Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Kuchenne ABC
Co o gotowaniu i jedzeniu wiedzieć warto
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="seniorka" data-source="post: 913090" data-attributes="member: 10341"><p><strong>Wino – jakie do czego?</strong></p><p> </p><p></p><p> <em>Dobre wino spełnia się w towarzystwie potrawy jak wyrafinowane perfumy przy wieczorowej kreacji damy. Uzupełnia, wzbogaca, akcentuje, otula, podnieca, nie zagłusza, nie walczy, nie przepycha się, nie odurza. Przyciąga uwagę z eleganckim umiarem.</em></p><p></p><p> Wino i jedzenie swatane są przez znawców zagadnienia z ogromną troską, uwagą i zaangażowaniem. W tym związku nie może być mowy o mezaliansie, pomyłce, ślepym zauroczeniu. </p><p></p><p> Dawniej obowiązywało proste i czyste przykazanie: białe wino do białych mięs i warzyw, czerwone do czerwonych mięs i makaronów, słodkie do deserów i basta! Taki był niepisany kodeks stołowy – kto się do niego nie stosował, miał opinię ignoranta. </p><p></p><p> <em>Tempora mutantur et nos mutamur in illis </em>– czasy się zmieniają i my wraz z nimi. Stare reguły odeszły do lamusa – dziś liczy się przede wszystkim zdrowy rozsądek i indywidualny gust. Najważniejsza jest zasada, żeby wino nie tłumiło zapachu potrawy, nie dominowało nad nią smakiem i odwrotnie. Jego rola jest towarzyska. Dlatego do tortu czekoladowego z wiśniami znakomity będzie aromatyczny czerwony zinfandel, a do kaczki pieczonej w soli – słodki, zmysłowy sauternes.</p><p></p><p> Jednakże, jak twierdził J.P. Sartre, prawdziwa wolność, niczym nieskrępowana nie istnieje. Zawsze obarczeni jesteśmy naszym wolnym wyborem, a ten często jest podyktowany doświadczeniem. I takie doświadczenie przeprowadzono na temat łączenia wina z różnymi smakami, biorąc pod uwagę, że mózg ludzki rozpoznaje tylko cztery grupy smaków: słony, kwaśny, gorzki i słodki. Eksperymentu opisywać nie będę, bo to zbyt długie i zawiłe, a i tak wyniki pozostawiono do zbadania dla biochemików i badaczy niezgłębionych tajemnic. Ja podam tylko:</p><p></p><p> <strong>Wnioski, do jakich doprowadza nas doświadczenie.</strong></p><p></p><p> <strong>Wytrawne białe wino</strong> o wyrażnej kwasowości, na przykład ze szczepu sauvignon blanc, chardonnay, riesling:</p><p></p><p> <ul> <li data-xf-list-type="ul">wydaje się mniej kwaśne w połączeniu ze słonymi daniami, na przykład z morskimi rybami wędzonymi, serami kozimi, tortillą, omletami</li> <li data-xf-list-type="ul">uwydatnia i wzmacnia słony smak potrawy</li> <li data-xf-list-type="ul">traci kwaskowy smak w towarzystwie słodkich potraw, na przykład pieczonych jabłek, ryb pieczonych w sosach śmietanowych</li> </ul><p> <strong>Wytrawne czerwone wino, </strong>na przykład z odmian cabernet sauvignon, merlot, shiraz:</p><p></p><p> <ul> <li data-xf-list-type="ul">w połączeniu ze słoną potrawą (np. gulasz z wołowiny) traci gorycz garbników</li> <li data-xf-list-type="ul">z tłustymi, bogatymi w proteiny potrawami (barbecue, stroganow) wydaje się delikatniejsze</li> <li data-xf-list-type="ul">z kwaśnymi (sałata z sosem winegret) jest mniej taniczne</li> <li data-xf-list-type="ul">w połączeniu z pikantnymi daniami, na przykład ostrym curry, będzie wydawać się bardziej cierpkie i garbnikowe</li> <li data-xf-list-type="ul">pite do potraw słodkich, ujmuje im słodyczy</li> </ul><p> <strong>Wino słodkie,</strong> na przykład muscat, sauternes, sherry cream:</p><p></p><p> <ul> <li data-xf-list-type="ul">w połączeniu ze słonymi potrawami, na przykład kaczką w soli, traci swą słodycz</li> <li data-xf-list-type="ul">podnosi smak i podkreśla oryginalność słonych wędlin, takich jak hiszpańska kiełbasa chorizo, włoskie prosciutto</li> <li data-xf-list-type="ul">harmonizuje z potrawami słodkimi</li> </ul><p> </p><p><strong>W mariażu z kuchnią orientalną</strong></p><p> Coraz częściej na naszych stołach pojawiają się dania z różnych kultur: chińszczyzna, meksykańskie burritos, queasadillas, arabskie kebaby i falafele. Łącząc bogato przyprawione i aromatyczne egzotyczne potrawy z winami, należy zwrócić uwagę na dominujące smakowo składniki dania i sosów, a także metodę przygotowania tych dań. Dobierając wino do potrawy ze słodko-ostrym tajskim sosem curry, przyrządzanym z mleczkiem kokosowym, nie należy sugerować się tym, czy sos będzie podany do drobiu, wołowiny czy owoców morza. Najważniejszy jest zdecydowany smak curry.