Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Kuchenne ABC
Co o gotowaniu i jedzeniu wiedzieć warto
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="seniorka" data-source="post: 892928" data-attributes="member: 10341"><p><strong>Figi</strong></p><p> </p><p></p><p> Ukute w starożytności porzekadło &#8222;żyje figami&#8221; stało się przysłowiowym określeniem człowieka otoczonego zbytkiem i karmionego delicjami.</p><p></p><p> Ludzie, którzy znają się na figach, czekają na zbiory z drzew owocujących pod koniec lata. Czerwcowe i lipcowe figi uznają za zbyt wodniste i pozbawione owej charakterystycznej zmysłowej słodyczy. Cóż – mówią – ciemnopurpurowe włoskie dotatto mają wprawdzie przyjemny miąższ, ale daleko im do jesiennych fig smyrneńskich, tak słodkich i pulchnych, że aż z nich cieknie sok. </p><p></p><p> Prawdziwym rarytasem są rzadko występujące, niemal białe, z bardzo cienką skórką i cudownie soczystym miąższem. To z nich francuscy cukiernicy pieką najwykwintniejsze tarty. Większość z nas szuka jednak na straganach fig purpurowych i ciemnokasztanowatych, ze względu na ich wyjątkową urodę. Nie bez powodu mówi się, że figi są najpierw radością dla oczu, a potem grzesznym pokuszeniem. </p><p></p><p> Figowiec jest pierwszym drzewem wymienionym w Biblii. Adam i Ewa zakryli się zerwanym z niego listkiem, gdy poznali, że są nadzy. Od antyku każda ściana domu na południu Europy miała swoje drzewo figowe – sadzono je, gdy urodziło się dziecko. Filozofowie greccy uznawali je za żródło wiedzy i mądrości, a dla Rzymian figi były synonimem namiętności i erotyzmu. </p><p></p><p> Być może zmysłowość tego owocu, uznawanego do dzisiaj za afrodyzjak, bierze się z aromatu, jaki rozsiewa w swoim krótkim, słodkim życiu. Dojrzała figa, niesamowicie mięsista, przesycona sokiem, szybko traci świeżość i jest naprawdę doskonała tylko wtedy, gdy zjada się ją na miejscu - pod greckim, hiszpańskim czy włoskim niebem. Niestety te wspaniałe owoce żle znoszą podróże.</p><p></p><p> Długowieczne, owocujące przez 50 – 80 lat drzewo, w dobrych warunkach osiąga 19 metrów wysokości. We Włoszech czy Grecji wskazuje wodę. Jego pajęcze, mocno rozgałęzione korzenie odnajdują niezawodnie podziemne żródełka, a gęsta korona rzuca cień i jest dobrą ochroną dla winnic. To dlatego figowce sadzi się na miedzach.</p><p></p><p> Na południu Europy świeże figi jada się na deser do owocowych sałatek, nadziewa nimi słodkie pierożki i ciasta. Smakosze jednak wiedzą, że ten słodki smakołyk jest doskonałym dodatkiem do wieprzowiny, dań z królika, wędzonej szynki, a szczególnie duszonego w winie bażanta. To starożytni Rzymianie pierwsi odkryli znakomitą kompozycję smaków, jaką daje połączenie tych nasyconych cukrem owoców i szynki. Współcześni podają w sezonie pokrojone w plasterki figi z prosciutto crudo. Francuzi wymyślili połączenie fig z foir gras (pasztet z gęsich wątróbek), a cały świat uwielbia podduszone w portweinie figi , które zjada się z lodami waniliowymi i słodką śmietanką. Gotowane w porto lub whisky - także suszone- są doskonałym akompaniamentem do gęsi i pieczonego schabu. Kto raz spróbuje, będzie na pewno zachwycony. </p><p></p><p> </p><p><strong>Jak kupować jak podawać</strong></p><p> <ul> <li data-xf-list-type="ul">Kupuj dojrzałe, mięsiste figi o świeżym, mocnym zapachu. Nawet lekko kwaskowaty aromat świadczy, że owoce są przejrzałe. Przyniesione do domu trzymaj zawsze w lodówce. Ale nie dłużej niż 2 – 3 dni.