Odpowiedź w wątku

Wiadomość

<blockquote data-quote="seniorka" data-source="post: 886004" data-attributes="member: 10341">Ogórki&nbsp; &nbsp; Dzisiaj z panią Joanną Bajorek, redaktorem &amp;#8222;Mojego gotowania&amp;#8221; kilka zdań o ogórkach. Tych do chrupania, zakąszania i&amp;#8230;poprawiania urody.&nbsp; Mimo że dostępne teraz przez cały rok, to koniec lata jest dla nich najlepszym czasem. Warto je nie tylko chrupać, ale kisić i marynować. Zapach małosolnych nieodłącznie kojarzy się z latem.&nbsp;&nbsp; Można tez uzyskać smak małosolnych szybko, bez czekania , aż się ukiszą. Wystarczy&nbsp; ogórek obrać , pokroić w plasterki, wymieszać z posiekanym czosnkiem, skropić sokiem z cytryny&nbsp; lub octem, oprószyć solą i pieprzem i sowicie posypać posiekanym koperkiem. Gdy się lekko zmacerują można skropić je odrobiną oliwy. Ale co kiszone, to kiszone. &nbsp; Dla wielu smakoszy z południa Europy kiszony ogórek czy kapusta do obrzydlistwo, są po prostu&nbsp; zepsute. Nie potrafią docenić smaku ogórkowej czy soljanki, nie wiedzą jak smakuje zimna wódeczka zakąszona kiszonym ogórkiem, najlepiej takim z beczki, i nie maja pojęcia, jak sok z kiszenia pomaga następnego ranka. &nbsp; A prawie każda z pań domu doceni ogórek albo tylko jego łupiny, gdy zabraknie jej toniku do twarzy lub gdy po prostu czuje, że jej skóra jest zmęczona i wysuszona. Wystarczy obłożyć twarz i szyję, a także dłonie, plasterkami lub łupinami świeżego ogórka i potrzymać 10 minut. Skóra będzie idealnie nawilżona i nabierze pięknego, zdrowego kolorytu.&nbsp; Dobre pytania dotyczące ogórków&nbsp;
<ul>
<li data-xf-list-type="ul">Jakie&nbsp; &nbsp; &nbsp; kupować? Oczywiście gruntowe. Są na targach już od końca czerwca.&nbsp; &nbsp; &nbsp; Jednak największy wysyp jest w sierpniu i na początku września. Ogórki są&nbsp; &nbsp; &nbsp; teraz mniejsze i krótsze od szklarniowych, mają chropowatą skórkę i barwę&nbsp; &nbsp; &nbsp; od ciemnozielonej do żółtozielonej. Ważne, aby były jędrne i twarde. Do&nbsp; &nbsp; &nbsp; kiszenia – takie, jak kto woli, natomiast do marynowania – jak najmniejsze&nbsp; &nbsp; &nbsp; i &amp;#8222;szczupłe&amp;#8221;.&nbsp; Na mizerię,&nbsp; &nbsp; &nbsp; oczywiście, jak największe, typu węże (szklarniowe), chociaż duże&nbsp; &nbsp; &nbsp; kwaszeniaki też doskonale się nadają. Do kiszenia dobrze jest kupować&nbsp; &nbsp; &nbsp; ogórki od zaprzyjażnionych sprzedawców, aby mieć pewność, że nie są sypane&nbsp; &nbsp; &nbsp; środkami owadobójczymi, zwłaszcza tuż przed zbiorem. Tak potraktowane będą&nbsp; &nbsp; &nbsp; niesmaczne albo wcale się nie ukiszą, tylko raczej zepsują.</li>
<li data-xf-list-type="ul">Jak&nbsp; &nbsp; &nbsp; przechowywać? Świeżych ogórków nie warto kupować na zapas. Można je&nbsp; &nbsp; &nbsp; potrzymać w lodowce 2 – 3 dni, na najniższej półce. Ogórek przekrojony,&nbsp; &nbsp; &nbsp; zawinięty w folię i schowany do lodówki powinien wytrzymać do następnego&nbsp; &nbsp; &nbsp; dnia.&nbsp; Konserwowe i kiszone&nbsp; &nbsp; &nbsp; zamknięte w słoikach można przetrzymać nawet 2 – 3 lata.</li>
</ul></blockquote>

[QUOTE="seniorka, post: 886004, member: 10341"] [B]Ogórki[/B] [B] [/B] Dzisiaj z panią Joanną Bajorek, redaktorem „Mojego gotowania” kilka zdań o ogórkach. Tych do chrupania, zakąszania i…poprawiania urody. Mimo że dostępne teraz przez cały rok, to koniec lata jest dla nich najlepszym czasem. Warto je nie tylko chrupać, ale kisić i marynować. Zapach małosolnych nieodłącznie kojarzy się z latem. Można tez uzyskać smak małosolnych szybko, bez czekania , aż się ukiszą. Wystarczy ogórek obrać , pokroić w plasterki, wymieszać z posiekanym czosnkiem, skropić sokiem z cytryny lub octem, oprószyć solą i pieprzem i sowicie posypać posiekanym koperkiem. Gdy się lekko zmacerują można skropić je odrobiną oliwy. Ale co kiszone, to kiszone. Dla wielu smakoszy z południa Europy kiszony ogórek czy kapusta do obrzydlistwo, są po prostu zepsute. Nie potrafią docenić smaku ogórkowej czy soljanki, nie wiedzą jak smakuje zimna wódeczka zakąszona kiszonym ogórkiem, najlepiej takim z beczki, i nie maja pojęcia, jak sok z kiszenia pomaga następnego ranka. A prawie każda z pań domu doceni ogórek albo tylko jego łupiny, gdy zabraknie jej toniku do twarzy lub gdy po prostu czuje, że jej skóra jest zmęczona i wysuszona. Wystarczy obłożyć twarz i szyję, a także dłonie, plasterkami lub łupinami świeżego ogórka i potrzymać 10 minut. Skóra będzie idealnie nawilżona i nabierze pięknego, zdrowego kolorytu. [B]Dobre pytania dotyczące ogórków[/B] [LIST][*][B]Jakie kupować?[/B] Oczywiście gruntowe. Są na targach już od końca czerwca. Jednak największy wysyp jest w sierpniu i na początku września. Ogórki są teraz mniejsze i krótsze od szklarniowych, mają chropowatą skórkę i barwę od ciemnozielonej do żółtozielonej. Ważne, aby były jędrne i twarde. Do kiszenia – takie, jak kto woli, natomiast do marynowania – jak najmniejsze i „szczupłe”. Na mizerię, oczywiście, jak największe, typu węże (szklarniowe), chociaż duże kwaszeniaki też doskonale się nadają. Do kiszenia dobrze jest kupować ogórki od zaprzyjażnionych sprzedawców, aby mieć pewność, że nie są sypane środkami owadobójczymi, zwłaszcza tuż przed zbiorem. Tak potraktowane będą niesmaczne albo wcale się nie ukiszą, tylko raczej zepsują. [*][B]Jak przechowywać?[/B] Świeżych ogórków nie warto kupować na zapas. Można je potrzymać w lodowce 2 – 3 dni, na najniższej półce. Ogórek przekrojony, zawinięty w folię i schowany do lodówki powinien wytrzymać do następnego dnia. Konserwowe i kiszone zamknięte w słoikach można przetrzymać nawet 2 – 3 lata. [/LIST] [/QUOTE]

Weryfikacja