Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Słodkości
Ciasteczka
Faworki albo róże karnawałowe
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="BeataSz" data-source="post: 45526" data-attributes="member: 90"><p>U mnie w domu w Sylwestra smaży się pączki a zaraz potem w karnawale faworki, to już taka nasza rodzinna tradycja. </p><p>Ciasto:</p><p>30 dag mąki</p><p>4-6 żółtek ( w zal. od wielkości)</p><p>2 łyżki cukru pudru</p><p>3 łyżki śmietany</p><p>2 łyżki masła</p><p>szczypta soli</p><p>1 łyżka spirytusu ( ew. octu)</p><p></p><p>do smażenia najlepiej smalec</p><p>cukier puder do posypania</p><p>trochę mąki do podsypywania.</p><p></p><p>Mąkę wysypać na stolnicę, zrobić dołek, wbić żółtka, dodać śmietanę, </p><p>cukier puder, sól, spirytus. Zagnieść gładkie ciasto. Wybić drenianym wałkiem, schłodzić przez ok. 1 godzinę. Wałkować jak najcieniej podsypując niewielką ilością mąki. Formować faworki albo róże. Róże robić z trzech różnej wielkości krążków, nakładając jeden na drugim </p><p>(sklejając białkiem sam środek) i nacinając promieniście w 5-6 miejscach. </p><p>Smażyć w gorącym, głębokim tłuszczu z obu stron na złoty kolor. Osączyć z tłuszczu na siatce, posypać cukrem pudrem. W środek różyczek włożyć po odrobinie marmolady czy konfitury.</p><p></p><p>Uwaga! W czasie smażenia nie wolno odchodzić na chwilkę, żeby zobaczyć co jest na Cin Cinie nowego, bo ciastka mogą przybrać zbyt ciemny kolor lub w ogóle nie nadawać się do jedzenia <!--emoid<img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite46" alt=":mrgreen:" title="Smile :mrgreen:" loading="lazy" data-shortname=":mrgreen:" />--><!--endemo--> </p><p><img src="http://www.beata.leczna.zapto.org/faworki4.jpg" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p></p><p>dodaję zdjęcia:</p><p>róże:</p><p>[ATTACH=full]22506[/ATTACH]</p><p></p><p>i róże w towarzystwie faworków:</p><p>[ATTACH=full]22507[/ATTACH]</p><p></p><p>Edytuję (18.02.2009) aby dodać instruktaż zdjęciowy formowania róż:</p><p>W cieniutko (niemal jak pergamin) rozwałkowanym cieście wyciąć 3 wielkości kółek:</p><p>[ATTACH=full]38542[/ATTACH]</p><p></p><p>[ATTACH=full]38543[/ATTACH]</p><p></p><p>krążki ułożyć jeden na drugim sklejając tylko na środku białkiem </p><p>[ATTACH=full]38544[/ATTACH]</p><p></p><p>naciąć nożem jak na zdjęciu:</p><p>[ATTACH=full]38545[/ATTACH]</p><p></p><p>[ATTACH=full]38546[/ATTACH]</p><p></p><p>a tu po lewej widać zbyt grube ciast, po prawej takie jak być powinno, bo przy cieńszym ciastka są delikatniejsze:</p><p>[ATTACH=full]38547[/ATTACH]</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="BeataSz, post: 45526, member: 90"] U mnie w domu w Sylwestra smaży się pączki a zaraz potem w karnawale faworki, to już taka nasza rodzinna tradycja. Ciasto: 30 dag mąki 4-6 żółtek ( w zal. od wielkości) 2 łyżki cukru pudru 3 łyżki śmietany 2 łyżki masła szczypta soli 1 łyżka spirytusu ( ew. octu) do smażenia najlepiej smalec cukier puder do posypania trochę mąki do podsypywania. Mąkę wysypać na stolnicę, zrobić dołek, wbić żółtka, dodać śmietanę, cukier puder, sól, spirytus. Zagnieść gładkie ciasto. Wybić drenianym wałkiem, schłodzić przez ok. 1 godzinę. Wałkować jak najcieniej podsypując niewielką ilością mąki. Formować faworki albo róże. Róże robić z trzech różnej wielkości krążków, nakładając jeden na drugim (sklejając białkiem sam środek) i nacinając promieniście w 5-6 miejscach. Smażyć w gorącym, głębokim tłuszczu z obu stron na złoty kolor. Osączyć z tłuszczu na siatce, posypać cukrem pudrem. W środek różyczek włożyć po odrobinie marmolady czy konfitury. Uwaga! W czasie smażenia nie wolno odchodzić na chwilkę, żeby zobaczyć co jest na Cin Cinie nowego, bo ciastka mogą przybrać zbyt ciemny kolor lub w ogóle nie nadawać się do jedzenia <!--emoid:mrgreen:--><!--endemo--> [IMG]http://www.beata.leczna.zapto.org/faworki4.jpg[/IMG] dodaję zdjęcia: róże: [ATTACH=full]22506[/ATTACH] i róże w towarzystwie faworków: [ATTACH=full]22507[/ATTACH] Edytuję (18.02.2009) aby dodać instruktaż zdjęciowy formowania róż: W cieniutko (niemal jak pergamin) rozwałkowanym cieście wyciąć 3 wielkości kółek: [ATTACH=full]38542[/ATTACH] [ATTACH=full]38543[/ATTACH] krążki ułożyć jeden na drugim sklejając tylko na środku białkiem [ATTACH=full]38544[/ATTACH] naciąć nożem jak na zdjęciu: [ATTACH=full]38545[/ATTACH] [ATTACH=full]38546[/ATTACH] a tu po lewej widać zbyt grube ciast, po prawej takie jak być powinno, bo przy cieńszym ciastka są delikatniejsze: [ATTACH=full]38547[/ATTACH] [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Słodkości
Ciasteczka
Faworki albo róże karnawałowe
Top
Bottom