Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Kuchnie świata
Kuchnia polska
Fasolka po bretońsku*
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="Cinka" data-source="post: 473408" data-attributes="member: 1716"><p>No no... poszperałam i co znalazłam <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite2" alt=";)" title="Wink ;)" loading="lazy" data-shortname=";)" /></p><p></p><p>1. Fasolę zalewamy wodą i zostawiamy na noc. Na drugi dzień dolewamy wody i gotujemy fasolę</p><p>2. Jeśli nie namoczyliśmy fasoli wcześniej, to można przyspieszyć jej ugotowanie poprzez <strong>odlewanie wody wrzącej i dolewanie zimnej!</strong></p><p>3. Najlepiej czosnek, ziele ang., ziarenka pieprzu i liść laurowy dodać do wody, w której fasola będzie stała przez noc, a na drugi dzień <strong>nie wymieniać wody</strong>.</p><p>4. Na koniec można z jednej łyżeczki cukru zrobić jasny karmel ( cukier wsypać do rondla i poczekać aż się roztopi i lekko zbrązowieje - nie spali bo wtedy jest gorzki), po zdjęciu z ognia, do tego dajemy gotową już potrawę, mieszając, aż karmel się rozpuści. Jeśli koncentrat (pomimdory) mamy dość kwaśny to robi sie z tego naprawdę ciekawe danie. </p><p>5. Fasole gotuje razem z boczkiem wtedy zapach boczku zostanie wchłonięty przez fasole a kiełbase pokrojoną w kostke podsmażam z małą cebulką. czosnek obowiązkowo.</p><p>6. Fasolę Jasiek wypłukać bardzo dokładnie, <strong>zalać wodą, posolić</strong>. Gotować fasolę 5 minut, odstawić do ostygnięcia. Ponownie zagotować fasolę w tej samej wodzie, aż do miękkości.</p><p>7. Fasolę umyć,namoczyć na noc,gotować( <strong>w tej samej wodzie co się moczyła</strong>) do miękkości razem ze skórką od wędzonego boczku lub kostką od wędzonego schabu.</p><p>8. Fasolkę dokładnie wypłukać i namoczyć na 10 godzin.. Ugotować w tej samej wodzie do miękkości, <strong>pod koniec gotowania posolić</strong>.</p><p>9. W garnku gotujemy fasolę <strong>w bulionie</strong>. (czyli od razu z solą)</p><p>10. Ugotować ją w tej samej wodzie, w miarę potrzeby <strong>dolewając wrzątku</strong>.</p><p>11. Może byc też bez zasmżki. W tym celu niewielką ilość już ugotowanej faslki rozgniatam ( w tym samym gazrnku) widelcem. Wówczas powstaje taki lekko zawisisty sosik i to bez zasmazki.</p><p>12. Dodać sporo majeranku i trochę kminku mielonego - niweluje wzdęcia.</p><p></p><p>Masa sprzecznych informacji <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> ale niektóre ciekawe. Choćby ta z karmelem <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/gruebel_2.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> Ja dodam jeszcze od siebie o zasmażce.</p><p>Mój ojciec w dawnych czasach jeżdżac po całej Polsce i w różnych miejscach jadając stwierdził że najlepsze flaczki podają w Piaskach koło Lublina. Były niespotykane. A powodem tego była zasmażka <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_mrgreen.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> którą robiono tam z dodatkiem koncentratu. Nie koncentrat do fasolki - tylko do zasmażki, którą później rozprowadza się w fasolce. Jak gotuję coś z zasmażką pomidorowego to tak robię - naprawdę inaczej smakuje <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_eek.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_lol.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> </p><p>A - i jeszcze co znalazłam <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/daumen.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> </p><p><strong>Zaleta: fasola absorbuje toksyny w jelitach i pomaga wydalić je z naszego organizmu</strong>.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="Cinka, post: 473408, member: 1716"] No no... poszperałam i co znalazłam ;) 1. Fasolę zalewamy wodą i zostawiamy na noc. Na drugi dzień dolewamy wody i gotujemy fasolę 2. Jeśli nie namoczyliśmy fasoli wcześniej, to można przyspieszyć jej ugotowanie poprzez [B]odlewanie wody wrzącej i dolewanie zimnej![/B] 3. Najlepiej czosnek, ziele ang., ziarenka pieprzu i liść laurowy dodać do wody, w której fasola będzie stała przez noc, a na drugi dzień [B]nie wymieniać wody[/B]. 4. Na koniec można z jednej łyżeczki cukru zrobić jasny karmel ( cukier wsypać do rondla i poczekać aż się roztopi i lekko zbrązowieje - nie spali bo wtedy jest gorzki), po zdjęciu z ognia, do tego dajemy gotową już potrawę, mieszając, aż karmel się rozpuści. Jeśli koncentrat (pomimdory) mamy dość kwaśny to robi sie z tego naprawdę ciekawe danie. 5. Fasole gotuje razem z boczkiem wtedy zapach boczku zostanie wchłonięty przez fasole a kiełbase pokrojoną w kostke podsmażam z małą cebulką. czosnek obowiązkowo. 6. Fasolę Jasiek wypłukać bardzo dokładnie, [B]zalać wodą, posolić[/B]. Gotować fasolę 5 minut, odstawić do ostygnięcia. Ponownie zagotować fasolę w tej samej wodzie, aż do miękkości. 7. Fasolę umyć,namoczyć na noc,gotować( [B]w tej samej wodzie co się moczyła[/B]) do miękkości razem ze skórką od wędzonego boczku lub kostką od wędzonego schabu. 8. Fasolkę dokładnie wypłukać i namoczyć na 10 godzin.. Ugotować w tej samej wodzie do miękkości, [B]pod koniec gotowania posolić[/B]. 9. W garnku gotujemy fasolę [B]w bulionie[/B]. (czyli od razu z solą) 10. Ugotować ją w tej samej wodzie, w miarę potrzeby [B]dolewając wrzątku[/B]. 11. Może byc też bez zasmżki. W tym celu niewielką ilość już ugotowanej faslki rozgniatam ( w tym samym gazrnku) widelcem. Wówczas powstaje taki lekko zawisisty sosik i to bez zasmazki. 12. Dodać sporo majeranku i trochę kminku mielonego - niweluje wzdęcia. Masa sprzecznych informacji [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif[/IMG] ale niektóre ciekawe. Choćby ta z karmelem [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/gruebel_2.gif[/IMG] Ja dodam jeszcze od siebie o zasmażce. Mój ojciec w dawnych czasach jeżdżac po całej Polsce i w różnych miejscach jadając stwierdził że najlepsze flaczki podają w Piaskach koło Lublina. Były niespotykane. A powodem tego była zasmażka [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_mrgreen.gif[/IMG] którą robiono tam z dodatkiem koncentratu. Nie koncentrat do fasolki - tylko do zasmażki, którą później rozprowadza się w fasolce. Jak gotuję coś z zasmażką pomidorowego to tak robię - naprawdę inaczej smakuje [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_eek.gif[/IMG] [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_lol.gif[/IMG] A - i jeszcze co znalazłam [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/daumen.gif[/IMG] [B]Zaleta: fasola absorbuje toksyny w jelitach i pomaga wydalić je z naszego organizmu[/B]. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Kuchnie świata
Kuchnia polska
Fasolka po bretońsku*
Top
Bottom