja poprostu chcialabym miec zawsze "po reka" baby- zakwas, tak jak to jest ze suszonymi drozdzami. Nie zawsze mam czas, ale jak sie okaze, ze mam - to siegam do lodowki po moje baby i przygotowuje z niego pana Z. Reszta baby dalej spi w sloiku w lodowce, dokarmiana raz w tygodniu. Czy moge tak zrobic? Nie wiem po co pobieranie kawalka pana Z. i robienie z niego nowego baby, skoro stare baby spi w sloiku? 2. Czy przechowywany w lodowce musi oddychac? Tzn. zakrecic zakretka czy przykryc sciereczka? 3. nie rozumiem mirabbelko dlaczego przygotowujac ten zakwas do suszenia, az tyle nalezy go wyrzucac. Przeciez na samym koncu tego procesu sa tylko 2 lyzki baby i 1/3 szl. maki. To raczej niewiele. Czy aby uzyskac wiecej tego suszonego mozna podwoic/potroic te proporcje tzn. w kazdej z tych trzech faz uzyc 6 lyzlek baby i szkl. maki? Ja naprawde chyba sie za mocno z drozdzami instant zwiazalam i chcialabym z baby Z. zrobic to samo. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zakwasie
CHLEB NA ZAKWASIE (garsc informacji i porad dla poczatkujacych)
Top
Bottom