Ciasto ryżowe

[edyta4]

Znalazłam właśnie przepis na to ciasto w "ciasta na stół" wyd. marzec-kwiecień 2008.
Myślę, że dobrze będzie dołożyć ten przepis akurat przed weekendem ryżowym.
Świadomie dokładam go tutaj a nie w wątku na przepisy niewypróbowane, ponieważ tam mógłby zostać "odkryty" już po weekendzie ryżowym a tak to może ktoś skusi się upiec.

Ciasto ryżowe
proporcje na blaszkę 25x22cm.

Ciasto:
20 dkg białego sera
100 ml mleka
2,5 szkl mąki pszennej
pół szkl cukru pudru
2 żółtka
opakowanie cukru waniliowego
łyżeczka proszku do pieczenia
Mąke przesiać z cukrem pudrem, dodać proszek do pieczenia, cukier waniliowy. Ser pokruszyć i dodawać do mąki. Następnie dodać mleko, żółtka i zagnieść ciasto. Schłodzić w lodówce.

Masa ryżowa:
500 ml mleka
200 ml śmietany
12,5 dkg ryżu
5 dkg cukru
jajko.
Ryż ugotować na mleku z dodatkiem cukru i wystudzić.
Śmietanę ubić na sztywno. Dodać jajko, ostudzony ryż i dokładnie wymieszać.

Dodatkowo:
2 białka
2 łyżki cukru
10 - 12 plastrów ananasa
tłuszcz do wysmarowania formy.

Ciasto rozwałkowac na wysmarowanej tłuszczem formie, wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok. 10 minut w temperaturze 180 - 200 st. C.
Po tym czasie wylać na ciasto masę ryżową.
Białka ubić na sztywną pianę, podczas ubijania stopniowo dodając cukier. Tak przygotowaną pianę wyłożyć na masę ryżową, a na wierzchu ułożyć plastry ananasa.
Ciasto ponownie wstawić do piekarnika i piec jeszcze ok. 25 - 30 minut.

Dajcie znać jak ktoś spróbuje zrobić to ciasto. Sama jestem ciekawa co z tego wyjdzie.

 

[Joanna]

Przepis ciekawy i wart wypróbowania.
Zastanawia mnie tylko, czy piana z cukrem utrzyma ciężar ananasów.
A może mają się tak malowniczo w nią zapaść?

 

[edyta4]

index.php?act=findpost&pid=671558Przepis ciekawy i wart wypróbowania.
Zastanawia mnie tylko, czy piana z cukrem utrzyma ciężar ananasów.
A może mają się tak malowniczo w nią zapaść?

Joasiu, niestety nie mam pojęcia, ponieważ tak jak pisałam na początku, ten przepis właściwie przez przydadek wpadł mi w ręce i postanowiłam go tu wkleić bez wcześniejszego próbowania, co by potomni mieli coś nowego na weekend ryżowy.
Niestety w książeczce gdzie był ten przepis nie było zdjęcia, więc ja również nie mam pojęcia jak to jest z tą pianą.
Ryzykować nie będę w tym tygodniu, ponieważ mam w niedzielę urodziny syna i nie mam zamiaru kombinować z nowym przepisem.

 

[Sinistra]

index.php?act=findpost&pid=671560ten przepis właściwie przez przydadek wpadł mi w ręce i postanowiłam go tu wkleić bez wcześniejszego próbowania

Regulamin? Jaki regulamin?
"Przed wpisaniem nowego przepisu sprawdź, czy taki już istnieje na forum,
- Podawaj tylko przepisy sprawdzone. Przepisy niewypróbowane zamieszczamy w dziale Niebo w gębie w tym wątku:
https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=21470"

 

[edyta4]

index.php?act=findpost&pid=671553Myślę, że dobrze będzie dołożyć ten przepis akurat przed weekendem ryżowym.
Świadomie dokładam go tutaj a nie w wątku na przepisy niewypróbowane, ponieważ tam mógłby zostać "odkryty" już po weekendzie ryżowym a tak to może ktoś skusi się upiec.

Sinistro, mam wrażenie, że chyba nie doczytałaś akurat tego fragmentu. Przypominam więc, że wiem o tym gdzie wpisać przepis nie wypróbowany, ale ze względu na weekend ryżowy wklepuję go tutaj. Chciałam po prostu, aby nie umknął on cinkom i będą mogły zrobić to ciasto akurat w tym tygodniu.

 

[Sinistra]

Wątek z przepisami jeszcze nie wypróbowanymi jest przyszpilony i trudno go nie zauważyć............

 

[edyta4]

index.php?act=findpost&pid=672173Wątek z przepisami jeszcze nie wypróbowanymi jest przyszpilony i trudno go nie zauważyć............

Może i nie trudno dla kogoś kto jest tutaj jakiś czas. Ja muszę się szczerze przyznać, że dopiero niedawno znalazłam na cinie coś takiego. Moje koleżanki, które też są tu zalogowane same podsunęły mi pomysł, żeby wkleić ciasto tutaj a nie tam - one wogóle nie zaglądają na stronę z przepisami niewypróbowanymi.
A tak wogóle to skończmy może tą niepotrzebną dyskusję. Niewiem może niech moderator przeniesie ten przepis gdzie tam chce, co by nie raziło nikogo w oczy.