Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Słodkości
Masy i kremy, nie tylko do tortów
Czekoladowe listki do ozdabiania ciast i deserów
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="Monsai" data-source="post: 753892" data-attributes="member: 7416"><p>[ATTACH=full]32753[/ATTACH]</p><p>[ATTACH=full]32750[/ATTACH]</p><p>[ATTACH=full]32751[/ATTACH]</p><p>[ATTACH=full]32752[/ATTACH]</p><p></p><p>Witajcie dziewczyny, zabieram głos po raz pierwszy na tym forum, chociaż czytałam Was wcześniej, dzięki czemu dowiedziałam się wielu naprawdę ciekawych rzeczy na temat zdobienia ciast. Bawilam się w to wiele razy, uwielbiam gotować i piec, zdobić i cudować, ale nigdy nie pozostaję przy jednym, zawsze podnoszę sobie poprzeczkę, no i tak właśnie było tym razem. Postanowiłam spróbować zrobić czekoladowe listki i ozdoby z ciasta ptysiowego.</p><p>Metodą prób i błędów doszłam do wprawy i mogę Wam powiedzieć, że jak dla mnie, to najlepiej robiło się listki dzięki smarowaniu ich masłem, a nie olejem, jednak uważajcie z masłem, bo gdy dacie za dużo, to potem będą brzydkie białe ślady na listkach. Ja smarowałam dosłownie taką najcieńszą warstewką, by tylko troszeczkę je natłuścić, a najbardziej trzeba uważać przy żyłkach w liściach, bo tam trzeba to masło dobrze rozsmarować, lubi się tam zbierac jego nadmiar.</p><p>Niestety największym moim problemem było odrywanie listków prawdziwych od czekoladowych, ale i na to znalazłam sposób. Zamroziłam sobie grubą i dużą kostkę lodu, taką 15/15 i wysoką na 7 cm w pojemniczku i na nim właśnie pracowałam. Kładłam listek i odrywałam jedno od drugiego za pomocą pincety i wykałaczki. Lód nie pozwalał tak szybko na rozpuszczanie się czekolady, która jak same wiecie natychmiast robi się miękka przy tak cienkiej warstwie.</p><p></p><p>Dzieki temu szło mi naprawdę szybko i sprawnie <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p>Życzę i Wam powodzenia i udanych wypieków!!</p><p>Czarujcie świat swoimi zdolnościami, bo każda z nas je ma!! <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p>Buziaki!</p><p></p><p>P.S</p><p>Chciałam tylko zaznaczyć jeszcze, że tej posypki czekoladowej nie miało być na ozdobach, została ona zdmuchnięta przez mojego męża, gdy dmuchał świeczki urodzinowe <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p></blockquote><p></p>
[QUOTE="Monsai, post: 753892, member: 7416"] [ATTACH=full]32753[/ATTACH] [ATTACH=full]32750[/ATTACH] [ATTACH=full]32751[/ATTACH] [ATTACH=full]32752[/ATTACH] Witajcie dziewczyny, zabieram głos po raz pierwszy na tym forum, chociaż czytałam Was wcześniej, dzięki czemu dowiedziałam się wielu naprawdę ciekawych rzeczy na temat zdobienia ciast. Bawilam się w to wiele razy, uwielbiam gotować i piec, zdobić i cudować, ale nigdy nie pozostaję przy jednym, zawsze podnoszę sobie poprzeczkę, no i tak właśnie było tym razem. Postanowiłam spróbować zrobić czekoladowe listki i ozdoby z ciasta ptysiowego. Metodą prób i błędów doszłam do wprawy i mogę Wam powiedzieć, że jak dla mnie, to najlepiej robiło się listki dzięki smarowaniu ich masłem, a nie olejem, jednak uważajcie z masłem, bo gdy dacie za dużo, to potem będą brzydkie białe ślady na listkach. Ja smarowałam dosłownie taką najcieńszą warstewką, by tylko troszeczkę je natłuścić, a najbardziej trzeba uważać przy żyłkach w liściach, bo tam trzeba to masło dobrze rozsmarować, lubi się tam zbierac jego nadmiar. Niestety największym moim problemem było odrywanie listków prawdziwych od czekoladowych, ale i na to znalazłam sposób. Zamroziłam sobie grubą i dużą kostkę lodu, taką 15/15 i wysoką na 7 cm w pojemniczku i na nim właśnie pracowałam. Kładłam listek i odrywałam jedno od drugiego za pomocą pincety i wykałaczki. Lód nie pozwalał tak szybko na rozpuszczanie się czekolady, która jak same wiecie natychmiast robi się miękka przy tak cienkiej warstwie. Dzieki temu szło mi naprawdę szybko i sprawnie [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif[/IMG] Życzę i Wam powodzenia i udanych wypieków!! Czarujcie świat swoimi zdolnościami, bo każda z nas je ma!! [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif[/IMG] Buziaki! P.S Chciałam tylko zaznaczyć jeszcze, że tej posypki czekoladowej nie miało być na ozdobach, została ona zdmuchnięta przez mojego męża, gdy dmuchał świeczki urodzinowe [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif[/IMG] [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Słodkości
Masy i kremy, nie tylko do tortów
Czekoladowe listki do ozdabiania ciast i deserów
Top
Bottom