Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Słodkości
Ciasta
Dacquoise jak od Sowy, a nawet lepsze ;)
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="dziunia" data-source="post: 1246440" data-attributes="member: 151"><p>Jak wiadomo, kiedyś w cukierni Sowa mozna było kupić pyszny tort bezowy zwany dacquoise (spolszczony dakłaz zdaje się). Niestety od dłuższego już czasu, pan Sowa obniżył jakość stawiając na ilość i teraz dacquoise trzeba piec samemu <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> Oczywiście opłaca się to, bo jest dużo taniej i dużo smaczniej.</p><p>Podstawą tego tortu są grube placki bezowe, które od zawsze robię z przepisu Nigelli na pavlovą: <a href="https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=15921" target="_blank">https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=15921</a></p><p></p><p><strong>Pomysły na wykorzystanie pozostałych po dacquoise żółtek znajdują się w tym wątku:</strong> <a href="https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=9449" target="_blank">https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=9449</a></p><p></p><p>Składniki na 6-10 porcji, ale raczej na 6-8, bo nie da się tego pokroić cienko <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p></p><p>- 6 białek</p><p>- szczypta soli</p><p>- 300 g drobnego cukru lub cukru pudru</p><p>- 1 łyżeczka skrobi kukurydzianej lub ziemniaczanej</p><p>- 1 łyżeczka białego octu winnego lub jabłkowego</p><p>- 1/4 szklanki daktyli bez pestek drobno pokrojonych</p><p>- 1/4 szklanki orzechów włoskich w większych kawałkach </p><p></p><p>- 1 łyżka wrzątku</p><p>- 1-2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej</p><p>- 250 g mascarpone schłodzonego co najmniej 12 godzin w lodówce</p><p>- 200-250 ml śmietanki 30-36% również schłodzonej min. 12 godzin</p><p></p><p>- 1-2 łyżeczki gorzkiego kakao</p><p></p><p>Najpierw przygotowujemy dwa arkusze papieru do pieczenia. Jeśli chcecie mieć w miarę równe i okrągłe blaty, można na spodniej stronie papieru odrysować kółka np. od dna tortownicy o średnicy ok. 23-26 cm.</p><p>Papierem wykładamy dwie blachy.</p><p>Piekarnik włączamy na 180* najlepiej z wiatrakiem lub na termoobiegu.</p><p></p><p>Białka ubić na prawie sztywno ze szczyptą soli, pod koniec ubijania wsypać 1/3 cukru i ubijać chwilę, aż piana zrobi się sztywna. Dodać kolejną 1/3 cukru i znów ubić, dodać resztę cukru i ubijać, aż piana zrobi się lśniąca, a cukier się rozpuści, piana ma być sztywna tak, żeby dało się ją kroić nożem, a przy krojeniu będzie stawiała pewien opór - to bardzo ważne żeby była naprawdę dobrze ubita, jeśli tak nie będzie, to zamiast sztywnej bezy otrzymamy dwa miękkie omlety białkowe (niestety stwierdzone doświadczalnie <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> ). Pod koniec dodać skrobię i ocet i znów ubijać do pełnej sztywności.</p><p>Wsypać do masy daktyle i orzechy i delikatnie wymieszać łyżką.</p><p>Masę rozsmarować w równych częściach na przygotowanym papierze do pieczenia, w miarę równomiernie. Wstawić obie blachy do piekarnika, zmniejszyć temperaturę do 130* (150* jeśli piekarnik nie ma ani wiatraka, ani termoobiegu) i piec 1,5 godziny zmieniając blachy miejscami co 30 minut jeśli piekarnik nie ma termoobiegu. Upieczone blaty odstawić do ostudzenia.</p><p></p><p>Na krem rozpuścić kawę rozpuszczalną we wrzątku i odstawić do całkowitego ostudzenia. Jeśli ktoś nie używa kawy rozpuszczalnej może zrobić bardzo mocne espresso i użyć schłodzonego w ilości 2-3 łyżek lub do smaku.