Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Mięsa i wędliny
Czulent mięsny*
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="Tilianara" data-source="post: 776733" data-attributes="member: 12000"><p><a href="http://kuchniaszczescia.blogspot.com/2008/11/czulent-misny-skadniki-2-szklanki.html" target="_blank">Czulent mięsny</a></p><p></p><p>Składniki:</p><p>2 szklanki fasoli &quot;Jaś&quot;</p><p>3 łyżki tłuszczu</p><p>1 1/2 kg wołowiny (najlepiej mostku, ale ja tym razem użyłam udźca)</p><p>3 duże cebule, posiekane</p><p>2 duże marchewki, obrane i pokrojone w duże kawałki</p><p>2 łyżeczki soli</p><p>1/2 łyżeczki mielonego pieprzu</p><p>1/2 łyżeczki startego imbiru</p><p>2 listki laurowe</p><p>3 ziarenka ziela angielskiego</p><p>1 łyżka papryki słodkiej</p><p>1 1/3 szklanki kaszy &quot;perłówki&quot;</p><p>2 łyżki mąki (ja nie dałam, gdyż moim zdaniem wystarczająca do zagęszczenia jest perłówka)</p><p>wrzątek</p><p></p><p>Przygotowanie: Na noc namoczyłam umytą fasolę. Mięso obsmażyłam na tłuszczu. Ja zwykle kroję mięso na dosyć duże kawałki, ale można zostawić je w 2 lub 3 częściach. Po obsmażeniu na patelni przełożyłam mięso do brytfanki. Na pozostałym tłuszczu podgrzałam cebulę, tylko po to by delikatnie puściła sok, abym mogła wszystkie smaczne przypalonki z mięsa razem z nią dorzucić do brytfanki. Po cebuli w formie wylądowała marchewka, fasola, przyprawy i na koniec kasza perłówka. Całość zalałam wrzątkiem, tak by woda przykryła składniki na 3 cm (ja mam zbyt małą brytfankę, więc u mnie się udało tylko na ok. 1 1/2 cm, dlatego po ok. 1 1/2 godzinie pieczenia zwykle dolewam trochę wrzątku). Najbardziej charakterystyczne w pieczeniu czulentu jest czas i temperatura. W tradycyjnym ujęciu piecze się go przez 24 godziny w piekarniku nagrzanym do 100-120 stopni Celsiusa. Ja jednak nigdy się jeszcze nie zdecydowałam na tak długie pozostawienie piekarnika samego, więc zwykle piekę w 170 stopniach przez 3-4 godziny.</p><p></p><p>Jeśli zostawiam mięso w jednym kawałku, to przed podaniem kroję je na porcje. Podaję z sosem i surówką, np. z marchwi lub z buraczków.</p><p></p><p>Smacznego.</p><p>Tilianara</p><p></p><p><a href="http://img201.imageshack.us/my.php?image=czulentmiesnyfsa2.jpg" target="_blank"><img src="http://img201.imageshack.us/img201/5553/czulentmiesnyfsa2.th.jpg" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></a><a href="http://g.imageshack.us/thpix.php" target="_blank"><img src="http://img201.imageshack.us/images/thpix.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></a></p></blockquote><p></p>
[QUOTE="Tilianara, post: 776733, member: 12000"] [URL="http://kuchniaszczescia.blogspot.com/2008/11/czulent-misny-skadniki-2-szklanki.html"]Czulent mięsny[/URL] Składniki: 2 szklanki fasoli "Jaś" 3 łyżki tłuszczu 1 1/2 kg wołowiny (najlepiej mostku, ale ja tym razem użyłam udźca) 3 duże cebule, posiekane 2 duże marchewki, obrane i pokrojone w duże kawałki 2 łyżeczki soli 1/2 łyżeczki mielonego pieprzu 1/2 łyżeczki startego imbiru 2 listki laurowe 3 ziarenka ziela angielskiego 1 łyżka papryki słodkiej 1 1/3 szklanki kaszy "perłówki" 2 łyżki mąki (ja nie dałam, gdyż moim zdaniem wystarczająca do zagęszczenia jest perłówka) wrzątek Przygotowanie: Na noc namoczyłam umytą fasolę. Mięso obsmażyłam na tłuszczu. Ja zwykle kroję mięso na dosyć duże kawałki, ale można zostawić je w 2 lub 3 częściach. Po obsmażeniu na patelni przełożyłam mięso do brytfanki. Na pozostałym tłuszczu podgrzałam cebulę, tylko po to by delikatnie puściła sok, abym mogła wszystkie smaczne przypalonki z mięsa razem z nią dorzucić do brytfanki. Po cebuli w formie wylądowała marchewka, fasola, przyprawy i na koniec kasza perłówka. Całość zalałam wrzątkiem, tak by woda przykryła składniki na 3 cm (ja mam zbyt małą brytfankę, więc u mnie się udało tylko na ok. 1 1/2 cm, dlatego po ok. 1 1/2 godzinie pieczenia zwykle dolewam trochę wrzątku). Najbardziej charakterystyczne w pieczeniu czulentu jest czas i temperatura. W tradycyjnym ujęciu piecze się go przez 24 godziny w piekarniku nagrzanym do 100-120 stopni Celsiusa. Ja jednak nigdy się jeszcze nie zdecydowałam na tak długie pozostawienie piekarnika samego, więc zwykle piekę w 170 stopniach przez 3-4 godziny. Jeśli zostawiam mięso w jednym kawałku, to przed podaniem kroję je na porcje. Podaję z sosem i surówką, np. z marchwi lub z buraczków. Smacznego. Tilianara [URL="http://img201.imageshack.us/my.php?image=czulentmiesnyfsa2.jpg"][IMG]http://img201.imageshack.us/img201/5553/czulentmiesnyfsa2.th.jpg[/IMG][/URL][URL="http://g.imageshack.us/thpix.php"][IMG]http://img201.imageshack.us/images/thpix.gif[/IMG][/URL] [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Mięsa i wędliny
Czulent mięsny*
Top
Bottom