</p><p></p><p> Do dań kuchni orientalnej najbezpieczniej wybierać wina żywe, orzeżwiające, lekkie, z owocami i kwiatowymi aromatami. Zawsze obroni się szampan lub wino musujące, różowe, riesling, gewurztraminer czy shirazn ( szczególnie do pieczonych i grillowanych mięs).</p><p></p><p> -------------------------------------------------------------------------------------------------------</p><p></p><p> </p><p><strong>Połączenia warte wypróbowania</strong></p><p> <ul> <li data-xf-list-type="ul">ciężkie, garbnikowe wino i czerwone mięso (np. kalifornijski cabernet sauvignon i stek wołowy)</li> <li data-xf-list-type="ul">lekkie wytrawne wina musujące i rose do pikantnych potraw kuchni orientalnych (np. włoskie prosecco do kurczaka w indyjskich przyprawach)</li> <li data-xf-list-type="ul">delikatne aromatyczne wino i aromatyczne lekkie danie (np. francuskie sancerre i kurczak w ziołach)</li> <li data-xf-list-type="ul">słodkie wino z serem pleśniowym ( np. austriackie beerenauslese z roquefortem)</li> </ul><p> </p><p><strong>Połączenia nietrafione</strong></p><p> <ul> <li data-xf-list-type="ul">orzechy z ciężkim czerwonym winem (np. bordeaux)</li> <li data-xf-list-type="ul">aromatyczne intensywne wina do delikatnej ryby (np. gewurztraminer i sola)</li> <li data-xf-list-type="ul">ciężkie czerwone wina do delikatnego białego mięsa (np. kalifornijski zinfandel do indyka)</li> <li data-xf-list-type="ul">ostro przyprawione dania z winami garbnikowymi (np. curry i chianti)</li> <li data-xf-list-type="ul">wina o wysokiej kwasowości i słone dania (np. sauvignon blanc i dorada pieczona w soli)</li> </ul><p> Może zmęczył Was ten przydługi i trochę zawiły tekst, ale postanowiłam go zamieścić, ponieważ warto znać chociaż trochę - co i z czym podawać. Ja ciągle znam jeszcze zasady – białe do białego, czerwone do czerwonego i słodkie do słodkiego. Teraz, kiedy mam kogoś podjąć obiadem, wypytuję o dobór win sprzedawców w sklepie. Niestety, najczęściej nie mają pojęcia o tym, co sprzedają, nie mówiąc już o tym do czego to można użyć. Oczywiście wybór win w tym tekście jest dość ograniczony, ale może drogą dedukcji, da się dopasować do innych znanych win.</p><p></p><p> </p><p></p><p> </p><p></p><p> </p><p> </p><p> </p></blockquote><p></p>
[QUOTE="seniorka, post: 913090, member: 10341"] [B]Wino – jakie do czego?[/B] [B] [/B] [I]Dobre wino spełnia się w towarzystwie potrawy jak wyrafinowane perfumy przy wieczorowej kreacji damy. Uzupełnia, wzbogaca, akcentuje, otula, podnieca, nie zagłusza, nie walczy, nie przepycha się, nie odurza. Przyciąga uwagę z eleganckim umiarem.[/I] Wino i jedzenie swatane są przez znawców zagadnienia z ogromną troską, uwagą i zaangażowaniem. W tym związku nie może być mowy o mezaliansie, pomyłce, ślepym zauroczeniu. Dawniej obowiązywało proste i czyste przykazanie: białe wino do białych mięs i warzyw, czerwone do czerwonych mięs i makaronów, słodkie do deserów i basta! Taki był niepisany kodeks stołowy – kto się do niego nie stosował, miał opinię ignoranta. [I]Tempora mutantur et nos mutamur in illis [/I]– czasy się zmieniają i my wraz z nimi. Stare reguły odeszły do lamusa – dziś liczy się przede wszystkim zdrowy rozsądek i indywidualny gust. Najważniejsza jest zasada, żeby wino nie tłumiło zapachu potrawy, nie dominowało nad nią smakiem i odwrotnie. Jego rola jest towarzyska. Dlatego do tortu czekoladowego z wiśniami znakomity będzie aromatyczny czerwony zinfandel, a do kaczki pieczonej w soli – słodki, zmysłowy sauternes. Jednakże, jak twierdził J.P. Sartre, prawdziwa wolność, niczym nieskrępowana nie istnieje. Zawsze obarczeni jesteśmy naszym wolnym wyborem, a ten często jest podyktowany doświadczeniem. I takie doświadczenie przeprowadzono na temat łączenia wina z różnymi smakami, biorąc pod uwagę, że mózg ludzki rozpoznaje tylko cztery grupy smaków: słony, kwaśny, gorzki i słodki. Eksperymentu opisywać nie będę, bo to zbyt długie i zawiłe, a i tak wyniki pozostawiono do zbadania dla biochemików i badaczy niezgłębionych tajemnic. Ja podam tylko: [B]Wnioski, do jakich doprowadza nas doświadczenie.