Ciasto marchewkowe

[Bea73]

Oto pyszne, lekko wilgotne ciasto marchewkowe, przyznam ze to jedno z moich ulubionych ciast.
Przepis tutejszy, szwajcarski, tradycyjny; to prawie jak sernik czy szarlotka w polskim domu

Ciasto marchewkowe

Na tortownicę 26 - 28 cm
(gdy robię ciasto z 3 jajek, używam tortownicy o średnicy 20 cm)

4 jajka
200 g cukru*
2 łyżki kirschu (lub ciepłej wody, lub soku cytrynowego) **
1/2 łyżeczki cynamonu (lub przypraw do piernika)
otarta skórka z 1 cytryny
250 g mielonych orzechów laskowych
250 g marchewki startej na drobnych oczkach (lub dyni)***
1 szczypta soli
3-4 łyżki maizeny (lub mąki)
1 łyżeczka proszku do pieczenia

*najczęściej daję mniej (150-170g)
** soku można dodać więcej (maks. z 1/2 cytryny) jeśli chcemy otrzymać bardziej wilgotne ciasto
***marchewke radze lekko odcisnac z nadmiaru soku

Zółtka ubić z cukrem, dodać kirsch, cynymon i skorke z cytryny; następnie dodać marchew i orzechy, dobrze wymieszać. Białka ubić na sztywną pianę ze szczyptą soli. Dodawać po trochu do marchewkowej masy, na przemian dosypując też trochę mąki wymieszanej z proszkiem i delikatnie mieszając. Wlać masę do natłuszczonej tortownicy; wstawić ciasto do nagrzanego do 100°C piekarnika (na ten niższy, nie na środkowy poziom), podwyższyć temperaturę do 180°C i piec ok. 50 min.
Jeszcze ciepłe ciasto można udekorować mieszając 200 g cukru pudru z 1 białkiem i 1 łyzka kirschu (lub bez białka, tylko dodając kirschu, lub tylko z sokiem cytrynowym np.); należy otrzymać gładką, dosyć gęstą masę a następnie, na polukrowanym cieście układamy marcepanowe marchewki

Ciasto swietnie smakuje rowniez z dynia (mozna wtedy dodac np. sok pomaranczowy zamiast cytrynowego).

Przepis rowniez tutaj.

 

[kermidt]

Krisch to slodka nalewka wisniowa?
I czy musi byc tortownica?
Musze zrobic. Nie juz teraz, bo mam 2kg jablek na szarlotke a dzis robie crumble gruszkowe, ale tez w nie za odleglym czasie.

Czy ono ono naprawde tak ladnie wyrasta bez gorki, ze mozna zrobic tort?

 

[Bea73]

Kirsh to cos jak bezbarwna wodka o lekkim posmaku wisni, czego do slodkiej wisniowki bym chyba nie porownala, ale ja na 'takich' alkoholach sie nie znam

mozna go zupelnie pominac, wystarczy sam sok cy nawet 2 lyzki cieplej wody
co do tortownicy, to raczej nie jest obowiazkowa; w kwadratowej czy prostokatnej foremce tez bedzie ladnie

a co do rosniecia, to raczej wielkich gorek mi to ciasto nie robi, ale nie wiem czy moge to zagwarantowac...

 

[kermidt]

Aj myslalam z ta tortownica, ze moze zle wychodzi, ale jesli to kwestia ksztaltu to ciesze sie, bo lubie kwadraty.

Dzieki.
Ile procent ma ten Kirsch? Bo moze jakas morelowa, a i maz przywiozl likier z lichi, ktory nie bardzo do picia sie nadaje pomimo, ze kocham liczi.

 

[Hainaut]

Bea, a czy myslisz, ze mozna do tego ciasta wykorzystac pozostalosci po soku z marchewki?
Ja czesto robie ciasto marchewkowe wg Magdy Gessler i wlasnie daja te resztki + dodaje troche soku, zeby nie bylo zbyt suche.
Kirshu nie mam, ale mam rum, brandy, Grand Marnier... moze byc?

 

[samanta]

index.php?act=findpost&pid=766689Ja czesto robie ciasto marchewkowe wg Magdy Gessler

Ja też robię je najczęściej jeśli zabieram się za marchewkowe. Wychodzą 2 długie keksówki i im dłużej to ciasto poleży tym jest lepsze.
Albo robię jedna keksówkę i resztę w formie muffinkowej, takie muffinki są bardzo dobre następnego dnia a jak później to nie wiem bo nigdy nie doczekały.

