Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Kuchenne ABC
Co o gotowaniu i jedzeniu wiedzieć warto
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="seniorka" data-source="post: 1519318" data-attributes="member: 10341"><p><strong><span style="font-size: 26px">Jak obchodzić się ze szparagami?</span></strong></p><p></p><p> Szparagi aby były smaczne musza być świeże, więc kiedy kupujemy je na targu lub w supermarkecie musimy zwrócić uwagę na kilka spraw. Biorąc do ręki pęczek szparagów musimy zwrócić uwagą, czy są jędrne, a zwłaszcza końce, gdzie zostały przycięte, nie powinny być suche ani zwiędnięte. Pędy szparagów uderzane o siebie, dotyczy to szczególnie białych, wydają z siebie charakterystyczny głuchy dźwięk. I to oznacza, że są świeże.</p><p></p><p> Przed gotowaniem szparagi bardzo starannie myjemy, osuszamy i obieramy takim nożykiem jak do kartofli. Obierać zaczynamy spod główki, której nie ruszamy, bo to sama esencja warzywna i ciągniemy nóż aż do końca łodygi. Jeśli uznamy, że trzeba, to ucinamy kawałek łodygi przy końcu.</p><p></p><p> Z obierzyn wyrzucamy tylko części nadpsute, jeżeli takie się trafia, a całą resztę zachowujemy, ponieważ wrzucimy do wody, w której będą się gotowały szparagi, co doda im jeszcze większego aromatu i bardziej intensywnego smaku. Wywaru tego użyjemy później jako podstawy do wyśmienitej zupy szparagowej. Po obraniu wkładamy do wrzącej, osolonej wody z dodatkiem cukru. Zielone gotujemy około 15 minut, białe, które są grubsze około 20 minut, a dzikie 4 – 5 minut</p><p></p><p> Wśród naczyń kuchennych są specjalne wysokie garnki do gotowania szparagów &#8222;na stojąco&#8221;. Główki wychylają się ponad powierzchnię wody, praktycznie gotują w parze. Jako najdelikatniejsze, zachowują w ten sposób jędrność. Ale, z równym powodzeniem ugotujemy szparagi &#8222;na leżąco&#8221; w szerokim płaskim rondlu, tylko wtedy muszą być związane w pęczek, który po ugotowaniu wyjmujemy łyżką cedzakową. Szparagi nie mogą być za miękkie, co trzeba sprawdzać widelcem podczas gotowania, którego czas zależy od grubości pędów.</p><p></p><p> Szparagów nie powinniśmy przechowywać dłużej niż dwa dni, bo stracą świeżość, a wraz z nią wspaniały smak i aromat. Kładziemy je na ostatniej półce w lodówce (nie lubią niskiej temperatury), na wilgotnej ściereczce, aby miały trochę wilgoci, ale również dostęp powietrza, dlatego właśnie nie owijamy ich w ściereczkę, tylko na niej kładziemy.</p><p></p><p> Co do masła, to jest szkoła, która uważa, że trzeba dodać łyżeczkę do wody z gotującymi się szparagami. Istotnie można, ale jeśli nie dodamy, to też nic się nie stanie, chociaż ci, co gotują twierdzą, że dodatek masła ogromnie podnosi smak potrawy.</p><p></p><p>edit: dorzucę jeszcze taką ciekawostkę:</p><p></p><p><span style="font-size: 26px"><strong>Jak wykorzystać niezjedzone szparagi?</strong></span></p><p></p><p> Trudno sobie wyobrazić, że mogłyby zostać jakieś niezjedzone szparagi. Wszystko jest jednak możliwe, więc jeśli się tak zdarzy, że w lodówce zostaną nam ugotowane szparagi, oto co można z nimi zrobić:</p><p> - po prostu zjeść zimne, prosto z lodówki,</p><p> - dodać do omletu, tarty warzywnej albo quiche, </p><p> - pokroić, dodać inne warzywa, ulubiony dressing i podać jako sałatkę,</p><p> - wymieszać z gorącym makaronem lub kaszą kuskus i polać białym sosem,</p><p> - owinąć w szynkę lub w ciasto francuskie, zapiec i podać jako przekąskę,</p><p> - zmiksować na puree i ugotować z nich zupę-krem.