Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Kuchenne ABC
Co o gotowaniu i jedzeniu wiedzieć warto
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="seniorka" data-source="post: 901354" data-attributes="member: 10341"><p><strong>Krótka historia chrupania</strong></p><p> </p><p></p><p> Ponoć po raz pierwszy chipsy ziemniaczane zostały usmażone w 1853 roku na życzenie wyjątkowo kapryśnego gościa hotelowej restauracji w Saratoga Springs (stan Nowy Jork). Zrozpaczony indiański kucharz, gdy kolejny raz odesłano mu &#8222;zbyt grube&#8221; francuskie frytki, pokroił ziemniaki w przezroczyste płatki, obficie posolił i wrzucił na głęboki tłuszcz. Mocno przyrumienione i chrupiące zyskały uznanie wymagającego gościa, a wkrótce i innych kuracjuszy modnego wówczas kurortu. Kucharz trafił do encyklopedii kulinarnych: nazywał się George Crum.</p><p></p><p> Minęło kilka lat i zaczęto produkować chipsy na sprzedaż. Początkowo była to chałupnicza produkcja. Całe rodziny zajmowały się krojeniem, smażeniem i pakowaniem ziemniaczanej nowości. Czasem zdarzało się, że torebki były dziurawe, a chrupki miękkie. Sól pakowano oddzielnie. </p><p></p><p> Dziś półki z chipsami w supermarketach przypominają piwnice Aladyna. Pomysłowi producenci prześcigają się w udoskonaleniach tej odmiany frytek: barwią je, łączą z bekonem, wołowiną, papryką, pomidorami, serem, cebulą itd. Smażą nie tylko ziemniaki, ale kukurydzę, banany. Spróbowano już niemal wszystkiego. Z suszonych ziemniaków robi się papkę, tak plastyczną, że można z niej uformować kwadraty, trójkąty, statki kosmiczne. Dla konsumentów, którzy liczą kalorie, produkuje się chrupki dmuchane i niskotłuszczowe. Walka o długie terminy ważności tego jełczejącego produktu skłania do poszukiwania specjalnych tłuszczów i często jest to olej palmowy, który mimo roślinnego pochodzenia jest tłuszczem nasyconym, a zawarty w nim kwas palmitynowy ma taki stosunek wodoru do węgla jak tłuszcz barani. Amatorzy chipsów – a nie brakuje ich na świecie – powinni jadać chipsy i chrupki zawierające oleje nienasycone i niezbyt słone. Jeżeli taki wyrób ma dobry smak, to prawdopodobnie jest świeży w prawdziwym tego słowa znaczeniu.</p><p></p><p> Żródło:&#8221;Smaki i aromaty&#8221;</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="seniorka, post: 901354, member: 10341"] [B]Krótka historia chrupania[/B] [B] [/B] Ponoć po raz pierwszy chipsy ziemniaczane zostały usmażone w 1853 roku na życzenie wyjątkowo kapryśnego gościa hotelowej restauracji w Saratoga Springs (stan Nowy Jork). Zrozpaczony indiański kucharz, gdy kolejny raz odesłano mu „zbyt grube” francuskie frytki, pokroił ziemniaki w przezroczyste płatki, obficie posolił i wrzucił na głęboki tłuszcz. Mocno przyrumienione i chrupiące zyskały uznanie wymagającego gościa, a wkrótce i innych kuracjuszy modnego wówczas kurortu. Kucharz trafił do encyklopedii kulinarnych: nazywał się George Crum. Minęło kilka lat i zaczęto produkować chipsy na sprzedaż. Początkowo była to chałupnicza produkcja. Całe rodziny zajmowały się krojeniem, smażeniem i pakowaniem ziemniaczanej nowości. Czasem zdarzało się, że torebki były dziurawe, a chrupki miękkie. Sól pakowano oddzielnie. Dziś półki z chipsami w supermarketach przypominają piwnice Aladyna. Pomysłowi producenci prześcigają się w udoskonaleniach tej odmiany frytek: barwią je, łączą z bekonem, wołowiną, papryką, pomidorami, serem, cebulą itd. Smażą nie tylko ziemniaki, ale kukurydzę, banany. Spróbowano już niemal wszystkiego. Z suszonych ziemniaków robi się papkę, tak plastyczną, że można z niej uformować kwadraty, trójkąty, statki kosmiczne. Dla konsumentów, którzy liczą kalorie, produkuje się chrupki dmuchane i niskotłuszczowe. Walka o długie terminy ważności tego jełczejącego produktu skłania do poszukiwania specjalnych tłuszczów i często jest to olej palmowy, który mimo roślinnego pochodzenia jest tłuszczem nasyconym, a zawarty w nim kwas palmitynowy ma taki stosunek wodoru do węgla jak tłuszcz barani. Amatorzy chipsów – a nie brakuje ich na świecie – powinni jadać chipsy i chrupki zawierające oleje nienasycone i niezbyt słone. Jeżeli taki wyrób ma dobry smak, to prawdopodobnie jest świeży w prawdziwym tego słowa znaczeniu. Żródło:”Smaki i aromaty” [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Kuchenne ABC
Co o gotowaniu i jedzeniu wiedzieć warto
Top
Bottom