- Cze 25, 2008
- 3,857
- 0
- 0
Składniki:
1 - 1,5 kg jabłek - u mnie niedojrzałe spady
ostra czerwona papryczka - ja dodałam pół i dla mnie jest dość ostre
kawałek imbiru o długości 3 cm
skórka z cytryny
ząbek czosnku
150 g cukru
150 ml octu
100 ml wody
1/2 łyżeczki ziaren kolendry
1/2 łyżeczki ziaren kardamonu (dodałam mielony)
2 goździki
laska cynamonu (dodałam mielony)
Jabłka myjemy, obieramy, kroimy w ćwiartki i wycinamy gniazda nasienne. Każdą ćwiartkę kroimy w poprzek w plasterki. Papryczkę pozbawiamy ogonka i nasion, myjemy i kroimy w plasterki. Imbir obieramy ze skórki i kroimy w cieniutkie paski. Cytrynę szorujemy w gorącej wodzie, wycieramy i nożykiem do cytrusów ścinamy skórkę w długich cienkich paskach lub ścieramy na tarce. Czosnek obieramy i kroimy w cienkie plasterki.
Cukier wsypujemy do garnka i dolewamy ocet. Stawiamy na małym ogniu i doprowadzamy do wrzenia, mieszając. W międzyczasie na małej patelence prażymy ziarenka kolendry i kardamonu, aż zaczną podskakiwać i ładnie pachnieć. Dodajemy do syropu, wrzucamy też goździki i cynamon.
Dodajemy jabłka, papryczkę, imbir, skórkę z cytryny i czosnek. Wsypujemy 1/2 łyżeczki soli i trochę pieprzu prosto z młynka. Zagotowujemy i gotujemy na średnim ogniu przez mniej więcej pół godziny - chutney powinien mieć konsystencję dżemu. Wyławiamy goździki (jeśli się uda) i przelewamy chutney do wysterylizowanych słoików. Zakręcamy, odwracamy i zostawiamy do wystygnięcia.
Pasteryzujemy w piekarniku przez pół godziny. Zimne słoiki wycieramy i naklejamy nalepki.
Ten chutney podaje się na zimno do mięs, ryżu z warzywami.
Z podanej ilości wyszło mi 4 słoiczki, jak na zdjęciu.
Smak jest bardzo przyjemny, mieszają się słodki, kwaśny i pikantny. Podoba mi się
Przepis znaleziony tutaj
1 - 1,5 kg jabłek - u mnie niedojrzałe spady
ostra czerwona papryczka - ja dodałam pół i dla mnie jest dość ostre
kawałek imbiru o długości 3 cm
skórka z cytryny
ząbek czosnku
150 g cukru
150 ml octu
100 ml wody
1/2 łyżeczki ziaren kolendry
1/2 łyżeczki ziaren kardamonu (dodałam mielony)
2 goździki
laska cynamonu (dodałam mielony)
Jabłka myjemy, obieramy, kroimy w ćwiartki i wycinamy gniazda nasienne. Każdą ćwiartkę kroimy w poprzek w plasterki. Papryczkę pozbawiamy ogonka i nasion, myjemy i kroimy w plasterki. Imbir obieramy ze skórki i kroimy w cieniutkie paski. Cytrynę szorujemy w gorącej wodzie, wycieramy i nożykiem do cytrusów ścinamy skórkę w długich cienkich paskach lub ścieramy na tarce. Czosnek obieramy i kroimy w cienkie plasterki.
Cukier wsypujemy do garnka i dolewamy ocet. Stawiamy na małym ogniu i doprowadzamy do wrzenia, mieszając. W międzyczasie na małej patelence prażymy ziarenka kolendry i kardamonu, aż zaczną podskakiwać i ładnie pachnieć. Dodajemy do syropu, wrzucamy też goździki i cynamon.
Dodajemy jabłka, papryczkę, imbir, skórkę z cytryny i czosnek. Wsypujemy 1/2 łyżeczki soli i trochę pieprzu prosto z młynka. Zagotowujemy i gotujemy na średnim ogniu przez mniej więcej pół godziny - chutney powinien mieć konsystencję dżemu. Wyławiamy goździki (jeśli się uda) i przelewamy chutney do wysterylizowanych słoików. Zakręcamy, odwracamy i zostawiamy do wystygnięcia.
Pasteryzujemy w piekarniku przez pół godziny. Zimne słoiki wycieramy i naklejamy nalepki.
Ten chutney podaje się na zimno do mięs, ryżu z warzywami.
Z podanej ilości wyszło mi 4 słoiczki, jak na zdjęciu.
Smak jest bardzo przyjemny, mieszają się słodki, kwaśny i pikantny. Podoba mi się


Przepis znaleziony tutaj
Ostatnią edycję dokonał moderator: