a dokładniej Tort Karlsbadzki z przepisu z grudniowej "Kuchni". Ciasto jest pyszne i nie tylko dla miłośników cynamonu
.
Składniki:
- 10 dag gorzkiej czekolady
- 30 dag mielonych migdałów
- 10 dag przesianej mąki
- 1/2 torebki proszku do pieczenia
- 30 dag masła
- 30 dag cukru pudru
- 6 jajek
- 2 łyżeczki cynamonu
- 25 dag konfitury morelowej
- 15 dag białej czekolady
Posiekać gorzką czekoladę.
Uprażyć migdały na patelni (aż zaczną mocno pachnieć), ostudzić, wymieszać z mąką i proszkiem do pieczenia.
Masło ucieramy z cukrem pudrem. Bez przerywania ucierania dodajemy kolejno żółtka i po trochu - cynamon. Dodajemy także posiekaną czekoladą oraz migdały z mąką.
Na koniec delikatnie łączymy ciasto z ubitymi na sztywno białkami (białka dodajemy porcjami).
Pieczemy w dużej tortownicy godzinę w 180C.
Wyjmujemy torcik z formy, studzimy.
Konfiturę podgrzewamy w rondelku i przecieramy przez sitko. Smarujemy wierzch i boki tortu, posypujemy je startą na grubej tarce białą czekoladą.
Tort najlepszy jest ponoć na 1-2 dni po przyrządzeniu. U mnie niestety nie dotrwał , a ze względu na brak konfitury został podany w postaci niedorobionej. Pomimo tego i tak był bardzo dobry.
Polecam
Składniki:
- 10 dag gorzkiej czekolady
- 30 dag mielonych migdałów
- 10 dag przesianej mąki
- 1/2 torebki proszku do pieczenia
- 30 dag masła
- 30 dag cukru pudru
- 6 jajek
- 2 łyżeczki cynamonu
- 25 dag konfitury morelowej
- 15 dag białej czekolady
Posiekać gorzką czekoladę.
Uprażyć migdały na patelni (aż zaczną mocno pachnieć), ostudzić, wymieszać z mąką i proszkiem do pieczenia.
Masło ucieramy z cukrem pudrem. Bez przerywania ucierania dodajemy kolejno żółtka i po trochu - cynamon. Dodajemy także posiekaną czekoladą oraz migdały z mąką.
Na koniec delikatnie łączymy ciasto z ubitymi na sztywno białkami (białka dodajemy porcjami).
Pieczemy w dużej tortownicy godzinę w 180C.
Wyjmujemy torcik z formy, studzimy.
Konfiturę podgrzewamy w rondelku i przecieramy przez sitko. Smarujemy wierzch i boki tortu, posypujemy je startą na grubej tarce białą czekoladą.
Tort najlepszy jest ponoć na 1-2 dni po przyrządzeniu. U mnie niestety nie dotrwał , a ze względu na brak konfitury został podany w postaci niedorobionej. Pomimo tego i tak był bardzo dobry.
Polecam