</p><p></p><p> Żródło: Smaki i aromaty</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="seniorka, post: 1519318, member: 10341"] [B][SIZE=14]Jak obchodzić się ze szparagami?[/SIZE][/B] Szparagi aby były smaczne musza być świeże, więc kiedy kupujemy je na targu lub w supermarkecie musimy zwrócić uwagę na kilka spraw. Biorąc do ręki pęczek szparagów musimy zwrócić uwagą, czy są jędrne, a zwłaszcza końce, gdzie zostały przycięte, nie powinny być suche ani zwiędnięte. Pędy szparagów uderzane o siebie, dotyczy to szczególnie białych, wydają z siebie charakterystyczny głuchy dźwięk. I to oznacza, że są świeże. Przed gotowaniem szparagi bardzo starannie myjemy, osuszamy i obieramy takim nożykiem jak do kartofli. Obierać zaczynamy spod główki, której nie ruszamy, bo to sama esencja warzywna i ciągniemy nóż aż do końca łodygi. Jeśli uznamy, że trzeba, to ucinamy kawałek łodygi przy końcu. Z obierzyn wyrzucamy tylko części nadpsute, jeżeli takie się trafia, a całą resztę zachowujemy, ponieważ wrzucimy do wody, w której będą się gotowały szparagi, co doda im jeszcze większego aromatu i bardziej intensywnego smaku. Wywaru tego użyjemy później jako podstawy do wyśmienitej zupy szparagowej. Po obraniu wkładamy do wrzącej, osolonej wody z dodatkiem cukru. Zielone gotujemy około 15 minut, białe, które są grubsze około 20 minut, a dzikie 4 – 5 minut Wśród naczyń kuchennych są specjalne wysokie garnki do gotowania szparagów „na stojąco”. Główki wychylają się ponad powierzchnię wody, praktycznie gotują w parze. Jako najdelikatniejsze, zachowują w ten sposób jędrność. Ale, z równym powodzeniem ugotujemy szparagi „na leżąco” w szerokim płaskim rondlu, tylko wtedy muszą być związane w pęczek, który po ugotowaniu wyjmujemy łyżką cedzakową. Szparagi nie mogą być za miękkie, co trzeba sprawdzać widelcem podczas gotowania, którego czas zależy od grubości pędów. Szparagów nie powinniśmy przechowywać dłużej niż dwa dni, bo stracą świeżość, a wraz z nią wspaniały smak i aromat. Kładziemy je na ostatniej półce w lodówce (nie lubią niskiej temperatury), na wilgotnej ściereczce, aby miały trochę wilgoci, ale również dostęp powietrza, dlatego właśnie nie owijamy ich w ściereczkę, tylko na niej kładziemy. Co do masła, to jest szkoła, która uważa, że trzeba dodać łyżeczkę do wody z gotującymi się szparagami. Istotnie można, ale jeśli nie dodamy, to też nic się nie stanie, chociaż ci, co gotują twierdzą, że dodatek masła ogromnie podnosi smak potrawy. edit: dorzucę jeszcze taką ciekawostkę: [SIZE=10][B]Jak wykorzystać niezjedzone szparagi?[/B][/SIZE] Trudno sobie wyobrazić, że mogłyby zostać jakieś niezjedzone szparagi. Wszystko jest jednak możliwe, więc jeśli się tak zdarzy, że w lodówce zostaną nam ugotowane szparagi, oto co można z nimi zrobić: - po prostu zjeść zimne, prosto z lodówki, - dodać do omletu, tarty warzywnej albo quiche, - pokroić, dodać inne warzywa, ulubiony dressing i podać jako sałatkę, - wymieszać z gorącym makaronem lub kaszą kuskus i polać białym sosem, - owinąć w szynkę lub w ciasto francuskie, zapiec i podać jako przekąskę, - zmiksować na puree i ugotować z nich zupę-krem. Żródło: Smaki i aromaty [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Kuchenne ABC
Co o gotowaniu i jedzeniu wiedzieć warto
Top
Bottom