Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Kuchenne ABC
Co o gotowaniu i jedzeniu wiedzieć warto
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="seniorka" data-source="post: 927437" data-attributes="member: 10341"><p><strong>Badania warte toastu</strong></p><p> <em>Dobra wiadomość dla smakoszy: kieliszek wina jest przyjazny nie tylko dla duszy, ale i dla serca.</em></p><p></p><p> O tym, że wino przedłuża życie wiedzieli już starożytni. Święty Paweł radził Tymoteuszowi: &#8222;Nie pij więcej wody, ale niewielkie ilości wina&#8230;&#8221; Na naukowe dowody amatorzy wina musieli jednak jeszcze poczekać.</p><p></p><p> <strong>Przełomowe badania rozpoczęto dopiero w 1978 roku. </strong> Wykazały one, że w krajach o silnie rozwiniętej tradycji picia szklaneczki wina do posiłku zawały serca zdarzają się rzadziej. Określono to mianem &#8222;francuskiego paradoksu&#8221;.</p><p></p><p> Potem nadszedł rok 1995, kiedy badacze duńscy zdecydowali się ogłosić kontrowersyjne nowiny. Stwierdzili, że regularne picie wina chroni od zawału serca i innych chorób. Duńczycy prześledzili życie 13 000 mieszkańców Kopenhagi na przestrzeni 12 lat i wykazali, że osoby pijące wino są o 60% mniej podatne na zawał serca i udar mózgu, a w 50% na inne grożne dolegliwości. Potem przyszły inne komunikaty z badań, precyzyjniej wyjaśniające mechanizm działania wina i innych trunków.</p><p></p><p> </p><p><strong>Jak działa alkohol w dawkach umiarkowanych?</strong></p><p> <ul> <li data-xf-list-type="ul">Podobnie jak aspiryna, zmniejsza zdolność płytek krwi do aglutynacji (zlepiania się) i poprzez hamowanie produkcji tromboksanu zapobiega formowaniu się niebezpiecznych skrzepów. Badania dowiodły, że połączone działanie alkoholu i aspiryny jest dużo bardziej efektywne niż ochrona, jaką mogą zapewnić tylko łykanie pastylek lub tylko picie wina.</li> <li data-xf-list-type="ul">Być może najcenniejszą substancją zawartą w czerwonym winie jest resweratrol, utrudniający właśnie sklejanie się płytek krwi. W białym jest go znacznie mniej, ponieważ przy jego produkcji we wczesnym stadium usuwa się skórkę winogron (zawierającą ten naturalny środek przeciwgrzybiczny). Inną ważną substancją , hamującą agregację płytek krwi, jest kwercytyna, spełniająca ważną rolę w walce z wirusami.</li> <li data-xf-list-type="ul">Czerwone wino skuteczniej niż inne alkohole zwalcza szkodliwe substancje dzięki flawonoidom. Te przeciwutleniacze zapobiegają osadzaniu się tłuszczu na ścianach arterii, &#8222;polując&#8221; na wolne rodniki.</li> <li data-xf-list-type="ul">Wino poprawia reologiczne właściwości krwi, czyli jej przepływ w naczyniach krwionośnych.</li> <li data-xf-list-type="ul">Kontrolowane ilości alkoholu podnoszą nastrój i w ten sposób łagodzą stresy, które są istotnym czynnikiem zawału serca i wielu chorób.</li> <li data-xf-list-type="ul">Trudno ustalić &#8222;terapeutyczną &#8222; dawkę alkoholu, ale przyjmuje się, że korzystna dla zdrowia ilość nie przekracza 270 ml piwa, 100 – 200 ml wina lub 30 ml napojów spirytusowych wypijanych w ciągu dnia.</li> <li data-xf-list-type="ul">Wino nie jest lekiem i osoby, które go nie lubią nie powinny zmuszać się do wychylania każdego dnia szklaneczki Cabernet Sauvignon czy Burgunda. W wielu owocach i warzywach są równie cenne substancje, chroniące naczynia krwionośne przed miażdżycą.</li> </ul><p> Żródło:&#8221;Smaki i aromaty&#8221;.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="seniorka, post: 927437, member: 10341"] [B]Badania warte toastu[/B] [I]Dobra wiadomość dla smakoszy: kieliszek wina jest przyjazny nie tylko dla duszy, ale i dla serca.[/I] O tym, że wino przedłuża życie wiedzieli już starożytni. Święty Paweł radził Tymoteuszowi: „Nie pij więcej wody, ale niewielkie ilości wina…” Na naukowe dowody amatorzy wina musieli jednak jeszcze poczekać. [B]Przełomowe badania rozpoczęto dopiero w 1978 roku. [/B] Wykazały one, że w krajach o silnie rozwiniętej tradycji picia szklaneczki wina do posiłku zawały serca zdarzają się rzadziej. Określono to mianem „francuskiego paradoksu”. Potem nadszedł rok 1995, kiedy badacze duńscy zdecydowali się ogłosić kontrowersyjne nowiny. Stwierdzili, że regularne picie wina chroni od zawału serca i innych chorób. Duńczycy prześledzili życie 13 000 mieszkańców Kopenhagi na przestrzeni 12 lat i wykazali, że osoby pijące wino są o 60% mniej podatne na zawał serca i udar mózgu, a w 50% na inne grożne dolegliwości. Potem przyszły inne komunikaty z badań, precyzyjniej wyjaśniające mechanizm działania wina i innych trunków. [B]Jak działa alkohol w dawkach umiarkowanych?[/B] [LIST][*]Podobnie jak aspiryna, zmniejsza zdolność płytek krwi do aglutynacji (zlepiania się) i poprzez hamowanie produkcji tromboksanu zapobiega formowaniu się niebezpiecznych skrzepów. Badania dowiodły, że połączone działanie alkoholu i aspiryny jest dużo bardziej efektywne niż ochrona, jaką mogą zapewnić tylko łykanie pastylek lub tylko picie wina. [*]Być może najcenniejszą substancją zawartą w czerwonym winie jest resweratrol, utrudniający właśnie sklejanie się płytek krwi. W białym jest go znacznie mniej, ponieważ przy jego produkcji we wczesnym stadium usuwa się skórkę winogron (zawierającą ten naturalny środek przeciwgrzybiczny). Inną ważną substancją , hamującą agregację płytek krwi, jest kwercytyna, spełniająca ważną rolę w walce z wirusami. [*]Czerwone wino skuteczniej niż inne alkohole zwalcza szkodliwe substancje dzięki flawonoidom. Te przeciwutleniacze zapobiegają osadzaniu się tłuszczu na ścianach arterii, „polując” na wolne rodniki. [*]Wino poprawia reologiczne właściwości krwi, czyli jej przepływ w naczyniach krwionośnych. [*]Kontrolowane ilości alkoholu podnoszą nastrój i w ten sposób łagodzą stresy, które są istotnym czynnikiem zawału serca i wielu chorób. [*]Trudno ustalić „terapeutyczną „ dawkę alkoholu, ale przyjmuje się, że korzystna dla zdrowia ilość nie przekracza 270 ml piwa, 100 – 200 ml wina lub 30 ml napojów spirytusowych wypijanych w ciągu dnia. [*]Wino nie jest lekiem i osoby, które go nie lubią nie powinny zmuszać się do wychylania każdego dnia szklaneczki Cabernet Sauvignon czy Burgunda. W wielu owocach i warzywach są równie cenne substancje, chroniące naczynia krwionośne przed miażdżycą. [/LIST] Żródło:”Smaki i aromaty”. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Kuchenne ABC
Co o gotowaniu i jedzeniu wiedzieć warto
Top
Bottom