</li> <li data-xf-list-type="ul">Świeży owoc – zawsze schłodzony – można wydrążać łyżeczką, kroić w plasterki lub dzielić na ćwiartki. Zazwyczaj skrapia się taki deser odrobiną alkoholu: brandy, whisky, porto.</li> <li data-xf-list-type="ul">Figi, zwłaszcza włoskie i greckie, lepiej obierać ze skórki. Jeśli podaje się je na deser nie obrane – efektowniej prezentują się na talerzu – wtedy należy pokroić je na talerzu na 4 części, a następnie odwrócić palcami miąższ do dołu, wziąć ćwiartkę figi w obie ręce, podnieść do ust i zjeść różowy miąższ. Skórkę odkładamy na brzeg talerza. Zwolennicy starej szkoły jedzą figi używając deserowego noża i widelca.</li> <li data-xf-list-type="ul">Jeśli figi mają być użyte do pieczenia czy smażenia, nie zdejmuje się skórki, a jedynie odcina ogonek zawierający mleczko z enzymami, które mogą podrażniać błonę śluzową jamy ustnej.</li> <li data-xf-list-type="ul">Zielone figi zwykle przeznaczone są do suszenia, ale na południu często dusi się je na maśle i podaje do medalionów wieprzowych w czerwonym winie.</li> <li data-xf-list-type="ul">Figi lubią towarzystwo soku cytrynowego, cukru (pyszne karmelizowane), gożdzików, pokrojonych w płatki migdałów i śmietankowego twarożku.</li> <li data-xf-list-type="ul">Do tych intensywnych w smaku owoców pasują wytrawne, schłodzone białe wina.</li> <li data-xf-list-type="ul">Jeśli uda ci się kupić dobre świeże figi – wczesną jesienią pojawiają się na krótko w supermarketach – zaryzykuj przygotowanie czegoś naprawdę szczególnego. Może to być przystawka, danie główne lub wyrafinowany deser. Dobre figi powinny ładnie pachnieć, muszą być dość, ale niezupełnie twarde. W żadnym wypadku gąbczaste.</li> </ul><p> </p><p><strong>Suszone figi</strong></p><p> &#183; Niegdyś najlepszy produkt eksportowy ubogiej Prowansji, w całej niemal Europie podawane były na deser po tradycyjnej wieczerzy bożonarodzeniowej. Dzisiaj nikt w Prowansji nie zadaje sobie trudu suszenia fig i tak jak morele, suszone figi cała Europa importuje z Turcji. Najlepsze są w sprzedaży w listopadzie i grudniu – po świętach mogą już zastępować cukier. Najdroższe, nawlekane są na rożenki z rafii. Dobiera się je ze względu na wielkość i idealną dojrzałość. Zawsze mają cieniutką skórkę.</p><p></p><p> <ul> <li data-xf-list-type="ul">Suszone figi podaje się na wiele sposobów. Można z nich ugotować wykwintny kompot (z dodatkiem skórki cytrynowej), udusić w porto i podać jako dodatek do medalionów wieprzowych, tłustego drobiu czy zająca w śmietanie.</li> <li data-xf-list-type="ul">Cukiernicy wykorzystują suszone figi nie tylko do pieczenia bakaliowych ciast. Namoczone w rumie i zmielone są wspaniałym nadzieniem do kruchych ciasteczek, tart i czekoladowych placków.</li> <li data-xf-list-type="ul">Jednym z najsłynniejszych włoskich smakołyków są fichi ripieni alla sibarita, suszone figi z Kalabrii, nadziewane migdałami albo orzechami włoskimi, posmarowane syropem winogronowym i upieczone. Drewniane pudełka wypełnione tym słodkim i lepkim smakołykiem są tradycyjnym prezentem bożonarodzeniowym.</li> <li data-xf-list-type="ul">100 g suszonych fig to 275 kcal i sporo wartościowych składników mineralnych. Dzięki suszonym figom Fenicjanie mogli odbywać swoje dalekie morskie wyprawy. Dzisiaj amatorzy wysokogórskich eskapad pakują je do plecaków razem z wysokokaloryczną czekoladą..</li> </ul><p> Żródło:&quot;Smaki i aromaty&#8221;</p><p></p><p> Polecam ze świeżych fig przyrządzenie całego, znakomitego posiłku od <a href="https://www.cincin.cc/index.php?s=&showtopic=21470&view=findpost&p=892882" target="_blank"><strong>przystawki</strong></a> poprzez <a href="https://www.cincin.cc/index.php?s=&showtopic=21470&view=findpost&p=892890" target="_blank"><strong>danie główne</strong></a>, aż do <a href="https://www.cincin.cc/index.php?s=&showtopic=21470&view=findpost&p=892898" target="_blank"><strong>deseru</strong></a></p></blockquote><p></p>
