- Lis 1, 2007
- 219
- 0
- 0
Przepis na te wspaniale ciasteczka mam od mojej babci Heli, a w mojej rodzinie krązy od dziesiątek lat. Babcia piekła je zawsze na specjalne okazje, gdyz sa bardzo pracochłonne, jednak warto poswięcić na nie te 3h
CIASTO:
*40dag mąki
* 3łyżki cukru pudru
* 200g masła
* 2żółtka
*2 łyżki śmietany (jeśli ciasto jest za twarde)
Mąkę i cukier posiekać z masłem, dodać żółtka i ew. śmietane- wyrobić głądkie ciasto, uformować w kule i wstawić do zamrażalnika.
Kiedy ciasto się chłodzi, my zajmujemy się kremem.
KREM:
*70g orzechów włoskich b. drobno zmielonych
* 1/2 szkl mleka
* 2jajka
* 70g cukru pudru
*125g masła w temp. pokojowej
Orzechy spażamy wrzącym mlekiem (jeśli nie wchłoną całej wody należy je jeszcze chwilę podgotować).
Jajka ubijamy na parze z cukrem pudrem. Odstawiamy do wystygnięcia
Wyciągamy ciasto, rozwałkowujemy dość cienko (jednak nie za cienko
), mała szklanką lub kieliszkiem wykrawamy ciasteczka.
2 białka pozostałe z ciasta ucieramy z cukrem pudrem na gładkie, dość rzadki lukier (potrzeba na to ok. 20dag cukru). Smarujemy wszystkie ciasteczka lukrem. Pieczemy w 180stp. ok 15min.
Ciasteczka studzimy.
Wracamy do kremu:
Masło ucieramy na puch, dodajemy stopniowo jajka z cukrem oraz orzechy. Jeśli krem jest za gęsty, rozrzedzamy go spirytusem lub mocną, przestudzoną kawą.
Zimne ciasteczka przekładamy kremem.
Ciasteczka są również przepyszne z marmoladą i różą.
SMACZNEGO!
*wiem, że zdjęcie nie jest zachęcające, ale sa przepyszne- kruche i rozpływające się w buzi. Mojej babci warstwa białkowa nie pękała

CIASTO:
*40dag mąki
* 3łyżki cukru pudru
* 200g masła
* 2żółtka
*2 łyżki śmietany (jeśli ciasto jest za twarde)
Mąkę i cukier posiekać z masłem, dodać żółtka i ew. śmietane- wyrobić głądkie ciasto, uformować w kule i wstawić do zamrażalnika.
Kiedy ciasto się chłodzi, my zajmujemy się kremem.
KREM:
*70g orzechów włoskich b. drobno zmielonych
* 1/2 szkl mleka
* 2jajka
* 70g cukru pudru
*125g masła w temp. pokojowej
Orzechy spażamy wrzącym mlekiem (jeśli nie wchłoną całej wody należy je jeszcze chwilę podgotować).
Jajka ubijamy na parze z cukrem pudrem. Odstawiamy do wystygnięcia
Wyciągamy ciasto, rozwałkowujemy dość cienko (jednak nie za cienko
2 białka pozostałe z ciasta ucieramy z cukrem pudrem na gładkie, dość rzadki lukier (potrzeba na to ok. 20dag cukru). Smarujemy wszystkie ciasteczka lukrem. Pieczemy w 180stp. ok 15min.
Ciasteczka studzimy.
Wracamy do kremu:
Masło ucieramy na puch, dodajemy stopniowo jajka z cukrem oraz orzechy. Jeśli krem jest za gęsty, rozrzedzamy go spirytusem lub mocną, przestudzoną kawą.
Zimne ciasteczka przekładamy kremem.
Ciasteczka są również przepyszne z marmoladą i różą.
SMACZNEGO!

*wiem, że zdjęcie nie jest zachęcające, ale sa przepyszne- kruche i rozpływające się w buzi. Mojej babci warstwa białkowa nie pękała
