Odpowiedź w wątku

Wiadomość

<blockquote data-quote="Hanka145" data-source="post: 228573" data-attributes="member: 2354"><p>Czyli domyslilam sie, bo ja kiedys mialam to samo. 2 x pod rzad robilam mase z masla roslinnego (inna, ale o to chodzi) myslac, ze moja wina i byla b. rzadka. Wtedy przekonalam sie, ze maslo to maslo, a nie margagaryna. Tu nie ma co oszczedzac, i smak i struktura beda inne. Do mas tortowych nigdy wiecej nie uzylam margaryny, chocby byla &quot;jak maslo&quot; poniewaz ma inna postac. Nawet smarujac pieczywo widac ze jest inna, miekka. Ja zreszta nie uzywam margaryny wcale, chyba ze do pieczenia ciasta zgodnie z przepisem. Na temat margaryny bylo juz duzo pozytywnych teorii, a po latach przyznali, ze to pic na wode. Margaryna jest niezdrowa w bezposrednim uzyciu (na chlebie np.), poniewaz sprzyja rozwojowi artretyzmy u starszych ludzi, co zostalo bezsprzecznie udowodnione i powszechnie ogloszone. Kalorii ma dokladnie tyle samo na gram, co kazdy inny tluszcz, wlacznie ze smalcem, roznica polega jedynie na przyswajalnosci przez organizm. Najlepiej przyswajalna jest dobrej jakosci oliwa &quot;virgin&quot;, najmniej smalec, ale to zalezy co do czego i jak czesto. Margarynie zdecydowanie mowie nie. Nastepnym razem Dolly rob masy z prawdziwego masla, w koncu nie jesz tortow codziennie, a i tak maslo zdrowsze. Pozdrawiam, Anerite.</p></blockquote><p></p>

[QUOTE="Hanka145, post: 228573, member: 2354"] Czyli domyslilam sie, bo ja kiedys mialam to samo. 2 x pod rzad robilam mase z masla roslinnego (inna, ale o to chodzi) myslac, ze moja wina i byla b. rzadka. Wtedy przekonalam sie, ze maslo to maslo, a nie margagaryna. Tu nie ma co oszczedzac, i smak i struktura beda inne. Do mas tortowych nigdy wiecej nie uzylam margaryny, chocby byla "jak maslo" poniewaz ma inna postac. Nawet smarujac pieczywo widac ze jest inna, miekka. Ja zreszta nie uzywam margaryny wcale, chyba ze do pieczenia ciasta zgodnie z przepisem. Na temat margaryny bylo juz duzo pozytywnych teorii, a po latach przyznali, ze to pic na wode. Margaryna jest niezdrowa w bezposrednim uzyciu (na chlebie np.), poniewaz sprzyja rozwojowi artretyzmy u starszych ludzi, co zostalo bezsprzecznie udowodnione i powszechnie ogloszone. Kalorii ma dokladnie tyle samo na gram, co kazdy inny tluszcz, wlacznie ze smalcem, roznica polega jedynie na przyswajalnosci przez organizm. Najlepiej przyswajalna jest dobrej jakosci oliwa "virgin", najmniej smalec, ale to zalezy co do czego i jak czesto. Margarynie zdecydowanie mowie nie. Nastepnym razem Dolly rob masy z prawdziwego masla, w koncu nie jesz tortow codziennie, a i tak maslo zdrowsze. Pozdrawiam, Anerite. [/QUOTE]

Weryfikacja