 

[Bea73]

index.php?act=findpost&pid=766687Aj myslalam z ta tortownica, ze moze zle wychodzi, ale jesli to kwestia ksztaltu to ciesze sie, bo lubie kwadraty.
Ile procent ma ten Kirsch? Bo moze jakas morelowa, a i maz przywiozl likier z lichi, ktory nie bardzo do picia sie nadaje pomimo, ze kocham liczi.

Ker, dawniej pieklam w kwadratowych, ale przyznaje ze nie pamietam teraz czy na 100% jest w nich tak samo rowne jak w okraglych; teraz akurat pieke juz to ciasto akurat tylko w okraglych.
Kirsch ma 37,5 %. Pewnie mozesz uzyc innego alkoholu, jednak smak nie bedzie juz ten sam, wiec moze lepiej zupelnie pominac? alkohol nie jest tu obowiazkowy...

index.php?act=findpost&pid=766689Bea, a czy myslisz, ze mozna do tego ciasta wykorzystac pozostalosci po soku z marchewki?
Ja czesto robie ciasto marchewkowe wg Magdy Gessler i wlasnie daja te resztki + dodaje troche soku, zeby nie bylo zbyt suche.
Kirshu nie mam, ale mam rum, brandy, Grand Marnier... moze byc?

Pewnie ze mozesz dodac soku marchewkowego, jednak jesli zastapisz caly sok cytrynowy tym marchewkowym, to juz bedzie inny smak; cytryna dodaje wlasnie takiego specyficznego smaku ktory tu fajnie pasuje.
Co do alkoholi ktore cytujesz, nigdy nie pieklam marchewkowymi z nimi, wiec zrob jak uwazasz (ale, jak pisalam wyzej, ja bym zwyczajnie pominela, nie 'zamieniala')

index.php?act=findpost&pid=766709Ja też robię je najczęściej jeśli zabieram się za marchewkowe. Wychodzą 2 długie keksówki i im dłużej to ciasto poleży tym jest lepsze.

Oczywiscie! I to mozna upiec w keksowce, choc pewnie nie bedzie wtedy juz takie plaskie (raczej napewno

) I to ciasto rowniez jest przepyszne na drugi dzien wlasnie

 

[Sinistra]

index.php?act=findpost&pid=766689Kirshu nie mam, ale mam rum, brandy, Grand Marnier... moze byc?

Chyba z tego wszystkiego użyłabym Grand Marnier

 

[Gucio]

Co prawda wg innego przepisu, ale ciasto rewelacyjne

 

[Ilona]

A orzechy konieczne? Nie przepadam, więc wolałabym bez

Na co zamienic?

 

[Bea73]

A migdaly lubisz? To moze migdaly wlasnie.

 

[Ilona]

A ew. troche wiecej mąki możnaby dać?
Robiłabym i tak na jakiejś grahamkowej

żeby "zdrowo" było

 

[Bea73]

Jesli nie dasz w ogole orzechow ani maki, to ciasto straci ten specyficzny smak niestety co nie znaczy, ze nie bedzie dobre

Tylko nie odpowiadam wtedy za jakis ewentualny zakalec tudziez pozniejsze rozczarowanie smakiem

 

[Ilona]

Zaklace uwielbiam, więc jak wyjdzie to będę Cię na rękach nosić

Tak, tak - domyślam się, że wyjdzie coś innego

 

[moni20]

Bea nie mam wagi, powiesz mniej wiecej ile tej marchewki na szklanki

 

[Bea73]

Moni, nigdy nie mierzylam jej na szklanki

Biore zawsze 250 g marchewki i ja scieram.
Jesli masz czas by poczekac, to kupie dzis marchewki na farmie, zetre i pod wieczor Ci napisze ile to jest ml

 

[moni20]

index.php?act=findpost&pid=982688Moni, nigdy nie mierzylam jej na szklanki

Biore zawsze 250 g marchewki i ja scieram.
Jesli masz czas by poczekac, to kupie dzis marchewki na farmie, zetre i pod wieczor Ci napisze ile to jest ml

Bea nie wiedzialam, az taki problem Ci zrobie

... mam 3kg marchewki i naprawde nie wiem ile by to moglo byc. Mam czas, oczywiscie, ze zaczekam, dziekuje Ci

Ps. teraz mam wyrzuty sumienia, ze przezemnie zrobisz sobie tyle zachodu .

 

[Bea73]

Moni, 250 g to trzy marchewki o dl. 17-18 cm i srednicy ok. 2 cm

Ale i tak zetre je i Ci pozniej dopisze, ok?

 

[moni20]

Dziekuje bardzo, ciacho bede robic jutro bo jeszcze orzechow nie mam ... oczywiscie zdam relacje