Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Mięsa i wędliny
Coś z niczego - piersiaczki w "omlecie"
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="jaka" data-source="post: 25502" data-attributes="member: 40"><p>Wczoraj jakoś tak pusto w lodówce miałam, ale coś zjeśc trzeba było. Oto co wykombinowałam:</p><p></p><p>Zmiksowałam 2 jajka dodałam do tego majonezu Babuni (oj sporo, bo lubię) i znów miksowałam, potem wcisnęłam ząbek czosnku i trochę sera plesniowego. Tą miksturą zalałam lekko przesmażone piersi z indyka pokrojone w kosteczkę i nieco przyprawione. Wszystko dosmaczyłam i siup do pieca nagrzanego do 180 stopni na jakieś 20 minut. Wierzch ma być lekko brązowy.</p><p></p><p>Mnie smakowało, mężowi też <!--emoid<img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite8" alt=":D" title="Big grin :D" loading="lazy" data-shortname=":D" />--><!--endemo--> </p><p>Ktoś się odważy?</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="jaka, post: 25502, member: 40"] Wczoraj jakoś tak pusto w lodówce miałam, ale coś zjeśc trzeba było. Oto co wykombinowałam: Zmiksowałam 2 jajka dodałam do tego majonezu Babuni (oj sporo, bo lubię) i znów miksowałam, potem wcisnęłam ząbek czosnku i trochę sera plesniowego. Tą miksturą zalałam lekko przesmażone piersi z indyka pokrojone w kosteczkę i nieco przyprawione. Wszystko dosmaczyłam i siup do pieca nagrzanego do 180 stopni na jakieś 20 minut. Wierzch ma być lekko brązowy. Mnie smakowało, mężowi też <!--emoid:D--><!--endemo--> Ktoś się odważy? [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Mięsa i wędliny
Coś z niczego - piersiaczki w "omlecie"
Top
Bottom