</p><p>Mascarpone przełożyć do miski, ubijać krótko mikserem na małych obrotach stopniowo dodając śmietanę i kawę. Kiedy masa stanie się jednolita szpatułką przemieszać wszystko, dokładnie zeskrobując mascarpone z dna i boków miski. Ubijać dalej na średnich obrotach, a jak masa zacznie gęstnieć zwiększyć obroty maksymalnie i ubijać do pełnej sztywności. Dla bezpieczeństwa można zmniejszyć obroty pod koniec ubijania - wtedy łatwiej zauważyć właściwy moment i trudniej przebić masę, co skutkowałoby jej zwarzeniem. </p><p></p><p>Przygotować talerz, na którym docelowo będzie leżał tort, po nałożeniu masy nie da się go już przenieść, w każdym razie efekt przeniesienia może być mizerny <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p>Blat położyć na jednej dłoni i przechylić go tak, żeby był prawie pionowo i prostopadle do podłogi, jednocześnie drugą ręką odklejamy papier do pieczenia, aż dojdziemy do miejsca, w którym trzymamy blat, teraz należy rękę podłożyć pod blat bez papieru i odkleić papier całkowicie (cały czas staramy się trzymać blat prawie pionowo), blat można położyć na talerzu. </p><p>Wyłożyć łyżką masę na spód w miarę równomiernie i nakryć drugim blatem odklejonym od papieru w sposób opisany wyżej.</p><p>Przez sitko posypać całość kakao i podawać.</p><p></p><p>Tort można zrobić dzień wcześniej, dobrze przechowuje się w lodówce. A w sezonie letnim najlepiej smakuje z truskawkami, malinami lub jagodami ale wtedy do bezy nie dodaje się daktyli i orzechów, a masę rozkłada po połowie na każdym blacie, ozdabiając wierzch owocami.</p><p>Nie należy się też przejmować, jeśli blaty wyjdą nierówne, tu nie trzeba niczego robić równo i pod linijkę, wszystko można wyłożyć łyżką i może być, a nawet powinno być ciut nierówno <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p></p><p><strong>EDIT</strong>: Blaty bezowe warto piec godzinę dłużej w temperaturze 120* (jeśli z termoobiegiem to w 100*) zmieniając blachy co pół godziny miejscami - pozwoli to na przewietrzanie piekarnika i ucieczkę wilgoci, przez co blaty będą sztywniejsze.</p><p></p><p>Zdjęcie jest słabe, ale o dziwo nie mam innego, tyle razy robiłam ten tort ale o lepszym zdjęciu niestety nie pomyślałam <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/dump.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p></p><p><img src="http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/rb/ta/32q3/F6upEeSoVbU3JtOgHX.jpg" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p></blockquote><p></p>
[QUOTE="dziunia, post: 1246440, member: 151"] Jak wiadomo, kiedyś w cukierni Sowa mozna było kupić pyszny tort bezowy zwany dacquoise (spolszczony dakłaz zdaje się). Niestety od dłuższego już czasu, pan Sowa obniżył jakość stawiając na ilość i teraz dacquoise trzeba piec samemu [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif[/IMG] Oczywiście opłaca się to, bo jest dużo taniej i dużo smaczniej. Podstawą tego tortu są grube placki bezowe, które od zawsze robię z przepisu Nigelli na pavlovą: [URL="https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=15921"]https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=15921[/URL] [B]Pomysły na wykorzystanie pozostałych po dacquoise żółtek znajdują się w tym wątku:[/B] [URL="https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=9449"]https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=9449[/URL] Składniki na 6-10 porcji, ale raczej na 6-8, bo nie da się tego pokroić cienko [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif[/IMG] - 6 białek - szczypta soli - 300 g drobnego cukru lub cukru pudru - 1 łyżeczka skrobi kukurydzianej lub ziemniaczanej - 1 łyżeczka białego octu winnego lub jabłkowego - 1/4 szklanki daktyli bez pestek drobno pokrojonych - 1/4 szklanki orzechów włoskich w większych kawałkach - 1 łyżka wrzątku - 1-2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej - 250 g mascarpone schłodzonego co najmniej 12 godzin w lodówce - 200-250 ml śmietanki 30-36% również schłodzonej min. 12 godzin - 1-2 łyżeczki gorzkiego kakao Najpierw przygotowujemy dwa arkusze papieru do pieczenia. Jeśli chcecie mieć w miarę równe i okrągłe blaty, można na spodniej stronie papieru odrysować kółka np. od