Dwukolorowe czekoladki z masłem orzechowym

[marghe]

360 g białej czekolady, połamanej
400 g gorzkiej czekolady połamanej
140 g masła orzechowego. Przepis mówi o gładkim, ja dodałam masło z kawałkami orzechów.. fajnie chrupały .

Obie czekolady rozpuścić w kąpieli wodnej, Każdą osobno

Przestudzić.
Do białej dodać masło orzechowe, dokładnie wymieszać.
Czekolady nakładać na blaszkę (20- x 30 cm) na zmianę. Raz łycha białej, raz łycha czarnej.
A następnie patyczkiem do szaszłyków.. czy też dowolnym innym narzędziem zrobić zawijasy, zakrętasy i pętelki
Odstawić do stężenia, ale NIE DO LODÓWKI, na minimum 2 godziny.
Pokroić i zajadać.

 

[Marg]

Piękne, hmmmmm
A ja na czekoladkowym odwyku

 

[jean]

kwintesencja słodyczy!

 

[Margot]

ojej jakie fajne

 

[Siostra_Ducket]

super wyglada

 

[Maraa]

Piękne! Muszę koniecznie zrobić.

 

[Maria z Łeby]

Apetycznie wygląda

, wodzisz mnie na pokuszenie, ale nie zrobię, nie zrobię !!! - chociaż ślinka cieknie

.

 

[burek]

Pięęękne

Sadystka

 

[Monsai]

słów brak, takie cudne !

a jakiego rodzaju czekolady używałaś??

 

[Eklerek]

jaką ma konsystencję?

 

[marghe]

Obie czekolady były wedlowskie

A konsystecję toto ma.. czekoladek, z tym, że biała część jest nieco bardziej miękka od ciemnej

 

[Monsai]

wedlowska? a mi biała wedlowska zawsze się wazy właśnie

, tylko milka jakoś jeszcze daje u mnie radę.

 

[marghe]

Tak, wedlowska. Innej mąz nie znalazł w sklepie.
Skoro masz kiepskie doświadczenia uzyj dowolnej.
Ja tam lubię tę z Lidla, taką dośc grubą, bodajże w fioletowym opakowaniu

 

[Monsai]

index.php?act=findpost&pid=929163Tak, wedlowska. Innej mąz nie znalazł w sklepie.
Skoro masz kiepskie doświadczenia uzyj dowolnej.
Ja tam lubię tę z Lidla, taką dośc grubą, bodajże w fioletowym opakowaniu

tych z Lidla w ogóle nie kupowałam, trza sprawdzić

 

[kasik]

Ja też jak zobaczyłam,że wedlowska biała to pomyślałam,że nic z tego.Mnie się też zawsze wazy.
Ale może ta z lidla będzie ok.
Do wypróbowania.

 

[inula]

index.php?act=findpost&pid=929163Ja tam lubię tę z Lidla, taką dośc grubą, bodajże w fioletowym opakowaniu

ja kupowałam ostatnio białą czekoladę do sernika, wziełam właśnie w Lidlu, taką dużą - 200g. Kosztowała coś koło 5-6 zł, nie pamiętam. Topiłam ją w kąpieli wodnej i nic mi się nie ważyło

Dawałam ją też do rafaello, ale w tym przypadku topiłam w kremówce.
Ale ona chyba była w żółtym opakowaniu

Ich tam było kilka, chyba właśnie m.in. fioletowa, w zależności od dodatków, ja brałam czystą białą.

 

[inula]

Faktycznie fioletowa

Po 5,49 zł czy jakoś tak. Dziś znowu kupiłam bo mam ochotę na jakiś sernik z białą czekoladą

 

[aklat]

zrobiłam je ale w trochę innej formie

pyszne, szczegolnie masa z bialej czekolady

 

[kasha]

Aklat

profesjonalne czekoladki, przepiękne są