Ciasto z rabarbarem i bezą

[Eve.eire]

Przepis Bożeny Sikoń
Pominęłam kakao i całe ciasto zamroziłam w jednej kuli używając go potem całkowicie jako spodu - nie ścierałam już na wierzchu bezy.


Składniki:
300 g masła
500 g mąki
1 opakowanie proszku do pieczenia (użyłam 15g)
125 g cukru
5 żółtek
2 łyżki stołowe kakao (pominęłam)
600 g rabarbaru świeżego
2 łyżki cukru
? łyżeczki cynamonu
5 białek
250 g cukru

Przygotowanie:
Masło rozpuścić, mąkę zmieszać z proszkiem do pieczenia i wsypać do letniego tłuszczu. Żółtka utrzeć z cukrem i dodać do tłuszczu. Zagnieść ciasto, podzielić na 3 części. Pierwsza największa, druga mniejsza. Do trzeciej najmniejszej dodać kakao i zagnieść. Wszystkie części zawinąć w folię i odłożyć do zamrożenia. Zamrożoną największą część zetrzeć na tarce na dno formy teflonowej do tart.
Na jasne ciasto zetrzeć kakaowe i opiec spód w temp. 170?C ok. 25 min.

Przygotować rabarbar:
Umyć, pokroić na kawałki i zasypać cukrem i odrobiną cynamonu. Wyłożyć na upieczony spód. Następnie wyłożyć bezę z ubitych białek i cukru oraz zetrzeć pozostałe zamrożone ciasto.
Całość piec w temp. 170 ?C ok. 40 ? 45 min.
Przez pierwsze 5 min piekłam w 190C.

 

[JAM]

Ciasto wygląda super.

A ja mam pytanie odnośnie bezy. Próbowałam kilka razy (w ciągu dnia

) Beza rośnie a potem opada i robi się gumowa. Za każdym razem staram się dokładnie jak w przepisie i nic. Wiem że dla was beza to "pryszcz" a ja sie męczę. Może coś z piekarnikiem , już sama nie wiem. Bezę raz układam w trakcie pieczenia w sumie pod koniec 10-15min. i jest termoobieg. Raz od początku to sie spiekła. Proszę o rade.

 

[Eve.eire]

Ja na początek ustawiam 190C a po 5 min zmniejszam do 160C. Po upieczeniu uchylam drzwiczki piekarnika i tak zostawiam na długą chwilę, dopiero potem wyjmuję.

 

[JAM]

będę próbować, z termoobiegiem ?

Edit: Robiłam z tego przepisu http://kulinarnespotkania.blogspot.de/2012...rem-i-beza.html a wyszło tak

https://www.cincin.cc/index.php?s=&show...t&p=1435655

 

[Eve.eire]

Ja tam termoobiegu nie używam. Piec nastawiam na grzanie góra dół i tyle.
Przy termooobiegu temperature się obniża o ok. 20C. Nie wiem jak to z bezą.
No widzę, że oklapnięta jest. Góra spieczona. Ja bym Ci proponowała wyłączyć termooobieg i temp. najpierw 190 a po kilku min obniżyć.

 

[JAM]

dziękuje bardzo

trening i jeszcze raz trening. Zobaczę też te ciasto z przepisu

 

[Sierotka3m]

Ciacho wygląda i brzmi apetycznie, a ja mam właśnie nadprogramowy rabarbar i białka, więc kto wie, co będzie w piątek

JAM! Piszesz, że bezę wstawiasz na ostatnie 10-15 minut, żeby się nie spiekła. W takim razie ona się nie zdąży wysuszyć, dlatego jest gumowa. Tak jak radziła Eve.eire, piecz bez termoobiegu lub obniż temperaturę i może wstaw ciasto niżej? No i przy bezie ważne jest dokładne ubicie białek z cukrem (nie za krótko).