[QUOTE="seniorka, post: 892928, member: 10341"] [B]Figi[/B] [B] [/B] Ukute w starożytności porzekadło „żyje figami” stało się przysłowiowym określeniem człowieka otoczonego zbytkiem i karmionego delicjami. Ludzie, którzy znają się na figach, czekają na zbiory z drzew owocujących pod koniec lata. Czerwcowe i lipcowe figi uznają za zbyt wodniste i pozbawione owej charakterystycznej zmysłowej słodyczy. Cóż – mówią – ciemnopurpurowe włoskie dotatto mają wprawdzie przyjemny miąższ, ale daleko im do jesiennych fig smyrneńskich, tak słodkich i pulchnych, że aż z nich cieknie sok. Prawdziwym rarytasem są rzadko występujące, niemal białe, z bardzo cienką skórką i cudownie soczystym miąższem. To z nich francuscy cukiernicy pieką najwykwintniejsze tarty. Większość z nas szuka jednak na straganach fig purpurowych i ciemnokasztanowatych, ze względu na ich wyjątkową urodę. Nie bez powodu mówi się, że figi są najpierw radością dla oczu, a potem grzesznym pokuszeniem. Figowiec jest pierwszym drzewem wymienionym w Biblii. Adam i Ewa zakryli się zerwanym z niego listkiem, gdy poznali, że są nadzy. Od antyku każda ściana domu na południu Europy miała swoje drzewo figowe – sadzono je, gdy urodziło się dziecko. Filozofowie greccy uznawali je za żródło wiedzy i mądrości, a dla Rzymian figi były synonimem namiętności i erotyzmu. Być może zmysłowość tego owocu, uznawanego do dzisiaj za afrodyzjak, bierze się z aromatu, jaki rozsiewa w swoim krótkim, słodkim życiu. Dojrzała figa, niesamowicie mięsista, przesycona sokiem, szybko traci świeżość i jest naprawdę doskonała tylko wtedy, gdy zjada się ją na miejscu - pod greckim, hiszpańskim czy włoskim niebem. Niestety te wspaniałe owoce żle znoszą podróże. Długowieczne, owocujące przez 50 – 80 lat drzewo, w dobrych warunkach osiąga 19 metrów wysokości. We Włoszech czy Grecji wskazuje wodę. Jego pajęcze, mocno rozgałęzione korzenie odnajdują niezawodnie podziemne żródełka, a gęsta korona rzuca cień i jest dobrą ochroną dla winnic. To dlatego figowce sadzi się na miedzach. Na południu Europy świeże figi jada się na deser do owocowych sałatek, nadziewa nimi słodkie pierożki i ciasta. Smakosze jednak wiedzą, że ten słodki smakołyk jest doskonałym dodatkiem do wieprzowiny, dań z królika, wędzonej szynki, a szczególnie duszonego w winie bażanta. To starożytni Rzymianie pierwsi odkryli znakomitą kompozycję smaków, jaką daje połączenie tych nasyconych cukrem owoców i szynki. Współcześni podają w sezonie pokrojone w plasterki figi z prosciutto crudo. Francuzi wymyślili połączenie fig z foir gras (pasztet z gęsich wątróbek), a cały świat uwielbia podduszone w portweinie figi , które zjada się z lodami waniliowymi i słodką śmietanką. Gotowane w porto lub whisky - także suszone- są doskonałym akompaniamentem do gęsi i pieczonego schabu. Kto raz spróbuje, będzie na pewno zachwycony. [B]Jak kupować jak podawać[/B] [LIST][*]Kupuj dojrzałe, mięsiste figi o świeżym, mocnym zapachu. Nawet lekko kwaskowaty aromat świadczy, że owoce są przejrzałe. Przyniesione do domu trzymaj zawsze w lodówce. Ale nie dłużej niż 2 – 3 dni. [*]Świeży owoc – zawsze schłodzony – można wydrążać łyżeczką, kroić w plasterki lub dzielić na ćwiartki. Zazwyczaj skrapia się taki deser odrobiną alkoholu: brandy, whisky, porto. [*]Figi, zwłaszcza włoskie i greckie, lepiej obierać ze skórki. Jeśli podaje się je na deser nie obrane – efektowniej prezentują się na talerzu – wtedy należy pokroić je na talerzu na 4 części, a następnie odwrócić palcami miąższ do dołu, wziąć ćwiartkę figi w obie ręce, podnieść do ust i zjeść różowy miąższ. Skórkę odkładamy na brzeg talerza. Zwolennicy starej szkoły jedzą figi używając deserowego noża i widelca. [*]Jeśli figi mają być użyte do pieczenia czy smażenia, nie zdejmuje się skórki, a jedynie odcina ogonek zawierający mleczko z enzymami, które mogą podrażniać błonę śluzową jamy ustnej. [*]Zielone figi zwykle przeznaczone są do suszenia, ale na południu często dusi się je na maśle i podaje do medalionów wieprzowych w czerwonym winie. [*]Figi lubią towarzystwo soku cytrynowego, cukru (pyszne karmelizowane), gożdzików, pokrojonych w płatki migdałów i śmietankowego twarożku. [*]Do tych intensywnych w smaku owoców pasują wytrawne, schłodzone białe wina. [*]Jeśli uda ci się kupić dobre świeże figi – wczesną jesienią pojawiają się na krótko w supermarketach – zaryzykuj przygotowanie czegoś naprawdę szczególnego. Może to być przystawka, danie główne lub wyrafinowany deser. Dobre figi powinny ładnie pachnieć, muszą być dość, ale niezupełnie twarde. W żadnym wypadku gąbczaste. [/LIST] [B]Suszone figi[/B] · Niegdyś najlepszy produkt eksportowy ubogiej Prowansji, w całej niemal Europie podawane były na deser po tradycyjnej wieczerzy bożonarodzeniowej. Dzisiaj nikt w Prowansji nie zadaje sobie trudu suszenia fig i tak jak morele, suszone figi cała Europa importuje z Turcji. Najlepsze są w sprzedaży w listopadzie i grudniu – po świętach mogą już zastępować cukier. Najdroższe, nawlekane są na rożenki z rafii. Dobiera się je ze względu na wielkość i idealną dojrzałość. Zawsze mają cieniutką skórkę. [LIST][*]Suszone figi podaje się na wiele sposobów. Można z nich ugotować wykwintny kompot (z dodatkiem skórki cytrynowej), udusić w porto i podać jako dodatek do medalionów wieprzowych, tłustego drobiu czy zająca w śmietanie. [*]Cukiernicy wykorzystują suszone figi nie tylko do pieczenia bakaliowych ciast. Namoczone w rumie i zmielone są wspaniałym nadzieniem do kruchych ciasteczek, tart i czekoladowych placków. [*]Jednym z najsłynniejszych włoskich smakołyków są fichi ripieni alla sibarita, suszone figi z Kalabrii, nadziewane migdałami albo orzechami włoskimi, posmarowane syropem winogronowym i upieczone. Drewniane pudełka wypełnione tym słodkim i lepkim smakołykiem są tradycyjnym prezentem bożonarodzeniowym. [*]100 g suszonych fig to 275 kcal i sporo wartościowych składników mineralnych. Dzięki suszonym figom Fenicjanie mogli odbywać swoje dalekie morskie wyprawy. Dzisiaj amatorzy wysokogórskich eskapad pakują je do plecaków razem z wysokokaloryczną czekoladą.. [/LIST] Żródło:"Smaki i aromaty” Polecam ze świeżych fig przyrządzenie całego, znakomitego posiłku od [URL="https://www.cincin.cc/index.php?s=&showtopic=21470&view=findpost&p=892882"][B]przystawki[/B][/URL] poprzez [URL="https://www.cincin.cc/index.php?s=&showtopic=21470&view=findpost&p=892890"][B]danie główne[/B][/URL], aż do [URL="https://www.cincin.cc/index.php?s=&showtopic=21470&view=findpost&p=892898"][B]deseru[/B][/URL] [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Kuchenne ABC
Co o gotowaniu i jedzeniu wiedzieć warto
Top
Bottom