Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Zdrowe kalorie
Wegetarianie
Curry z ciecierzycy
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="Małgoś.dz." data-source="post: 705193" data-attributes="member: 135"><p>Nie wiem, może to kwestia ciecierzycy, ale wielokrotnie namaczałam suchą na noc, a następnego dnia gotowałam i nigdy nie trwało to dłużej niz godzina, czasem nawet krócej. </p><p>Może mam dobrą rękę do ciecierzycy... <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p>A taka gotowana (jak dla mnie rzecz jasna) nawet smaczniejsza, niż ta zapuszkowana. <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/mniam.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p></blockquote><p></p>
[QUOTE="Małgoś.dz., post: 705193, member: 135"] Nie wiem, może to kwestia ciecierzycy, ale wielokrotnie namaczałam suchą na noc, a następnego dnia gotowałam i nigdy nie trwało to dłużej niz godzina, czasem nawet krócej. Może mam dobrą rękę do ciecierzycy... [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif[/IMG] A taka gotowana (jak dla mnie rzecz jasna) nawet smaczniejsza, niż ta zapuszkowana. [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/mniam.gif[/IMG] [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Zdrowe kalorie
Wegetarianie
Curry z ciecierzycy
Top
Bottom