Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Płynąco
Zupy
Francuska zupa grochowa
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="seniorka" data-source="post: 1499353" data-attributes="member: 10341"><p>Nie próbowałam jej nigdy dawać na nocne przyjęcia, ale kto wie, może to dobry pomysł. Tyle że u mnie te przyjęcia odbywają się co najwyżej póżnym popołudniem i wtedy z nocą ma ona niewiele wspólnego. Przepis na tę zupę znalazłam w &quot;Smakach i aromatach&quot;, zaś nagłówek na stronie brzmiał - <em>małe szaleństwa karnawału. </em>Karnawał ciągle trwa, więc spróbujmy i tej karnawałowej grochówki. To znaczy, ja już ją próbowałam, a Was serdecznie do tego namawiam.</p><p><strong>Składniki</strong></p><p><strong></strong>- 80 dkg żółtego, łamanego grochu</p><p>- 2 litry bulionu z wołowiny (miałam drobiowy, więc dodałam kostkę wołową)</p><p>- 6 parówek (niezbyt odpowiadał mi ten dodatek, ale go zostawiłam)</p><p>- 25 dkg wędzonego boczku</p><p>- 2 marchewki</p><p>- duża cebula</p><p>- 3 ząbki czosnku</p><p>- 2 pory (biorę tylko białe części)</p><p>- łyżeczka kolendry (w ziarnach)</p><p>- 10 ziaren pieprzu</p><p>- łyżeczka tymianku</p><p>- 2 liście laurowe</p><p>- 1/2 łyżeczki chilli</p><p>- sól i świeżo mielony pieprz</p><p>- natka pietruszki</p><p>- cytryna</p><p></p><p>Groch moczymy przez kilka godzin w zimnej wodzie. Nie patrzyłam dokładnie na zegarek, ale siedział w garnku jakieś 2 - 3 godziny. Kto chce, może to robić dłużej. Do dużego garnka wkładamy wędzony boczek, odcedzony groch, całe ząbki czosnku oraz obrane i pokrojone w kawałki warzywa. Zalewamy 2 litrami wody, wsypujemy kolendrę, ziarenka pieprzu i liście laurowe. Wszystko gotujemy pod przykryciem przez 45 minut. Pod koniec podprawiamy do smaku solą.</p><p>Z zupy wyjmujemy boczek, a gdy wystygnie kroimy go w cienkie paseczki. Zupę przecieramy przez sitko albo miksujemy i łączymy z wołowym bulionem. Wrzucamy do niego pokrojony w cienkie paseczki boczek i pokrojone w cienkie plasterki parówki, przyprawiamy sokiem z cytryny, tymiankiem, świeżo zmielonym pieprzem i chilli. Po zagotowaniu odstawiamy w chłodne miejsce.</p><p>Tuż przed podaniem podgrzewamy i podajemy z podpieczonym w piekarniku żytnim chlebem. Posypujemy posiekaną natką pietruszki, a jeśli chcemy, dekorujemy plasterkiem cytryny. Smacznego.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="seniorka, post: 1499353, member: 10341"] Nie próbowałam jej nigdy dawać na nocne przyjęcia, ale kto wie, może to dobry pomysł. Tyle że u mnie te przyjęcia odbywają się co najwyżej póżnym popołudniem i wtedy z nocą ma ona niewiele wspólnego. Przepis na tę zupę znalazłam w "Smakach i aromatach", zaś nagłówek na stronie brzmiał - [I]małe szaleństwa karnawału. [/I]Karnawał ciągle trwa, więc spróbujmy i tej karnawałowej grochówki. To znaczy, ja już ją próbowałam, a Was serdecznie do tego namawiam. [B]Składniki [/B]- 80 dkg żółtego, łamanego grochu - 2 litry bulionu z wołowiny (miałam drobiowy, więc dodałam kostkę wołową) - 6 parówek (niezbyt odpowiadał mi ten dodatek, ale go zostawiłam) - 25 dkg wędzonego boczku - 2 marchewki - duża cebula - 3 ząbki czosnku - 2 pory (biorę tylko białe części) - łyżeczka kolendry (w ziarnach) - 10 ziaren pieprzu - łyżeczka tymianku - 2 liście laurowe - 1/2 łyżeczki chilli - sól i świeżo mielony pieprz - natka pietruszki - cytryna Groch moczymy przez kilka godzin w zimnej wodzie. Nie patrzyłam dokładnie na zegarek, ale siedział w garnku jakieś 2 - 3 godziny. Kto chce, może to robić dłużej. Do dużego garnka wkładamy wędzony boczek, odcedzony groch, całe ząbki czosnku oraz obrane i pokrojone w kawałki warzywa. Zalewamy 2 litrami wody, wsypujemy kolendrę, ziarenka pieprzu i liście laurowe. Wszystko gotujemy pod przykryciem przez 45 minut. Pod koniec podprawiamy do smaku solą. Z zupy wyjmujemy boczek, a gdy wystygnie kroimy go w cienkie paseczki. Zupę przecieramy przez sitko albo miksujemy i łączymy z wołowym bulionem. Wrzucamy do niego pokrojony w cienkie paseczki boczek i pokrojone w cienkie plasterki parówki, przyprawiamy sokiem z cytryny, tymiankiem, świeżo zmielonym pieprzem i chilli. Po zagotowaniu odstawiamy w chłodne miejsce. Tuż przed podaniem podgrzewamy i podajemy z podpieczonym w piekarniku żytnim chlebem. Posypujemy posiekaną natką pietruszki, a jeśli chcemy, dekorujemy plasterkiem cytryny. Smacznego. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Płynąco
Zupy
Francuska zupa grochowa
Top
Bottom