[/B] [B]Wytrawne białe wino[/B] o wyrażnej kwasowości, na przykład ze szczepu sauvignon blanc, chardonnay, riesling: [LIST][*]wydaje się mniej kwaśne w połączeniu ze słonymi daniami, na przykład z morskimi rybami wędzonymi, serami kozimi, tortillą, omletami [*]uwydatnia i wzmacnia słony smak potrawy [*]traci kwaskowy smak w towarzystwie słodkich potraw, na przykład pieczonych jabłek, ryb pieczonych w sosach śmietanowych [/LIST] [B]Wytrawne czerwone wino, [/B]na przykład z odmian cabernet sauvignon, merlot, shiraz: [LIST][*]w połączeniu ze słoną potrawą (np. gulasz z wołowiny) traci gorycz garbników [*]z tłustymi, bogatymi w proteiny potrawami (barbecue, stroganow) wydaje się delikatniejsze [*]z kwaśnymi (sałata z sosem winegret) jest mniej taniczne [*]w połączeniu z pikantnymi daniami, na przykład ostrym curry, będzie wydawać się bardziej cierpkie i garbnikowe [*]pite do potraw słodkich, ujmuje im słodyczy [/LIST] [B]Wino słodkie,[/B] na przykład muscat, sauternes, sherry cream: [LIST][*]w połączeniu ze słonymi potrawami, na przykład kaczką w soli, traci swą słodycz [*]podnosi smak i podkreśla oryginalność słonych wędlin, takich jak hiszpańska kiełbasa chorizo, włoskie prosciutto [*]harmonizuje z potrawami słodkimi [/LIST] [B]W mariażu z kuchnią orientalną[/B] Coraz częściej na naszych stołach pojawiają się dania z różnych kultur: chińszczyzna, meksykańskie burritos, queasadillas, arabskie kebaby i falafele. Łącząc bogato przyprawione i aromatyczne egzotyczne potrawy z winami, należy zwrócić uwagę na dominujące smakowo składniki dania i sosów, a także metodę przygotowania tych dań. Dobierając wino do potrawy ze słodko-ostrym tajskim sosem curry, przyrządzanym z mleczkiem kokosowym, nie należy sugerować się tym, czy sos będzie podany do drobiu, wołowiny czy owoców morza. Najważniejszy jest zdecydowany smak curry. Do dań kuchni orientalnej najbezpieczniej wybierać wina żywe, orzeżwiające, lekkie, z owocami i kwiatowymi aromatami. Zawsze obroni się szampan lub wino musujące, różowe, riesling, gewurztraminer czy shirazn ( szczególnie do pieczonych i grillowanych mięs). ------------------------------------------------------------------------------------------------------- [B]Połączenia warte wypróbowania[/B] [LIST][*]ciężkie, garbnikowe wino i czerwone mięso (np. kalifornijski cabernet sauvignon i stek wołowy) [*]lekkie wytrawne wina musujące i rose do pikantnych potraw kuchni orientalnych (np. włoskie prosecco do kurczaka w indyjskich przyprawach) [*]delikatne aromatyczne wino i aromatyczne lekkie danie (np. francuskie sancerre i kurczak w ziołach) [*]słodkie wino z serem pleśniowym ( np. austriackie beerenauslese z roquefortem) [/LIST] [B]Połączenia nietrafione[/B] [LIST][*]orzechy z ciężkim czerwonym winem (np. bordeaux) [*]aromatyczne intensywne wina do delikatnej ryby (np. gewurztraminer i sola) [*]ciężkie czerwone wina do delikatnego białego mięsa (np. kalifornijski zinfandel do indyka) [*]ostro przyprawione dania z winami garbnikowymi (np. curry i chianti) [*]wina o wysokiej kwasowości i słone dania (np. sauvignon blanc i dorada pieczona w soli) [/LIST] Może zmęczył Was ten przydługi i trochę zawiły tekst, ale postanowiłam go zamieścić, ponieważ warto znać chociaż trochę - co i z czym podawać. Ja ciągle znam jeszcze zasady – białe do białego, czerwone do czerwonego i słodkie do słodkiego. Teraz, kiedy mam kogoś podjąć obiadem, wypytuję o dobór win sprzedawców w sklepie. Niestety, najczęściej nie mają pojęcia o tym, co sprzedają, nie mówiąc już o tym do czego to można użyć. Oczywiście wybór win w tym tekście jest dość ograniczony, ale może drogą dedukcji, da się dopasować do innych znanych win. [B] [/B] [B] [/B] [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Kuchenne ABC
Co o gotowaniu i jedzeniu wiedzieć warto
Top
Bottom