Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Coś na ząb lub dwa
Małe danka
Czeskie knedliki*
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="bielok" data-source="post: 804988" data-attributes="member: 10304"><p>Cześć <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p></p><p>Dziś wykonałem knedle z niewilekimi modyfikacjami :</p><p>ciasto -zmniejszona ilość drożdży </p><p>sos - gotowany w szybkowarze</p><p></p><p>ale tak naprawdę ja nie o tym ....... historia zaczyna się wczoraj kiedy oświadczyłem że na obiad będą knedle z gulaszem - celowo nie wspomniałem o kapuście która jest w przepisie z powodu syna lat 7 który za kapustą nie przepada ....</p><p>w dniu dzisiejszym żonka wórciła 12:10 i dostała podstawioną pod nos miske z knedlami i sosem ... dostałem zjebę (nie do powtórzenia) bo gulasz z kapustą choć pyszny wg. niej nie nadawał sie do Krzysia <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/dump.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> . Po 10 minutach ze szkoły wrócił Krzyś i kategorycznym tonem domagał się gulaszu od drzwi wejściowych.</p><p></p><p>Stanąłem przed nim z łyżką na której było trochę kapusty sosu , i kawałek mieska - też dostałem opr <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/baa.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> </p><p>Namówiłem jednak Krzysia żeby skosztował to co na łyżce, przemielił w buzi i z wykrzywioną miną powiedział: nałóż mi trochę.</p><p>Ukroiłem mu dwie &quot;pajdy&quot; knedla, nałożyłem sos, i szybko poszedłem do pracy. Mój humor nie był najlepszy po dwóch ochrzanach.</p><p>Ponieważ mam 20 minut szybkiego marszu do miejsca gdzie zabiera mnie koleżanka, a chodniki śliskie nie mogłem po drodze przeczytać sms króry mi przyszedł na komórkę.</p><p>Przeczytałem go dopiero w samochodzie:</p><p>&quot;Krzys powiedzial ze jestes najlepszym kucharzem na swiecie&quot;.</p><p></p><p>Dla takich chwil warto żyć <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p>warto walczyc tez ze stereotypami naszych bliskich że coś jest niedobre <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p></p><p></p><p></p><p>Pozdrawiam</p><p>bielok</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="bielok, post: 804988, member: 10304"] Cześć [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif[/IMG] Dziś wykonałem knedle z niewilekimi modyfikacjami : ciasto -zmniejszona ilość drożdży sos - gotowany w szybkowarze ale tak naprawdę ja nie o tym ....... historia zaczyna się wczoraj kiedy oświadczyłem że na obiad będą knedle z gulaszem - celowo nie wspomniałem o kapuście która jest w przepisie z powodu syna lat 7 który za kapustą nie przepada .... w dniu dzisiejszym żonka wórciła 12:10 i dostała podstawioną pod nos miske z knedlami i sosem ... dostałem zjebę (nie do powtórzenia) bo gulasz z kapustą choć pyszny wg. niej nie nadawał sie do Krzysia [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/dump.gif[/IMG] . Po 10 minutach ze szkoły wrócił Krzyś i kategorycznym tonem domagał się gulaszu od drzwi wejściowych. Stanąłem przed nim z łyżką na której było trochę kapusty sosu , i kawałek mieska - też dostałem opr [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/baa.gif[/IMG] Namówiłem jednak Krzysia żeby skosztował to co na łyżce, przemielił w buzi i z wykrzywioną miną powiedział: nałóż mi trochę. Ukroiłem mu dwie "pajdy" knedla, nałożyłem sos, i szybko poszedłem do pracy. Mój humor nie był najlepszy po dwóch ochrzanach. Ponieważ mam 20 minut szybkiego marszu do miejsca gdzie zabiera mnie koleżanka, a chodniki śliskie nie mogłem po drodze przeczytać sms króry mi przyszedł na komórkę. Przeczytałem go dopiero w samochodzie: "Krzys powiedzial ze jestes najlepszym kucharzem na swiecie". Dla takich chwil warto żyć [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif[/IMG] warto walczyc tez ze stereotypami naszych bliskich że coś jest niedobre [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif[/IMG] Pozdrawiam bielok [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Coś na ząb lub dwa
Małe danka
Czeskie knedliki*
Top
Bottom