Ponieważ nie otrzymałam odpowiedzi na temat, czy jeszcze jutro mogę ugotować zupę i zamieścić ją w przepisach, żeby zmieścić się w festiwalu, ugotowałam ją dzisiaj (właśnie stygnie, bo muszę schować ją do lodówki), a przepis zaraz podam. Jak się okazuje, to bardzo wygodne mieć obok domu supermarket czynny cały tydzień. Przepis na tę zupę znalazłam w moich ulubionych "Smakach i aromatach".
Składniki
- 50 dkg mrożonego groszku
- litr bulionu z kurczaka (miałam oryginalny)
- 2 łyżki masła
- łyżeczka mąki
- szklanka śmietanki 12 %
- 2 żółtka
- 1/2 szklanki bitej śmietany (ubiłam 30 %)
- średnia cebula
- 2 łyżki koperku
- 1/2 cytryny
- 1/2 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
- liść laurowy
- 10 dkg wędzonego boczku
- szczypta proszku do pieczenia
- sól, cukier i pieprz
Cebulę obieramy i drobno siekamy. Podsmażamy ją na łyżce masła. Wsypujemy mrożony groszek, wlewamy pół szklanki gorącej wody, dodajemy liść laurowy, łyżkę soku cytrynowego i szczyptę proszku do pieczenia (dzięki temu groszek zachowa intensywną zieloną barwę) Przyprawiamy szczyptą soli i 1/2 łyżeczki cukru. Gotujemy około 10 - 12 minut.
W tym czasie roztapiamy w rondelku 1 łyżkę masła, wsypujemy mąkę i smażymy przez chwilę. Wlewamy śmietankę i ubijamy trzepaczką gęsty beszamel, który przyprawiamy zmieloną gałką muszkatołową. Następnie solimy oraz pieprzymy do smaku i mieszamy z żółtkami. Odstawiamy na bok. Na teflonowej patelni podsmażamy pokrojony w kostkę boczek i wsypujemy do zupy.
Groszek miksujemy razem z cebulą, a potem mieszamy z bulionem i sosem beszamelowym. Podgrzewamy, nie dopuszczając do wrzenia. Zdejmujemy z ognia, wlewamy do wazy i dodajemy bitą śmietanę. Mieszamy lekko łyżką, posypujemy skwarkami z boczku i koperkiem.
Najlepiej smakuje z podpieczoną w piekarniku bagietką.
Składniki
- 50 dkg mrożonego groszku
- litr bulionu z kurczaka (miałam oryginalny)
- 2 łyżki masła
- łyżeczka mąki
- szklanka śmietanki 12 %
- 2 żółtka
- 1/2 szklanki bitej śmietany (ubiłam 30 %)
- średnia cebula
- 2 łyżki koperku
- 1/2 cytryny
- 1/2 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
- liść laurowy
- 10 dkg wędzonego boczku
- szczypta proszku do pieczenia
- sól, cukier i pieprz
Cebulę obieramy i drobno siekamy. Podsmażamy ją na łyżce masła. Wsypujemy mrożony groszek, wlewamy pół szklanki gorącej wody, dodajemy liść laurowy, łyżkę soku cytrynowego i szczyptę proszku do pieczenia (dzięki temu groszek zachowa intensywną zieloną barwę) Przyprawiamy szczyptą soli i 1/2 łyżeczki cukru. Gotujemy około 10 - 12 minut.
W tym czasie roztapiamy w rondelku 1 łyżkę masła, wsypujemy mąkę i smażymy przez chwilę. Wlewamy śmietankę i ubijamy trzepaczką gęsty beszamel, który przyprawiamy zmieloną gałką muszkatołową. Następnie solimy oraz pieprzymy do smaku i mieszamy z żółtkami. Odstawiamy na bok. Na teflonowej patelni podsmażamy pokrojony w kostkę boczek i wsypujemy do zupy.
Groszek miksujemy razem z cebulą, a potem mieszamy z bulionem i sosem beszamelowym. Podgrzewamy, nie dopuszczając do wrzenia. Zdejmujemy z ognia, wlewamy do wazy i dodajemy bitą śmietanę. Mieszamy lekko łyżką, posypujemy skwarkami z boczku i koperkiem.
Najlepiej smakuje z podpieczoną w piekarniku bagietką.