Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zakwasie
CHLEB NA ZAKWASIE (garsc informacji i porad dla poczatkujacych)
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="Elmaz" data-source="post: 709306" data-attributes="member: 9319"><p>Pewnie mój problem będzie dla Was banalny, ale doceńcie drogie Pani obecność faceta na tym forum i miejcie dla niego wyrozumiałość <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p></p><p>Otóż - naszło mnie (mniejsza dlaczego) - na pieczenie tradycyjnego chleba na zakwasie.</p><p></p><p>Zacząłem od przygotowania zakwasu - wziąłem kulturalnie mąki żytniej (mieszanki chlebowej i razowej - mąka ekologiczna), letniej wody, wsadziłem do słoika, zapewniłem w oświetlonym piekarniku kulturalne warunki, dokarmiałem przez kilka dni - i ogólnie rzecz biorąc - połowiczna kicha.</p><p></p><p>Połowiczna - bo sprawa jest dziwna. Zakwas pachnie zakwasem, smakuje jak zakwas - ale nie bąbelkuje i nie rośnie. Po dokarmieniu pojawia się pianka grubości ok. 0,5-1cm - i to wszystko. Nie ma mowy o jakimś bąbelkowaniu czy przyrastaniu.</p><p></p><p>Próba upieczenia chleba (pszenno-żytniego) z użyciem takiego zakwasu zakończyła się klęską. Chleb mimo wielu godzin i optymalnych warunków po prostu nie urósł. Uratowałem go dodając drożdży - ale jakby nie o to chodzi.</p><p></p><p>Druga i trzecia próba przygotowania zakwasu - z wykorzystaniem odrobiny poprzedniego zakwasu - efekt właściwie taki sam. A przy trzecim okrążeniu trudno już chyba mówić o młodym zakwasie?</p><p></p><p>Macie jakieś sugestie co może być nie tak?</p><p></p><p>Pozdrawiam</p><p></p><p>elmaz</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="Elmaz, post: 709306, member: 9319"] Pewnie mój problem będzie dla Was banalny, ale doceńcie drogie Pani obecność faceta na tym forum i miejcie dla niego wyrozumiałość [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif[/IMG] Otóż - naszło mnie (mniejsza dlaczego) - na pieczenie tradycyjnego chleba na zakwasie. Zacząłem od przygotowania zakwasu - wziąłem kulturalnie mąki żytniej (mieszanki chlebowej i razowej - mąka ekologiczna), letniej wody, wsadziłem do słoika, zapewniłem w oświetlonym piekarniku kulturalne warunki, dokarmiałem przez kilka dni - i ogólnie rzecz biorąc - połowiczna kicha. Połowiczna - bo sprawa jest dziwna. Zakwas pachnie zakwasem, smakuje jak zakwas - ale nie bąbelkuje i nie rośnie. Po dokarmieniu pojawia się pianka grubości ok. 0,5-1cm - i to wszystko. Nie ma mowy o jakimś bąbelkowaniu czy przyrastaniu. Próba upieczenia chleba (pszenno-żytniego) z użyciem takiego zakwasu zakończyła się klęską. Chleb mimo wielu godzin i optymalnych warunków po prostu nie urósł. Uratowałem go dodając drożdży - ale jakby nie o to chodzi. Druga i trzecia próba przygotowania zakwasu - z wykorzystaniem odrobiny poprzedniego zakwasu - efekt właściwie taki sam. A przy trzecim okrążeniu trudno już chyba mówić o młodym zakwasie? Macie jakieś sugestie co może być nie tak? Pozdrawiam elmaz [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zakwasie
CHLEB NA ZAKWASIE (garsc informacji i porad dla poczatkujacych)
Top
Bottom