Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Kuchenne ABC
Co o gotowaniu i jedzeniu wiedzieć warto
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="seniorka" data-source="post: 1491416" data-attributes="member: 10341"><p>Nie bardzo wiedziałam, gdzie wstawić ten tekst. Święta Bożego Narodzenia tuż tuż, nawet ubrałam już choinkę, nastrój podniosły i urokliwy. Postanowiłam więc ubarwić temat założony przeze mnie stylem retro. Zapraszam do czytania.</p><p></p><p><strong><span style="font-family: 'Calibri'"><span style="font-size: 26px">W BLASKU ŚWIEC</span></span></strong></p><p></p><p><strong><span style="font-family: 'Calibri'"><span style="font-size: 26px">Tradycyjne potrawy mają dziwną moc wywoływania wspomnień. Kiedy nadchodzi czas Bożego Narodzenia stajemy się konserwatystami i chcemy, żeby wszystko było tak, jak dawniej. Dom ma pachnieć grzybami, korzennym pasztetem i świerkiem. To jedna z magii Świąt. </span></span></strong></p><p></p><p><strong>Wigilijna wieczerza</strong></p><p></p><p>W zamożnych domach szlacheckich i mieszczańskich Wigilia składała się z dwunastu dań, a więc tylu ilu było apostołów. Podawano zazwyczaj dwie, a nawet trzy zupy - migdałową z rodzynkami, barszcz z uszkami lub czystą zupę grzybową z pasztecikami. Po tym preludium na stole pojawiały się ryby przyrządzane na najprzeróżniejsze sposoby, wśród których nie mogło zabraknąć stylowego karpia w szarym sosie, lina w śmietanie i karpia smażonego. Niekiedy dań rybnych było tak dużo, że tradycyjna liczba dwunastu dań okazywała się niewystarczająca i wtedy wszystkie potrawy z ryb uznawano za jedno danie. Skoro z wigilijną arytmetyką można było wyczyniać takie niewinne sztuczki, panie domu przygotowywały jeszcze kapustę z grzybami, smażone rydze, kulebiaki, mak tarty z łamańcami, pierniki, budyń migdałowy i kutię dla służby. Kompot ze śliwek suszonych, podany na końcu wieczerzy, miał już tylko zapewnić spokojny sen po takim popisie postnego objadania się.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="seniorka, post: 1491416, member: 10341"] Nie bardzo wiedziałam, gdzie wstawić ten tekst. Święta Bożego Narodzenia tuż tuż, nawet ubrałam już choinkę, nastrój podniosły i urokliwy. Postanowiłam więc ubarwić temat założony przeze mnie stylem retro. Zapraszam do czytania. [B][FONT=Calibri][SIZE=12]W BLASKU ŚWIEC[/SIZE][/FONT][SIZE=12][/SIZE][/B] [B][FONT=Calibri][SIZE=12]Tradycyjne potrawy mają dziwną moc wywoływania wspomnień. Kiedy nadchodzi czas Bożego Narodzenia stajemy się konserwatystami i chcemy, żeby wszystko było tak, jak dawniej. Dom ma pachnieć grzybami, korzennym pasztetem i świerkiem. To jedna z magii Świąt. [/SIZE][/FONT][SIZE=12][/SIZE][/B] [B]Wigilijna wieczerza[/B] W zamożnych domach szlacheckich i mieszczańskich Wigilia składała się z dwunastu dań, a więc tylu ilu było apostołów. Podawano zazwyczaj dwie, a nawet trzy zupy - migdałową z rodzynkami, barszcz z uszkami lub czystą zupę grzybową z pasztecikami. Po tym preludium na stole pojawiały się ryby przyrządzane na najprzeróżniejsze sposoby, wśród których nie mogło zabraknąć stylowego karpia w szarym sosie, lina w śmietanie i karpia smażonego. Niekiedy dań rybnych było tak dużo, że tradycyjna liczba dwunastu dań okazywała się niewystarczająca i wtedy wszystkie potrawy z ryb uznawano za jedno danie. Skoro z wigilijną arytmetyką można było wyczyniać takie niewinne sztuczki, panie domu przygotowywały jeszcze kapustę z grzybami, smażone rydze, kulebiaki, mak tarty z łamańcami, pierniki, budyń migdałowy i kutię dla służby. Kompot ze śliwek suszonych, podany na końcu wieczerzy, miał już tylko zapewnić spokojny sen po takim popisie postnego objadania się. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Kuchenne ABC
Co o gotowaniu i jedzeniu wiedzieć warto
Top
Bottom