Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Kuchenne ABC
Co o gotowaniu i jedzeniu wiedzieć warto
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="seniorka" data-source="post: 939494" data-attributes="member: 10341"><p><strong>Imbir</strong></p><p> </p><p></p><p> <em>W kuchni Dalekiego Wschodu jest równie ważny jak sól. Słodko-ostry nadaje potrawom wyrafinowany smak i tajemniczą, ciepła nutę. Trochę apodyktyczny z natury nie lubi towarzystwa aromatycznych ziół. I o tym dobry kucharz powinien zawsze pamiętać.</em></p><p></p><p> Prawdopodobnie jest jedną z najstarszych uprawnych roślin świata. W Indiach hodowano tę dziwną bylinę na specjalnych plantacjach, bo bez jej charakterystycznego smaku i aromatu nie ma curry. Starożytna Europa odkryła imbir dzięki perskim karawanom, ale prawdziwą namiętnością zapałało do niego średniowiecze. W Polsce od czasów Reja był niezbędną przyprawą do flaków, pasztetów i grzanego piwa. W Niemczech aromatyzowano nim słynne norymberskie pierniki, a we Francji gruszkowe desery i potrawy z dziczyzny. Nikt jednak nie pokochał imbiru tak jak Anglicy, którzy od czasów podboju Indii wprowadzili do swojej kuchni słynne ginger cakes, chleb imbirowy, ginger ale, czyli specjalne piwo, a także imbirową lemoniadę, cukierki i konfiturę, nie mówiąc już o przyprawianej imbirem i podawanej na wszystkie sposoby baraninie. </p><p></p><p> Plantacje imbiru przypominają pola trzcinowe. Z bulwiastych, rozgałęzionych palczasto kłączy wyrastają metrowej wysokości lancetowate liście, między którymi pojawiają się kuriozalne, jaskrawożółte lub czerwone kwiaty. Imbir nie rozsiewa się sam i nie chce rosnąć w dzikim stanie. Plantatorzy co roku muszą obsadzać pola skrawkami kłączy, aby po 9 – 10 miesiącach zebrać plony. Wtedy wykopują kłącza, które następnie myje się, suszy w słońcu i wysyła w świat jako przyprawę. Jeśli przed suszeniem zdrapie się podobną do korka warstwę zewnętrzną, otrzyma się imbir biały. Imbir czarny, dłużej zachowujący świeżość, pochodzi z kłączy nie obieranych. </p><p></p><p> Na Jamajce, gdzie uprawia się najbardziej pachnący i słodki imbir na świecie, plony sięgają 1 tony z hektara. Imbir gorszej jakości, ale bogatszy w olejek eteryczny dostarcza Afryka Zachodnia. Ponad połowa światowej produkcji imbiru – różnej jakości – pochodzi z Indii. Duże plantacje są też w Australii i Brazylii. </p><p></p><p> Im grubszy korzeń imbiru, tym ostrzejszy smak przyprawy i więcej niepotrzebnych włókien. Młody ma bardziej czysty i słodki smak. Kupiony kawałek kłącza – niezbyt wysuszonego, bez wyrażnych uszkodzeń skórki – należy zawinąć w papier, następnie w folię i przechowywać w lodówce. Potrafi zachować świeżość nawet przez dwa miesiące. Kiedy jest potrzebny w kuchni, odcina się odpowiedni kawałek, obiera ostrym nożykiem ze skórki i drobno sieka lub uciera na tarce do jarzyn. Mielony, zawsze mniej wonny i w zasadzie pozbawiony wyrafinowanych tonów, powinien mieć kremowożółtą barwę, idealną konsystencję pudru, wolną od włókien i bryłek. Proszek imbirowy, zupełnie pozbawiony gorzkawych substancji, używany jest do przyprawiania deserów, ryżu i ciast. Kandyzowany, dobry dodatek do ponczów, grzanego wina, a także używany do dekoracji świątecznych keksów i pierników, jest typowym prezentem bożonarodzeniowym, nie tylko w Wielkiej Brytanii.</p><p></p><p> Do czego dodajemy? Jest niezastąpiony, jeśli chcemy upiec dobry pasztet, piernik i podać jedną z wersji curry. Cały świat jada imbirowo – miodowe kurczaki (pieczone, smażone) i imbirowe gruszki. Ale możliwości używania tej wyrafinowanej przyprawy są znacznie większe. Należy tylko pamiętać, że imbiry nie powinno się łączyć z ziołami, a jeśli już – to bardzo ostrożnie. Natomiast zawsze można go kojarzyć z przyprawami korzennymi: muszkatem, gorczycą, gożdzikami, liściem laurowym, wszelkimi odmianami pieprzu i zielem angielskim. Za szczególnie udaną uważa się kompozycję imbiru z cynamonem.