Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zakwasie
CHLEB NA ZAKWASIE (garsc informacji i porad dla poczatkujacych)
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="frigg" data-source="post: 701015" data-attributes="member: 1559"><p>Mirabbelko - ostatnio byłam tak bardzo przemęczona pracą, że pieczenie dawało mi chwile oddechu po umysłowych ewolucjach w pracy. Jednak to spowodowało,że borodinskiego zostawiłam na oknie rosnącego w blaszce i poszłam spać. Rano, nie dość, że wypłynął to jeszcze nie wyglądał zbyt apetycznie. Dodałam sporo więcej wody, bo poprzedni się kruszył, a tam nie dodawałam za wiele ponad przepis. Nawet się upiekł, ale jakoś tak dziwnie pachniał... Smak owszem, dziurki też. Wilgotny i trochę zakalcowaty. No miał wszystko czego piekarz by nie wymyślił. </p><p>Powiedz, jakie chleby wychodzą z przerośniętego ciasta, nie włożonego do lodówki <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/dump.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> . Mój pierwszy bododinski był super, a te następne takie rozmaite. Ta ilość wody jest chyba ważna i teraz już mam słód, czyli wszystkie składniki. </p><p>Pozdrawiam Cię serdecznie.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="frigg, post: 701015, member: 1559"] Mirabbelko - ostatnio byłam tak bardzo przemęczona pracą, że pieczenie dawało mi chwile oddechu po umysłowych ewolucjach w pracy. Jednak to spowodowało,że borodinskiego zostawiłam na oknie rosnącego w blaszce i poszłam spać. Rano, nie dość, że wypłynął to jeszcze nie wyglądał zbyt apetycznie. Dodałam sporo więcej wody, bo poprzedni się kruszył, a tam nie dodawałam za wiele ponad przepis. Nawet się upiekł, ale jakoś tak dziwnie pachniał... Smak owszem, dziurki też. Wilgotny i trochę zakalcowaty. No miał wszystko czego piekarz by nie wymyślił. Powiedz, jakie chleby wychodzą z przerośniętego ciasta, nie włożonego do lodówki [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/dump.gif[/IMG] . Mój pierwszy bododinski był super, a te następne takie rozmaite. Ta ilość wody jest chyba ważna i teraz już mam słód, czyli wszystkie składniki. Pozdrawiam Cię serdecznie. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zakwasie
CHLEB NA ZAKWASIE (garsc informacji i porad dla poczatkujacych)
Top
Bottom