dna tortownicy o średnicy ok. 23-26 cm. Papierem wykładamy dwie blachy. Piekarnik włączamy na 180* najlepiej z wiatrakiem lub na termoobiegu. Białka ubić na prawie sztywno ze szczyptą soli, pod koniec ubijania wsypać 1/3 cukru i ubijać chwilę, aż piana zrobi się sztywna. Dodać kolejną 1/3 cukru i znów ubić, dodać resztę cukru i ubijać, aż piana zrobi się lśniąca, a cukier się rozpuści, piana ma być sztywna tak, żeby dało się ją kroić nożem, a przy krojeniu będzie stawiała pewien opór - to bardzo ważne żeby była naprawdę dobrze ubita, jeśli tak nie będzie, to zamiast sztywnej bezy otrzymamy dwa miękkie omlety białkowe (niestety stwierdzone doświadczalnie [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif[/IMG] ). Pod koniec dodać skrobię i ocet i znów ubijać do pełnej sztywności. Wsypać do masy daktyle i orzechy i delikatnie wymieszać łyżką. Masę rozsmarować w równych częściach na przygotowanym papierze do pieczenia, w miarę równomiernie. Wstawić obie blachy do piekarnika, zmniejszyć temperaturę do 130* (150* jeśli piekarnik nie ma ani wiatraka, ani termoobiegu) i piec 1,5 godziny zmieniając blachy miejscami co 30 minut jeśli piekarnik nie ma termoobiegu. Upieczone blaty odstawić do ostudzenia. Na krem rozpuścić kawę rozpuszczalną we wrzątku i odstawić do całkowitego ostudzenia. Jeśli ktoś nie używa kawy rozpuszczalnej może zrobić bardzo mocne espresso i użyć schłodzonego w ilości 2-3 łyżek lub do smaku. Mascarpone przełożyć do miski, ubijać krótko mikserem na małych obrotach stopniowo dodając śmietanę i kawę. Kiedy masa stanie się jednolita szpatułką przemieszać wszystko, dokładnie zeskrobując mascarpone z dna i boków miski. Ubijać dalej na średnich obrotach, a jak masa zacznie gęstnieć zwiększyć obroty maksymalnie i ubijać do pełnej sztywności. Dla bezpieczeństwa można zmniejszyć obroty pod koniec ubijania - wtedy łatwiej zauważyć właściwy moment i trudniej przebić masę, co skutkowałoby jej zwarzeniem. Przygotować talerz, na którym docelowo będzie leżał tort, po nałożeniu masy nie da się go już przenieść, w każdym razie efekt przeniesienia może być mizerny [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif[/IMG] Blat położyć na jednej dłoni i przechylić go tak, żeby był prawie pionowo i prostopadle do podłogi, jednocześnie drugą ręką odklejamy papier do pieczenia, aż dojdziemy do miejsca, w którym trzymamy blat, teraz należy rękę podłożyć pod blat bez papieru i odkleić papier całkowicie (cały czas staramy się trzymać blat prawie pionowo), blat można położyć na talerzu. Wyłożyć łyżką masę na spód w miarę równomiernie i nakryć drugim blatem odklejonym od papieru w sposób opisany wyżej. Przez sitko posypać całość kakao i podawać. Tort można zrobić dzień wcześniej, dobrze przechowuje się w lodówce. A w sezonie letnim najlepiej smakuje z truskawkami, malinami lub jagodami ale wtedy do bezy nie dodaje się daktyli i orzechów, a masę rozkłada po połowie na każdym blacie, ozdabiając wierzch owocami. Nie należy się też przejmować, jeśli blaty wyjdą nierówne, tu nie trzeba niczego robić równo i pod linijkę, wszystko można wyłożyć łyżką i może być, a nawet powinno być ciut nierówno [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif[/IMG] [B]EDIT[/B]: Blaty bezowe warto piec godzinę dłużej w temperaturze 120* (jeśli z termoobiegiem to w 100*) zmieniając blachy co pół godziny miejscami - pozwoli to na przewietrzanie piekarnika i ucieczkę wilgoci, przez co blaty będą sztywniejsze. Zdjęcie jest słabe, ale o dziwo nie mam innego, tyle razy robiłam ten tort ale o lepszym zdjęciu niestety nie pomyślałam [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/dump.gif[/IMG] [IMG]http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/rb/ta/32q3/F6upEeSoVbU3JtOgHX.jpg[/IMG] [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Słodkości
Ciasta
Dacquoise jak od Sowy, a nawet lepsze ;)
Top
Bottom