Odpowiedź w wątku

Wiadomość

<blockquote data-quote="seniorka" data-source="post: 1531010" data-attributes="member: 10341">Robię ten chłodnik od wielu lat, ale nigdy nie pamiętałam gramatury - czyli robienie na wyczucie.&nbsp;&nbsp; Dopiero niedawno przeglądając czasopismo &amp;#8222;Bistro&amp;#8221; znalazłam dokładny przepis, który, po wypróbowaniu, mogę zamieścić na forum. &nbsp; Składniki&nbsp; - pęczek botwiny&nbsp; - sól &nbsp; - 2 świeże ogórki&nbsp; - po pół pęczka szczypiorku i koperku&nbsp; - 1 litr kefiru&nbsp; - szklanka śmietany &nbsp; - 3 łyżki koncentratu z buraków (biorę Krakusa)&nbsp; - pieprz&nbsp; - trochę cukru&nbsp; Botwinkę z buraczkami siekamy i gotujemy w osolonej wodzie. Odstawiamy, by wystygła.&nbsp; W tym czasie obieramy ogórki i kroimy w kostkę, a rzodkiewkę w cieniutkie plasterki. Ja czasem opuszczam rzodkiewkę. Szczypiorek i koperek drobno siekamy.&nbsp; Dodajemy ogórek i zieleninę&nbsp; do botwinki, mieszamy z kefirem i śmietaną, koncentratem z buraków i przyprawami. Po schłodzeniu w lodówce możemy podawać z młodymi ziemniakami z masłem, posypanymi koperkiem. Ja najczęściej opuszczam te ziemniaki, poprzestając na ogórku i zieleninie. To najczęściej podawana u mnie zupa w czasie upałów.</blockquote>

[QUOTE="seniorka, post: 1531010, member: 10341"] Robię ten chłodnik od wielu lat, ale nigdy nie pamiętałam gramatury - czyli robienie na wyczucie. Dopiero niedawno przeglądając czasopismo „Bistro” znalazłam dokładny przepis, który, po wypróbowaniu, mogę zamieścić na forum. [B]Składniki[/B] - pęczek botwiny - sól - 2 świeże ogórki - po pół pęczka szczypiorku i koperku - 1 litr kefiru - szklanka śmietany - 3 łyżki koncentratu z buraków (biorę Krakusa) - pieprz - trochę cukru Botwinkę z buraczkami siekamy i gotujemy w osolonej wodzie. Odstawiamy, by wystygła. W tym czasie obieramy ogórki i kroimy w kostkę, a rzodkiewkę w cieniutkie plasterki. Ja czasem opuszczam rzodkiewkę. Szczypiorek i koperek drobno siekamy. Dodajemy ogórek i zieleninę do botwinki, mieszamy z kefirem i śmietaną, koncentratem z buraków i przyprawami. Po schłodzeniu w lodówce możemy podawać z młodymi ziemniakami z masłem, posypanymi koperkiem. Ja najczęściej opuszczam te ziemniaki, poprzestając na ogórku i zieleninie. To najczęściej podawana u mnie zupa w czasie upałów. [/QUOTE]

Weryfikacja