</p><p></p><p> &#183; Gdy się doda imbiru, mięso staje się bardziej kruche i nabiera delikatnej słodyczy i wyrażnie palącego smaku. To interesujący efekt, zwłaszcza w przypadku baraniny, pieczonej kaczki i gęsi, gulaszy wieprzowych i pieczonego boczku. Imbir nie tylko zmniejsza wrażenie tłustości wielu potraw, ale dzięki zawartym w nim substancjom aktywnym, pozwala je szybciej spalać.</p><p></p><p> &#183; Ryby marynowane w imbirze tracą tranowy posmak. Klasyczna marynata składa się z soku z cytrusów, czosnku, sosu sojowego, posiekanej drobno cebuli, ziaren kolendry i utartego imbiru. </p><p></p><p> &#183; Imbir dodawany w całości, delikatnie ożywia i wprowadza nowe, interesujące nuty do pospolitych zup. Szczególnie zyskuje rosół, zupa kalafiorowa i grochowa, kartoflanka i brokułowy krem, a także zupy owocowe. </p><p></p><p> &#183; Dodaje świeżości i pikantności owocom morza. Kucharze szczególnie zalecają przyprawianie imbirem smażonych krewetek.</p><p></p><p> &#183; Jeśli podaje się ryż na słodko, kawałek korzenia imbiru wrzucony do mleka, w którym będą gotowały się ziarenka, uczyni cuda. Uszlachetnia też bardzo kwaśne mleko i chłodniki na bazie kefiru lub jogurtu. </p><p></p><p> &#183; Pocięte w plasterki kłącze dodaje się do wielu marynat, a szczególnie ogórków, zielonych pomidorów i dyni. </p><p></p><p> Imbirowe kuracje. W ciągu ostatnich lat naukowcy sprawdzili doświadczalnie obiegowe opinie o imbirze i okazało się, że ten wężlasty korzeń w pełni zasłużył na swoją legendę.</p><p></p><p> &#183; Włóż 6 plasterków kłącza imbiru i laseczkę cynamonu do termosu i zalej szklanką wrzącej wody. Po 5 minutach otrzymasz pyszną, łagodzącą ból gardła herbatkę. Do smaku możesz dodać trochę cytryny i miodu</p><p></p><p> &#183; Jeśli cierpisz na chorobę lokomocyjną, żuj plasterki kłącza lub popijaj w podróży esencjonalny imbirowy napar (2 łyżeczki utartego kłącza na szklankę wrzącej wody).</p><p></p><p> &#183; Chemiczna struktura gingerolu, głównego składnika imbiru, przypomina aspirynę i ma podobne działanie. Uważa się, że imbir jest dobrym i pozbawionym skutków ubocznych środkiem na ból głowy, migrenę i stany zapalne przy artretyzmie. Jeśli masz gorączkę, imbir łagodnie ją obniży. Podobnie jak aspiryna zatrzymuje sklejanie się płytek krwi.</p><p></p><p> Żrodło:&#8221;Smaki i aromaty&#8221;</p><p></p><p> </p></blockquote><p></p>
[QUOTE="seniorka, post: 939494, member: 10341"] [B]Imbir[/B] [B] [/B] [I]W kuchni Dalekiego Wschodu jest równie ważny jak sól. Słodko-ostry nadaje potrawom wyrafinowany smak i tajemniczą, ciepła nutę. Trochę apodyktyczny z natury nie lubi towarzystwa aromatycznych ziół. I o tym dobry kucharz powinien zawsze pamiętać.[/I] Prawdopodobnie jest jedną z najstarszych uprawnych roślin świata. W Indiach hodowano tę dziwną bylinę na specjalnych plantacjach, bo bez jej charakterystycznego smaku i aromatu nie ma curry. Starożytna Europa odkryła imbir dzięki perskim karawanom, ale prawdziwą namiętnością zapałało do niego średniowiecze. W Polsce od czasów Reja był niezbędną przyprawą do flaków, pasztetów i grzanego piwa. W Niemczech aromatyzowano nim słynne norymberskie pierniki, a we Francji gruszkowe desery i potrawy z dziczyzny. Nikt jednak nie pokochał imbiru tak jak Anglicy, którzy od czasów podboju Indii wprowadzili do swojej kuchni słynne ginger cakes, chleb imbirowy, ginger ale, czyli specjalne piwo, a także imbirową lemoniadę, cukierki i konfiturę, nie mówiąc już o przyprawianej imbirem i podawanej na wszystkie sposoby baraninie. Plantacje imbiru przypominają pola trzcinowe. Z bulwiastych, rozgałęzionych palczasto kłączy wyrastają metrowej wysokości lancetowate liście, między którymi pojawiają się kuriozalne, jaskrawożółte lub czerwone kwiaty. Imbir nie rozsiewa się sam i nie chce rosnąć w dzikim stanie. Plantatorzy co roku muszą obsadzać pola skrawkami kłączy, aby po 9 – 10 miesiącach zebrać plony. Wtedy wykopują kłącza, które następnie myje się, suszy w słońcu i wysyła w świat jako przyprawę. Jeśli przed suszeniem zdrapie się podobną do korka warstwę zewnętrzną, otrzyma się imbir biały. Imbir czarny, dłużej zachowujący świeżość, pochodzi z kłączy nie obieranych. Na Jamajce, gdzie uprawia