Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Mięsa i wędliny
Gęsia szyja faszerowana*
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="Hanka145" data-source="post: 902208" data-attributes="member: 2354"><p>Buka, dopiero teraz znalazlam Twoje pytanie. Danie to przyrzadzala moja mama, kiedy tylko dostala gesia szyje. Bylo to dawno i nic nie wiedzialam o Beacie ani o Cinie. Z zestawu skladnikow zorientowalam sie, ze to musi byc to samo albo prawie to samo. Nie podawalam swego przepisu, bo go nie mialam, tylko powtorzylam przepis Beaty dla ilustracji, bo mi chodzilo o ten bezmiesny przepis, zeby bylo wiadomo o ktory mi chodzi. Moze zrobilam to niezrecznie, bo nie wiem jak sie robi te cytaty w ramkach, ale myslalam, ze to jasne, nie wiem komu moze na mysl przyjsc posadzac kogos o plagiat, kiedy caly przepis jest powtorzony slowo w slowo, ale jak sie to mowi, kto chce psa uderzyc, zawsze kija znajdzie. Sa ludzie majacy tyle zlej woli, lubujacy sie w podrzeganiu i sianiu zametu, ze az sie robi przykro za nich. Takze tacy ludzie nie maja poczucia samokrytyki a przewracanie kota ogonem staje sie ich druga natura i to jest caly cel i radosc ich zycia. Jest tylko jeden sposob, ignorowac podjazdy. Nie wiem czemu przypomnial mi sie ktos na B. W odniesieniu do innego tematu, gdzie ktos jest dla kogo niczym, to vice versa.</p><p>Milo, ze sie odezwalas Krystal.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="Hanka145, post: 902208, member: 2354"] Buka, dopiero teraz znalazlam Twoje pytanie. Danie to przyrzadzala moja mama, kiedy tylko dostala gesia szyje. Bylo to dawno i nic nie wiedzialam o Beacie ani o Cinie. Z zestawu skladnikow zorientowalam sie, ze to musi byc to samo albo prawie to samo. Nie podawalam swego przepisu, bo go nie mialam, tylko powtorzylam przepis Beaty dla ilustracji, bo mi chodzilo o ten bezmiesny przepis, zeby bylo wiadomo o ktory mi chodzi. Moze zrobilam to niezrecznie, bo nie wiem jak sie robi te cytaty w ramkach, ale myslalam, ze to jasne, nie wiem komu moze na mysl przyjsc posadzac kogos o plagiat, kiedy caly przepis jest powtorzony slowo w slowo, ale jak sie to mowi, kto chce psa uderzyc, zawsze kija znajdzie. Sa ludzie majacy tyle zlej woli, lubujacy sie w podrzeganiu i sianiu zametu, ze az sie robi przykro za nich. Takze tacy ludzie nie maja poczucia samokrytyki a przewracanie kota ogonem staje sie ich druga natura i to jest caly cel i radosc ich zycia. Jest tylko jeden sposob, ignorowac podjazdy. Nie wiem czemu przypomnial mi sie ktos na B. W odniesieniu do innego tematu, gdzie ktos jest dla kogo niczym, to vice versa. Milo, ze sie odezwalas Krystal. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Mięsa i wędliny
Gęsia szyja faszerowana*
Top
Bottom