- Lip 22, 2008
- 17
- 0
- 0
Ciasto ZAMEK
zainspirowała mnie nowa propozycja firmy Decomorreno WIEŻA
Rozpuszczamy po kolei 2 Galaretki- najlepiej róznokolorowe.
Zostawiamy do ostygnięcia. Ja zalałam wiśniową, gdy stężała drugą-agrestową
Biszkopt- jesli uda Wam się upiec duży, który można podzielić na 2 części to wystarczy jeden. Mój nie wyrósł, więc musiałam upiec 2.
Moje składniki:
4 jajka
3/4 szklanki mąki ziemniaczanej
3/4 szklanki mąki pszennej
pół opakowania proszku do pieczenia
3 czubate łyżki kakao.
cukier- ilość według uznania
Białka ubijamy na sztywno, dodajemy żółtka, proszek, kakao mieszamy. Ostrożnie wsypujemy mąki i cukier, mieszamy.
Wylewamy na blachę posmarowaną margaryną i oprószoną bułką tartą. Wkładamy do nagrzanego do 200 stopni piekarnika piekąc 20 min.
Studzimy biszkopt.
Raz dodałam mniej kakao i jeden wyszedł bledszy.
Biały puch
Śnieżkę ubijamy ze szklaną mleka. Jak się ubije dodajemy 2 łyżki schłodzonej żelatyny rozpuszczone w gorącej wodzie. Wkładamy na kilka minut do lodówki.
Gdy biszkopty przestygną kieliszkiem od wódki wycinamy w jednym- górnym, dziurki.
Wycięte walce posłużą nam jako wieże.
Drugi biszkopt ścinamy, jeśli miał czubek. Smarujemy bitą śmietaną. Pamiętajmy, że trzeba zostawić troszkę śnieżki.
Na posmarowany śnieżką biszkopt nakładamy drugi z powycinanymi dziurkami.
W galaretce wycinamy krążki tym samym kieliszkiem.
Krążki wkładamy w dziurki w biszkopcie.
Każda dziurkę wypełniamy resztą bitej śmietany
Do dziurek wkładamy walce z biszkoptu.
Na każdym czubku walca robimy kleks z bitej śmietany i nakładamy małą bezę.
Ciasto oblewamy polewą czekoladową i ozdabiamy np. cukrowymi kulkami.
Schładzamy w lodówce.
zainspirowała mnie nowa propozycja firmy Decomorreno WIEŻA
Rozpuszczamy po kolei 2 Galaretki- najlepiej róznokolorowe.
Zostawiamy do ostygnięcia. Ja zalałam wiśniową, gdy stężała drugą-agrestową
Biszkopt- jesli uda Wam się upiec duży, który można podzielić na 2 części to wystarczy jeden. Mój nie wyrósł, więc musiałam upiec 2.
Moje składniki:
4 jajka
3/4 szklanki mąki ziemniaczanej
3/4 szklanki mąki pszennej
pół opakowania proszku do pieczenia
3 czubate łyżki kakao.
cukier- ilość według uznania
Białka ubijamy na sztywno, dodajemy żółtka, proszek, kakao mieszamy. Ostrożnie wsypujemy mąki i cukier, mieszamy.
Wylewamy na blachę posmarowaną margaryną i oprószoną bułką tartą. Wkładamy do nagrzanego do 200 stopni piekarnika piekąc 20 min.
Studzimy biszkopt.
Raz dodałam mniej kakao i jeden wyszedł bledszy.
Biały puch
Śnieżkę ubijamy ze szklaną mleka. Jak się ubije dodajemy 2 łyżki schłodzonej żelatyny rozpuszczone w gorącej wodzie. Wkładamy na kilka minut do lodówki.
Gdy biszkopty przestygną kieliszkiem od wódki wycinamy w jednym- górnym, dziurki.
Wycięte walce posłużą nam jako wieże.
Drugi biszkopt ścinamy, jeśli miał czubek. Smarujemy bitą śmietaną. Pamiętajmy, że trzeba zostawić troszkę śnieżki.
Na posmarowany śnieżką biszkopt nakładamy drugi z powycinanymi dziurkami.
W galaretce wycinamy krążki tym samym kieliszkiem.
Krążki wkładamy w dziurki w biszkopcie.
Każda dziurkę wypełniamy resztą bitej śmietany
Do dziurek wkładamy walce z biszkoptu.
Na każdym czubku walca robimy kleks z bitej śmietany i nakładamy małą bezę.
Ciasto oblewamy polewą czekoladową i ozdabiamy np. cukrowymi kulkami.
Schładzamy w lodówce.