się najbardziej pachnący i słodki imbir na świecie, plony sięgają 1 tony z hektara. Imbir gorszej jakości, ale bogatszy w olejek eteryczny dostarcza Afryka Zachodnia. Ponad połowa światowej produkcji imbiru – różnej jakości – pochodzi z Indii. Duże plantacje są też w Australii i Brazylii. Im grubszy korzeń imbiru, tym ostrzejszy smak przyprawy i więcej niepotrzebnych włókien. Młody ma bardziej czysty i słodki smak. Kupiony kawałek kłącza – niezbyt wysuszonego, bez wyrażnych uszkodzeń skórki – należy zawinąć w papier, następnie w folię i przechowywać w lodówce. Potrafi zachować świeżość nawet przez dwa miesiące. Kiedy jest potrzebny w kuchni, odcina się odpowiedni kawałek, obiera ostrym nożykiem ze skórki i drobno sieka lub uciera na tarce do jarzyn. Mielony, zawsze mniej wonny i w zasadzie pozbawiony wyrafinowanych tonów, powinien mieć kremowożółtą barwę, idealną konsystencję pudru, wolną od włókien i bryłek. Proszek imbirowy, zupełnie pozbawiony gorzkawych substancji, używany jest do przyprawiania deserów, ryżu i ciast. Kandyzowany, dobry dodatek do ponczów, grzanego wina, a także używany do dekoracji świątecznych keksów i pierników, jest typowym prezentem bożonarodzeniowym, nie tylko w Wielkiej Brytanii. Do czego dodajemy? Jest niezastąpiony, jeśli chcemy upiec dobry pasztet, piernik i podać jedną z wersji curry. Cały świat jada imbirowo – miodowe kurczaki (pieczone, smażone) i imbirowe gruszki. Ale możliwości używania tej wyrafinowanej przyprawy są znacznie większe. Należy tylko pamiętać, że imbiry nie powinno się łączyć z ziołami, a jeśli już – to bardzo ostrożnie. Natomiast zawsze można go kojarzyć z przyprawami korzennymi: muszkatem, gorczycą, gożdzikami, liściem laurowym, wszelkimi odmianami pieprzu i zielem angielskim. Za szczególnie udaną uważa się kompozycję imbiru z cynamonem. · Gdy się doda imbiru, mięso staje się bardziej kruche i nabiera delikatnej słodyczy i wyrażnie palącego smaku. To interesujący efekt, zwłaszcza w przypadku baraniny, pieczonej kaczki i gęsi, gulaszy wieprzowych i pieczonego boczku. Imbir nie tylko zmniejsza wrażenie tłustości wielu potraw, ale dzięki zawartym w nim substancjom aktywnym, pozwala je szybciej spalać. · Ryby marynowane w imbirze tracą tranowy posmak. Klasyczna marynata składa się z soku z cytrusów, czosnku, sosu sojowego, posiekanej drobno cebuli, ziaren kolendry i utartego imbiru. · Imbir dodawany w całości, delikatnie ożywia i wprowadza nowe, interesujące nuty do pospolitych zup. Szczególnie zyskuje rosół, zupa kalafiorowa i grochowa, kartoflanka i brokułowy krem, a także zupy owocowe. · Dodaje świeżości i pikantności owocom morza. Kucharze szczególnie zalecają przyprawianie imbirem smażonych krewetek. · Jeśli podaje się ryż na słodko, kawałek korzenia imbiru wrzucony do mleka, w którym będą gotowały się ziarenka, uczyni cuda. Uszlachetnia też bardzo kwaśne mleko i chłodniki na bazie kefiru lub jogurtu. · Pocięte w plasterki kłącze dodaje się do wielu marynat, a szczególnie ogórków, zielonych pomidorów i dyni. Imbirowe kuracje. W ciągu ostatnich lat naukowcy sprawdzili doświadczalnie obiegowe opinie o imbirze i okazało się, że ten wężlasty korzeń w pełni zasłużył na swoją legendę. · Włóż 6 plasterków kłącza imbiru i laseczkę cynamonu do termosu i zalej szklanką wrzącej wody. Po 5 minutach otrzymasz pyszną, łagodzącą ból gardła herbatkę. Do smaku możesz dodać trochę cytryny i miodu · Jeśli cierpisz na chorobę lokomocyjną, żuj plasterki kłącza lub popijaj w podróży esencjonalny imbirowy napar (2 łyżeczki utartego kłącza na szklankę wrzącej wody). · Chemiczna struktura gingerolu, głównego składnika imbiru, przypomina aspirynę i ma podobne działanie. Uważa się, że imbir jest dobrym i pozbawionym skutków ubocznych środkiem na ból głowy, migrenę i stany zapalne przy artretyzmie. Jeśli masz gorączkę, imbir łagodnie ją obniży. Podobnie jak aspiryna zatrzymuje sklejanie się płytek krwi. Żrodło:”Smaki i aromaty” [B] [/B] [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Kuchenne ABC
Co o gotowaniu i jedzeniu wiedzieć warto
Top
Bottom